:)
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5528
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: :)
Nie wiem dokąd , ale nie wracaj , jest dobrze jedź dalej
Re: :)
Jedziemy (chociaż nie wiem, dokąd)
**
- Kochanie, czemu jesteś nie w humorze? Po dzisiejszej nocy jesteś jakaś nie w sosie.
- Bo widzisz, nie miałam nastroju, ale nalegałeś...
- Przepraszam, nie miałem pojęcia, gdybym wiedział, to bym nie naciskał. Jeśli nie miałaś nastroju, to nie mogłaś po prostu się rozwiązać, wyjąć knebel z ust i powiedzieć?
**
- Kochanie, nie dziś, boli mnie głowa...
- Niepokoją mnie te twoje bóle głowy. Chyba trzeba będzie wydać na ich leczenie pieniądze, które odkładaliśmy na futro dla ciebie.
**
Pałeczka w okrężnicy - to nie jest bakteria, którą poznasz w więzieniu.
**
Dobrze wychowany mężczyzna nigdy nie będzie siedzieć, kiedy w jego obecności kobieta leży nago.
**
- Kochana moja, gdzie wybierzemy się wieczorem: na przedstawienie mongolskiego baletu czy może na wieczorek poezji libańskiej?
- O miły, po*ruchałabym się, jeśli nie masz nic przeciwko.
**
Jestem w tym wieku, że najlepszy w seksie jest sen zaraz po nim.
**
- Wyobraź sobie, że Scarlett Johansson robi ci loda. Delikatnie go liże, jednocześnie masując jajka i patrząc ci w oczy. Jak myślisz, jak długo byś wytrzymał?
- Daj mi chusteczkę…
**
- Tato, zapomniałem kupić ci prezent na dzień ojca.
- Nie przejmuj się, ja ciągle o czymś zapominam.
- Naprawdę?
- Jasne, jak wtedy kiedy zapomniałem założyć prezerwatywę i skończyłem z takim małym niewdzięcznikiem.
**
Mówią, że najtrudniejszą rzeczą w uprawianiu cyberseksu jest pisanie jedną ręką.
Ale ja nadal uważam, że najtrudniej jest nie dać się wywalić z biblioteki.
**
ó!
**
- Kochanie, czemu jesteś nie w humorze? Po dzisiejszej nocy jesteś jakaś nie w sosie.
- Bo widzisz, nie miałam nastroju, ale nalegałeś...
- Przepraszam, nie miałem pojęcia, gdybym wiedział, to bym nie naciskał. Jeśli nie miałaś nastroju, to nie mogłaś po prostu się rozwiązać, wyjąć knebel z ust i powiedzieć?
**
- Kochanie, nie dziś, boli mnie głowa...
- Niepokoją mnie te twoje bóle głowy. Chyba trzeba będzie wydać na ich leczenie pieniądze, które odkładaliśmy na futro dla ciebie.
**
Pałeczka w okrężnicy - to nie jest bakteria, którą poznasz w więzieniu.
**
Dobrze wychowany mężczyzna nigdy nie będzie siedzieć, kiedy w jego obecności kobieta leży nago.
**
- Kochana moja, gdzie wybierzemy się wieczorem: na przedstawienie mongolskiego baletu czy może na wieczorek poezji libańskiej?
- O miły, po*ruchałabym się, jeśli nie masz nic przeciwko.
**
Jestem w tym wieku, że najlepszy w seksie jest sen zaraz po nim.
**
- Wyobraź sobie, że Scarlett Johansson robi ci loda. Delikatnie go liże, jednocześnie masując jajka i patrząc ci w oczy. Jak myślisz, jak długo byś wytrzymał?
- Daj mi chusteczkę…
**
- Tato, zapomniałem kupić ci prezent na dzień ojca.
- Nie przejmuj się, ja ciągle o czymś zapominam.
- Naprawdę?
- Jasne, jak wtedy kiedy zapomniałem założyć prezerwatywę i skończyłem z takim małym niewdzięcznikiem.
**
Mówią, że najtrudniejszą rzeczą w uprawianiu cyberseksu jest pisanie jedną ręką.
Ale ja nadal uważam, że najtrudniej jest nie dać się wywalić z biblioteki.
**
ó!
Y61 ląg
yksehctuB
yksehctuB
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5528
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: :)
Dobrze !!!! Jedź dalej , wszystkie niamniuśne
Re: :)
Butchesky pisze:Wczoraj zostawiła mnie żona. Dla faceta, którego poznała przez internet.
Ale w sumie ja sam jestem sobie winien - mogłem założyć internet trzy lata temu.
Założyłem internet już wieele lat temu.... I nic. To tak nie działa.
Nie wiem może powinienem mieć pretensje do dostawcy internetu? Jak myślisz Bucz?
Est modus in rebus.
Re: :)
wibrys pisze:Butchesky pisze:Wczoraj zostawiła mnie żona. Dla faceta, którego poznała przez internet.
Ale w sumie ja sam jestem sobie winien - mogłem założyć internet trzy lata temu.
Założyłem internet już wieele lat temu.... I nic. To tak nie działa.
Nie wiem może powinienem mieć pretensje do dostawcy internetu? Jak myślisz Bucz?
Ten dostawca to straszny dzban musi być...
Y61 ląg
yksehctuB
yksehctuB
Re: :)
Raz mój ojciec nakrył mnie in figlanti z dziewczyną w moim pokoju. Ale powiedział:
- Dobra, nic mamie nie powiem, to będzie nasz mały sekret.
Następnego dnia jemy całą rodziną śniadanie, nagle matka mnie pyta:
- Synu, skąd masz malinkę na szyi?
- To jest nasz mały sekret z ojcem - odpowiedziałem.
**
Ze słowami " ch*j wam w dupę, a nie mieszkanie" babcia jednym dmuchem zgasiła 110 świeczek na urodzinowym torcie.
**
- Pamięta pani, jak niechcący zabiłem pani psa i w ramach przeprosin kupiłem nowego?
- Tak..
- Zadzieraj kiecę, przejechałem ci córkę.
**
Ostatniej nocy była kradzież z włamaniem do sex-shopu.
Rabusia wytropiono i ukarano skradzionym towarem.
**
- Wania! Wania! Patrz! W telewizji masturbację pokazują!
- Inaugurację, idiotko...
**
Byłem strasznie napalony i chciałem sobie ulżyć. Zapytałem żony:
- Masz ochotę na seks?
- Nie!
Nie macie pojęcia, jak mi ulżyło.
**
- Przepraszam, w waszej ofercie pracy jest pomyłka: napisaliście, że potrzebujecie "deflorowanych" absolwentek, a powinno być "dyplomowanych".
- Żadna pomyłka. Nasz personel musi być gotowy na to, że ich będą je*ać, je*ać, je*ać i je*ać. Niedoświadczone dziewice nie są nam potrzebne!
**
Musieliśmy odłożyć dzisiejsze zdjęcia do naszej nowej produkcji porno. Debil grający główną rolę znowu się tekstu nie nauczył!
**
Trzepałem sobie, oglądając dwie porno gwiazdy w pozycji 69. W tym momencie do pokoju weszła żona:
- Jesteś obrzydliwy! - rzuciła z odrazą.
- Ale to nie jest zdrada, gdy się tylko ogląda...
- Nie obchodzi mnie to! Mają natychmiast opuścić nasze mieszkanie!
**
Chłopak do dziewczyny w trakcie kłótni:
- Ty masz rozum tylko w cyckach!
- A ty masz w portkach, więc i tak mój jest na wyższym poziomie.
**
Wypuszczono nową apkę dla smartfonów. Nazywa się Panika. Na hasło "żona" zamyka wszystkie strony internetowe, czaty z kobietami, ukrywa foldery z pornolami i wrzuca na tapetę zdjęcie małżowiny.
**
- Halo, Wasyl?
- Tak.
- Co robisz, kochany?
- Film oglądam.
- Znów jakieś zbereźności?!
- Nie, melodramat. Niemiecki... O biednej dziewczynie, której zepsuł się kran. I o czterech hydraulikach, którzy przyszli jej na pomoc.
**
o tak.
- Dobra, nic mamie nie powiem, to będzie nasz mały sekret.
Następnego dnia jemy całą rodziną śniadanie, nagle matka mnie pyta:
- Synu, skąd masz malinkę na szyi?
- To jest nasz mały sekret z ojcem - odpowiedziałem.
**
Ze słowami " ch*j wam w dupę, a nie mieszkanie" babcia jednym dmuchem zgasiła 110 świeczek na urodzinowym torcie.
**
- Pamięta pani, jak niechcący zabiłem pani psa i w ramach przeprosin kupiłem nowego?
- Tak..
- Zadzieraj kiecę, przejechałem ci córkę.
**
Ostatniej nocy była kradzież z włamaniem do sex-shopu.
Rabusia wytropiono i ukarano skradzionym towarem.
**
- Wania! Wania! Patrz! W telewizji masturbację pokazują!
- Inaugurację, idiotko...
**
Byłem strasznie napalony i chciałem sobie ulżyć. Zapytałem żony:
- Masz ochotę na seks?
- Nie!
Nie macie pojęcia, jak mi ulżyło.
**
- Przepraszam, w waszej ofercie pracy jest pomyłka: napisaliście, że potrzebujecie "deflorowanych" absolwentek, a powinno być "dyplomowanych".
- Żadna pomyłka. Nasz personel musi być gotowy na to, że ich będą je*ać, je*ać, je*ać i je*ać. Niedoświadczone dziewice nie są nam potrzebne!
**
Musieliśmy odłożyć dzisiejsze zdjęcia do naszej nowej produkcji porno. Debil grający główną rolę znowu się tekstu nie nauczył!
**
Trzepałem sobie, oglądając dwie porno gwiazdy w pozycji 69. W tym momencie do pokoju weszła żona:
- Jesteś obrzydliwy! - rzuciła z odrazą.
- Ale to nie jest zdrada, gdy się tylko ogląda...
- Nie obchodzi mnie to! Mają natychmiast opuścić nasze mieszkanie!
**
Chłopak do dziewczyny w trakcie kłótni:
- Ty masz rozum tylko w cyckach!
- A ty masz w portkach, więc i tak mój jest na wyższym poziomie.
**
Wypuszczono nową apkę dla smartfonów. Nazywa się Panika. Na hasło "żona" zamyka wszystkie strony internetowe, czaty z kobietami, ukrywa foldery z pornolami i wrzuca na tapetę zdjęcie małżowiny.
**
- Halo, Wasyl?
- Tak.
- Co robisz, kochany?
- Film oglądam.
- Znów jakieś zbereźności?!
- Nie, melodramat. Niemiecki... O biednej dziewczynie, której zepsuł się kran. I o czterech hydraulikach, którzy przyszli jej na pomoc.
**
o tak.
Y61 ląg
yksehctuB
yksehctuB
Re: :)
Co to znaczy prawdziwa przyjaciółka!
Wczoraj się nieco zbąbliłam. Krystyna na własnych plecach zaniosła mnie do domu. Wtargała na piąte piętro i oddała w ramiona mojego napalonego męża!
Mieszkam na parterze. Nie mam męża...
**
Kumpel przyłapał mnie na waleniu konia:
- Nie nauczyli cię pukać?!
- Wyłaź z pieprzonej lodówki!
**
Peter Dinklage u dentysty zaczyna wrzeszczeć. Ten go pyta:
- Co pan się tak drze? Jeszcze nawet nie dotknąłem pańskiego zęba!
- Ale mi się pan oparł łokciem o jaja!
**
Nie lubię, jak kobieta na randce zadaje dużo pytań. Cięgle tylko: Czy my się znamy? Co planujesz robić? Dlaczego jestem związana? Po co ci ta piła?
**
- Gdzieś był i czemu nachlałeś się jak świnia? Przecież obiecałam ci dzisiaj seks!
- Sama sobie odpowiedziałaś.
**
Moja żona nosi ze sobą gaz pieprzowy na wypadek, jakby ktoś chciał ją zgwałcić. To trochę tak, jakbym nosił ze sobą flagę na wypadek, gdyby Polska wygrała mistrzostwa świata w Brazylii.
**
Matka jedenaściorga dzieci ogłosiła, że do pełnej kolekcji brakuje jej tylko Wodnika.
**
Siedziałam sobie w domu. Dzwonek do drzwi. Otwieram. A tam niesamowicie przystojny facet sobie stoi. Z bukietem róż. Szampanem. Truskawkami. Okazało się finalnie, że adres pomylił.... PEDAŁ JEDEN!!!
**
Żona wysłała mi SMS-a: "Kiedy wrócisz z pracy założę seksowną bieliznę i zatańczę dla ciebie na rurze."
Do teraz wyrobiłem 94 nadgodziny i jeszcze się jakoś trzymam.
**
Ponoć seks obniża poziom stresu. Nieprawda. Miałem stosunek w zeszłym tygodniu i od tamtej pory ukrywam się przed policją.
**
Podejrzewałem, że mój nastoletni syn zażywa narkotyki w swoim pokoju, więc włożyłem w starego pluszaka kamerkę.
Nie ćpa, ale już wiem, dlaczego misiek był taki lepki.
**
- Leokadia, powiedz, tylko szczerze! Przez te 20 lat zdradziłaś mnie choć raz, nawet w myślach?
- Jak szczerze, to w myślach ani razu...
**
Zgwałciłem kobietę, która źle zaparkowała. To znaczy: policja mówi na to "gwałt". Ja wolę określenie "karny kutas".
**
- Pamiętaj. Pierwszą zasadą klubu impotentów jest nie mówić o klubie. No to jak?
- Stoi.
- Wypie*dalaj z klubu.
**
Spotkałem na ulicy dziewczynę w t-shircie z napisem 'D & G' na piersi. Zdaję sobie sprawę, że kobiety mogą mieć cycki różnych rozmiarów, ale to było naprawdę dziwne.
**
"Ranny ptaszek" - taką ksywkę dostał największy śpioch Bill po tym, gdy mu wystrzelił kolt trzymany za paskiem.
**
Pod koniec rodzinnej kłótni:
- Muszę ci wymyślić jakąś seks karę.
- Och, drogi, mam klęknąć czy ukarzesz mnie na stole kuchennym?
- Głupia, sąsiadkę pójdę przelecieć...
**
Ogłoszenie z błędem ortograficznym w słowie "życiorys" pozwala znaleźć taką sekretarkę, jakiej potrzebujesz.
**
- Mademoiselle, czy ma pani ochotę na seks?
- Młody człowieku! Jestem mężatką!
- Przepraszam, madame. Czy ma pani ochotę na seks?
- Oczywiście!
**
Żona do męża:
- Co to za dziewczyny?
- Sama mówiłaś, żebym poszukał pary Japonek na lato...
**
badum-tss
Wczoraj się nieco zbąbliłam. Krystyna na własnych plecach zaniosła mnie do domu. Wtargała na piąte piętro i oddała w ramiona mojego napalonego męża!
Mieszkam na parterze. Nie mam męża...
**
Kumpel przyłapał mnie na waleniu konia:
- Nie nauczyli cię pukać?!
- Wyłaź z pieprzonej lodówki!
**
Peter Dinklage u dentysty zaczyna wrzeszczeć. Ten go pyta:
- Co pan się tak drze? Jeszcze nawet nie dotknąłem pańskiego zęba!
- Ale mi się pan oparł łokciem o jaja!
**
Nie lubię, jak kobieta na randce zadaje dużo pytań. Cięgle tylko: Czy my się znamy? Co planujesz robić? Dlaczego jestem związana? Po co ci ta piła?
**
- Gdzieś był i czemu nachlałeś się jak świnia? Przecież obiecałam ci dzisiaj seks!
- Sama sobie odpowiedziałaś.
**
Moja żona nosi ze sobą gaz pieprzowy na wypadek, jakby ktoś chciał ją zgwałcić. To trochę tak, jakbym nosił ze sobą flagę na wypadek, gdyby Polska wygrała mistrzostwa świata w Brazylii.
**
Matka jedenaściorga dzieci ogłosiła, że do pełnej kolekcji brakuje jej tylko Wodnika.
**
Siedziałam sobie w domu. Dzwonek do drzwi. Otwieram. A tam niesamowicie przystojny facet sobie stoi. Z bukietem róż. Szampanem. Truskawkami. Okazało się finalnie, że adres pomylił.... PEDAŁ JEDEN!!!
**
Żona wysłała mi SMS-a: "Kiedy wrócisz z pracy założę seksowną bieliznę i zatańczę dla ciebie na rurze."
Do teraz wyrobiłem 94 nadgodziny i jeszcze się jakoś trzymam.
**
Ponoć seks obniża poziom stresu. Nieprawda. Miałem stosunek w zeszłym tygodniu i od tamtej pory ukrywam się przed policją.
**
Podejrzewałem, że mój nastoletni syn zażywa narkotyki w swoim pokoju, więc włożyłem w starego pluszaka kamerkę.
Nie ćpa, ale już wiem, dlaczego misiek był taki lepki.
**
- Leokadia, powiedz, tylko szczerze! Przez te 20 lat zdradziłaś mnie choć raz, nawet w myślach?
- Jak szczerze, to w myślach ani razu...
**
Zgwałciłem kobietę, która źle zaparkowała. To znaczy: policja mówi na to "gwałt". Ja wolę określenie "karny kutas".
**
- Pamiętaj. Pierwszą zasadą klubu impotentów jest nie mówić o klubie. No to jak?
- Stoi.
- Wypie*dalaj z klubu.
**
Spotkałem na ulicy dziewczynę w t-shircie z napisem 'D & G' na piersi. Zdaję sobie sprawę, że kobiety mogą mieć cycki różnych rozmiarów, ale to było naprawdę dziwne.
**
"Ranny ptaszek" - taką ksywkę dostał największy śpioch Bill po tym, gdy mu wystrzelił kolt trzymany za paskiem.
**
Pod koniec rodzinnej kłótni:
- Muszę ci wymyślić jakąś seks karę.
- Och, drogi, mam klęknąć czy ukarzesz mnie na stole kuchennym?
- Głupia, sąsiadkę pójdę przelecieć...
**
Ogłoszenie z błędem ortograficznym w słowie "życiorys" pozwala znaleźć taką sekretarkę, jakiej potrzebujesz.
**
- Mademoiselle, czy ma pani ochotę na seks?
- Młody człowieku! Jestem mężatką!
- Przepraszam, madame. Czy ma pani ochotę na seks?
- Oczywiście!
**
Żona do męża:
- Co to za dziewczyny?
- Sama mówiłaś, żebym poszukał pary Japonek na lato...
**
badum-tss
Y61 ląg
yksehctuB
yksehctuB
Re: :)
Najlepsze orgazmy mam kiedy pod prysznicem widzę gorącą wodę spływającą po plecach mojej żony, a ona sama nachyla się po szampon.
Wtedy wiem, że mam co najmniej 7 minut sam na sam z komputerem.
**
Facet wraca po pracy do domu. Wchodzi do kuchni - a na stole leży tabletka Viagry i karteczka: "Połknij mnie, bo inaczej ta, która mnie kupiła odejdzie do tego, który mnie nie potrzebuje!"
**
- Gdzie się kręci pornosy, których nikt nie chce oglądać?
- W Multipli...
**
Statystycznie 70% mężczyzn płaci za seks. Pozostałe 30% nie ma żon.
**
Zabrałem dziewczynę do mieszkania:
- Nie rozpinałeś zbyt wielu staników, prawda? - westchnęła.
- Co mnie zdradziło?
- Nożyczki...
**
- Ja pierdziu, jaka zajebista pieczara! Ciekawe, czy jak krzyknę HO-HO-HO będzie echo?
- Przepraszam, czy pan na pewno jest ginekologiem?!
**
W księgarni:
- Są książki o sadomasochizmie?
- Tak.
- To niech mi pani rzuci jedną w ryj...
**
To strasznie ironiczne, że mężczyźni oświadczając się proszą kobietę o rękę, kiedy po ślubie są zmuszeni do używania własnej.
**
Moja żona działa na mnie jak magnes - przyciąga z tyłu i odpycha z przodu.
**
"Przejdźmy od razu do interesów" - powiedziała nieśmiała dziewczyna w sex shopie.
**
Jeżeli kobiety tak świetnie radzą sobie z wieloma zadaniami równocześnie, dlaczego nie potrafią łączyć seksu ze znoszeniem bólu głowy?
**
Wtedy wiem, że mam co najmniej 7 minut sam na sam z komputerem.
**
Facet wraca po pracy do domu. Wchodzi do kuchni - a na stole leży tabletka Viagry i karteczka: "Połknij mnie, bo inaczej ta, która mnie kupiła odejdzie do tego, który mnie nie potrzebuje!"
**
- Gdzie się kręci pornosy, których nikt nie chce oglądać?
- W Multipli...
**
Statystycznie 70% mężczyzn płaci za seks. Pozostałe 30% nie ma żon.
**
Zabrałem dziewczynę do mieszkania:
- Nie rozpinałeś zbyt wielu staników, prawda? - westchnęła.
- Co mnie zdradziło?
- Nożyczki...
**
- Ja pierdziu, jaka zajebista pieczara! Ciekawe, czy jak krzyknę HO-HO-HO będzie echo?
- Przepraszam, czy pan na pewno jest ginekologiem?!
**
W księgarni:
- Są książki o sadomasochizmie?
- Tak.
- To niech mi pani rzuci jedną w ryj...
**
To strasznie ironiczne, że mężczyźni oświadczając się proszą kobietę o rękę, kiedy po ślubie są zmuszeni do używania własnej.
**
Moja żona działa na mnie jak magnes - przyciąga z tyłu i odpycha z przodu.
**
"Przejdźmy od razu do interesów" - powiedziała nieśmiała dziewczyna w sex shopie.
**
Jeżeli kobiety tak świetnie radzą sobie z wieloma zadaniami równocześnie, dlaczego nie potrafią łączyć seksu ze znoszeniem bólu głowy?
**
Y61 ląg
yksehctuB
yksehctuB
Re: :)
W łazience stoi skacowany facet, patrzy długo w lustrze na swoje odbicie i mówi:
- Nie znam cię, ale cię ogolę!
**
Dzwoni zdenerwowany koronawirus do rugiego koronawirusa i mówi:
- Słyszałeś?! Chyba się nie zobaczymy, na wigilii wprowadzili ograniczenia do 5 osób!
- Spokojnie, spotkamy się na pasterce...
- Nie znam cię, ale cię ogolę!
**
Dzwoni zdenerwowany koronawirus do rugiego koronawirusa i mówi:
- Słyszałeś?! Chyba się nie zobaczymy, na wigilii wprowadzili ograniczenia do 5 osób!
- Spokojnie, spotkamy się na pasterce...
Y61 ląg
yksehctuB
yksehctuB
Re: :)
Rozmawiają dwie koleżanki:
- A powiedz mi, jeśli facet mi mówi, że włosy mi ładine pachną, to chce mi ubliżyć?
- Nie. Moim zdaniem to komplement!
- A jeśli on jest karłem?
**
- Tato, muszę ci coś powiedzieć...
- Tylko krótko i jasno!
- Trzy stówy.
**
Czym się różni termometr rektalny od doustnego ?
- Zasadniczo smakiem !
**
- Wznoszę toast! Za dzieci!
...
- Za żonę!
...
- Zaa teśśśiowommm!
...
- Zaa...jebiśściee!
**
Politycznie poprawny obywatel USA tak rozpoczyna opowiadanie dowcipu:
- Spotkali się Afroamerymanin, Arabofrancuz i Turkoniemiec...
**
Albert Nobel został uznany jako pierwszy wynalazca dynamitu, ponieważ innych nie udało się rozpoznać.
- A powiedz mi, jeśli facet mi mówi, że włosy mi ładine pachną, to chce mi ubliżyć?
- Nie. Moim zdaniem to komplement!
- A jeśli on jest karłem?
**
- Tato, muszę ci coś powiedzieć...
- Tylko krótko i jasno!
- Trzy stówy.
**
Czym się różni termometr rektalny od doustnego ?
- Zasadniczo smakiem !
**
- Wznoszę toast! Za dzieci!
...
- Za żonę!
...
- Zaa teśśśiowommm!
...
- Zaa...jebiśściee!
**
Politycznie poprawny obywatel USA tak rozpoczyna opowiadanie dowcipu:
- Spotkali się Afroamerymanin, Arabofrancuz i Turkoniemiec...
**
Albert Nobel został uznany jako pierwszy wynalazca dynamitu, ponieważ innych nie udało się rozpoznać.
Y61 ląg
yksehctuB
yksehctuB
Re: :)
Dlaczego najpierw powinno się zabić żonę a dopiero później teściową?
Bo najpierw obowiązek a potem przyjemność.
**
Co mówi kat do skazańca pod szubienicą?
- Głowa do góry.
**
Jasiu wieczorem biegnie do taty i mówi:
- Tato, tato dom nam się pali!
- Synku uciekaj szybko z domu, tylko cicho, żebyś matki nie obudził.
**
Dlaczego dzieci w chinach nie oglądają dobranocki? .... Bo robią na nocnej zmianie.
**
Bandyta włamał się w nocy do domu biznesmena i dobiera się do sejfu.
Nagle zauważa, że obserwuje go żona bogacza.
- No to jak robimy? - pyta kobieta - albo krzyczę wniebogłosy i budzę męża, albo dzielimy się po połowie.
**
Jak nazywa się pociąg do zakopanego?
- Nekrofilia.
**
o.
Bo najpierw obowiązek a potem przyjemność.
**
Co mówi kat do skazańca pod szubienicą?
- Głowa do góry.
**
Jasiu wieczorem biegnie do taty i mówi:
- Tato, tato dom nam się pali!
- Synku uciekaj szybko z domu, tylko cicho, żebyś matki nie obudził.
**
Dlaczego dzieci w chinach nie oglądają dobranocki? .... Bo robią na nocnej zmianie.
**
Bandyta włamał się w nocy do domu biznesmena i dobiera się do sejfu.
Nagle zauważa, że obserwuje go żona bogacza.
- No to jak robimy? - pyta kobieta - albo krzyczę wniebogłosy i budzę męża, albo dzielimy się po połowie.
**
Jak nazywa się pociąg do zakopanego?
- Nekrofilia.
**
o.
Y61 ląg
yksehctuB
yksehctuB
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości