Witam,
Skoro już udało mi się zarejestrować na forum, a o dziwo wcale tak łatwo nie było, to wypada się przywitać
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Mam na imię Marcin, ale ten nick był już zajęty. Beton to ksywka jeszcze od czasów szkolnych, a że te mam już dość dawno za sobą, więc trochę się z nią żyłem, toteż nie śmiać się proszę
![;)](./images/smilies/594.gif)
Wiadomo, mogłem sobie wymyślić jakąś nową Offroad Tiger czy coś… Tyle, że jeśli chodzi o stopień zaawansowania w temacie 4x4 to jestem na etapie oglądania filmików Terenwizji na YT i przymierzania się do zakupu pierwszej terenówki, więc żaden ze mnie tygrys
![;)](./images/smilies/594.gif)
W terenie jeździłem tylko trochę na enduro, ale też nie za dużo.
Tak więc terenówki jeszcze nie mam, ale... decyzja co do modelu już podjęta. Padło na Suzuki Vitarę najlepiej z silnikiem 2.0L V6 w automacie, no ale manual też pewnie ujdzie. Chyba że jakoś odradzacie automaty w teren to chętnie wysłucham pierwszych rad doświadczonych kolegów z forum
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Jakby ktoś wiedział o jakiejś fajniej Vitarze na sprzedaż to dajcie znać. Chociaż zdaje się, że tu wśród forumowiczów nie ma ich zbyt wielu, jeżeli w ogóle są jakieś? Musiałem jednak zawęzić obszar poszukiwań i na coś się zdecydować, bo nie chciałem najbliższych 10 lat spędzić na przeglądaniu ogłoszeń, YT i gdybaniu co kupić. Zaczęło się od myśleniu o Jimny/Samuraju, stanęło na Vitarze w wersji long (trzeba było zachować chociaż pozory auta rodzinnego
![;)](./images/smilies/594.gif)
Uznałem, że na coś bardziej pancernego jak Patrol czy Jeep przyjdzie jeszcze czas, jeżeli faktycznie błoto wciągnie.
To tyle tytułem wstępu. Mam nadzieję że uda się szybko kupić autko, doprowadzić do ładu i że wkrótce spotkamy się gdzieś w terenie
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Pozdrawiam