Coś śmiesznego
- Tanto
- 4X4 Szczecin
- Posty: 4671
- Rejestracja: pn 21 maja, 2007
- Lokalizacja: Szczecin/ Dobra k.Now
- Kontaktowanie:
Re: Coś śmiesznego
Zgadnij po wypowiedzi skąd pochodzi nagrywający ten film? https://youtu.be/9smNwAWGHkI?t=762
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
- prezes
- Prezes 4x4 Szczecin
- Posty: 10106
- Rejestracja: śr 14 lut, 2007
- Lokalizacja: szczecin
- Kontaktowanie:
Re: Coś śmiesznego
prezes, po prostu prezes
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5515
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: Coś śmiesznego
Pewnie w tej w Petersburgu , bo nie ma ekonomicznego sensy łączyć Orlenu z Lotosem .
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5515
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: Coś śmiesznego
Don Orleone to przecież wybitny ekspert od globalnego rynku paliw. Zbadał go dokładnie handlujac rurami w Pcimiu. Nie może się mylić.
Biały kieł LJ70
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5515
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: Coś śmiesznego
Dołączam się do podziękowań
- Tanto
- 4X4 Szczecin
- Posty: 4671
- Rejestracja: pn 21 maja, 2007
- Lokalizacja: Szczecin/ Dobra k.Now
- Kontaktowanie:
Re: Coś śmiesznego
...no właśnie - dlaczego?
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5405134632
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5405134632
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
- Tanto
- 4X4 Szczecin
- Posty: 4671
- Rejestracja: pn 21 maja, 2007
- Lokalizacja: Szczecin/ Dobra k.Now
- Kontaktowanie:
Re: Coś śmiesznego
no po prostu zajebiste zgranie w czasie https://www.youtube.com/watch?v=RZiHibZBp9U
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
- Tanto
- 4X4 Szczecin
- Posty: 4671
- Rejestracja: pn 21 maja, 2007
- Lokalizacja: Szczecin/ Dobra k.Now
- Kontaktowanie:
Re: Coś śmiesznego
Przypuszczam że osioł dobrze wiedział co będzie i psa podpuścił
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
Re: Coś śmiesznego
Spadł śnieg.
8:00 - Ulepiłem bałwana.
8:40 - Przechodząca feministka spytała, czemu nie bałwankę.
8:43 - Ulepiłem też bałwankę.
8:50 - Inna feministka poskarżyła się na fakt, że bałwanka ma piersi - w końcu to uprzedmiotowienie kobiet.
8:54 - Para gejów z naprzeciwka przyszła ponarzekać, czemu nie ulepiłem dwóch bałwanów jednak.
9:02 - Transseksualista/tka/"osoba" spytała, czemu nie zrobiłem po prostu bałwosoby z doczepianymi i odczepianymi częściami.
9:15 - Weganie z sąsiedztwa wpadli z awanturą, iż marchewka to jest ich żywność a nie nos dla bałwosób.
9:22 - Nazwano mnie rasistą, gdyż śnieżne postaci są ZBYT BIAŁE.
9:31 - Mój bliskowschodni sąsiad przyszedł z żądaniem, bym natychmiast ubrał bałwankę.
9:40 - Przyjechało czternaście radiowozów policji, gdyż studenci z pobliskiego uniwersytetu poczuli się urażeni całą sytuacją.
9:42 - Feministka z sąsiedztwa złożyła drugą już skargę - tym razem na miotłę u bałwanki, gdyż przypisuje ona stereotypowe role płciowe.
9:48 - Przewodniczący miejskiej komisji ds. równości przyszedł i grozi mi eksmisją.
9:55 - Pokazała się ekipa z telewizji, zadawali mi pytania czy jestem w stanie wskazać różnice między bałwanem a bałwanką. Odpowiedziałem, iż śnieżne "kule" co chyba się im nie spodobało. Następnie o godzinie
10:00 - pokazali mnie w TV oraz nazwali seksistą.
10:10 - Przyjechała opieka społeczna. Spytali, czy mam jakichś wspólników, po czym odebrali mi dzieci.
10:19 - Skrajnie lewicowi demonstranci, urażeni wszystkim, urządzili marsz po mojej ulicy, domagając się natychmiastowego aresztowania i skazania mojej skromnej osoby.
11:00 - Pojawiłem się w największych mediach na całym świecie jako rasista, seksista, homofob, człowiek podejrzewany o terroryzm, który wykorzystuje pogodę do rozsiewania nienawiści i niepokojów.
W południe śnieg stopniał.
8:00 - Ulepiłem bałwana.
8:40 - Przechodząca feministka spytała, czemu nie bałwankę.
8:43 - Ulepiłem też bałwankę.
8:50 - Inna feministka poskarżyła się na fakt, że bałwanka ma piersi - w końcu to uprzedmiotowienie kobiet.
8:54 - Para gejów z naprzeciwka przyszła ponarzekać, czemu nie ulepiłem dwóch bałwanów jednak.
9:02 - Transseksualista/tka/"osoba" spytała, czemu nie zrobiłem po prostu bałwosoby z doczepianymi i odczepianymi częściami.
9:15 - Weganie z sąsiedztwa wpadli z awanturą, iż marchewka to jest ich żywność a nie nos dla bałwosób.
9:22 - Nazwano mnie rasistą, gdyż śnieżne postaci są ZBYT BIAŁE.
9:31 - Mój bliskowschodni sąsiad przyszedł z żądaniem, bym natychmiast ubrał bałwankę.
9:40 - Przyjechało czternaście radiowozów policji, gdyż studenci z pobliskiego uniwersytetu poczuli się urażeni całą sytuacją.
9:42 - Feministka z sąsiedztwa złożyła drugą już skargę - tym razem na miotłę u bałwanki, gdyż przypisuje ona stereotypowe role płciowe.
9:48 - Przewodniczący miejskiej komisji ds. równości przyszedł i grozi mi eksmisją.
9:55 - Pokazała się ekipa z telewizji, zadawali mi pytania czy jestem w stanie wskazać różnice między bałwanem a bałwanką. Odpowiedziałem, iż śnieżne "kule" co chyba się im nie spodobało. Następnie o godzinie
10:00 - pokazali mnie w TV oraz nazwali seksistą.
10:10 - Przyjechała opieka społeczna. Spytali, czy mam jakichś wspólników, po czym odebrali mi dzieci.
10:19 - Skrajnie lewicowi demonstranci, urażeni wszystkim, urządzili marsz po mojej ulicy, domagając się natychmiastowego aresztowania i skazania mojej skromnej osoby.
11:00 - Pojawiłem się w największych mediach na całym świecie jako rasista, seksista, homofob, człowiek podejrzewany o terroryzm, który wykorzystuje pogodę do rozsiewania nienawiści i niepokojów.
W południe śnieg stopniał.
Biały kieł LJ70
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości