Postautor: Butchesky » ndz 08 mar, 2020
Małżeństwo wraca z kolacji u znajomych. Facet pijany w sztok, ledwie się toczy... Doszli do swojego domu, przed drzwiami gość zwymiotował. Żona patrzy na niego jak na ostatniego łazję, ten wbił mętny wzrok gdzieś w horyzont:
- Szszyli mam rossumieć kochanie, że seksu to zisiaj nie bęzziee?
***
Kocham, kiedy dziewczyny bawią się w "Tetris". Z wszystkich stron słychać:
- Pałkę! Chcę pałkę!!!
***
Fińska sauna. Jeden z gołych mężczyzn wstaje z ławki i na oczach zaskoczonych "współsaunowiczów" zaczyna sikać na palenisko. Zanim ktokolwiek zdążył zaprotestować "rozlega się" zapach dobrego Martini:
- Spoko chłopaki - mówi konfidencjonalnie facet - Żona wczoraj z okazji urodzin postawiła tyle wermutu, że w pęcherzu mam samo wino.
Wszyscy uspokojeni trochę, wracają do uroków powietrznej kąpieli gdy jeden z siedzących w kącie grubasów wstał, zdarł ręcznik opasujący tłusty tors i... nasrał na gorące kamienie.
Smród niesamowity, wszyscy w panice opuszczają drewniane pomieszczenie. A grubas , kiwając głową smutnie mruczy pod nosem:
- A moja mnie zawsze jakimś gównem napasie.
***
Stacja "Orlen" w Ostrowie Lubelskim. Do stojącego przy dystrybutorze i dłubiącego w nosie pracownika podchodzi starszy gość:
- Nalej mi pan Super Plus 98 - mówi i podstawia dłonie złożone w "miseczkę".
Nalewakowy, który w czasie swojej dwuletniej pracy nalewał już do różnych pojemniów, bez zdziwienia spełnia polecenie. Facet mówiąc:
- Za pięć minut wrócę to zapłacę - szybkim truchtem kieruje się za skromny budyneczek stacji. Dopiero to zastanawia pracownika, bo parking jest przecież z zupełnie innej strony. Odwiesza "pistolet" i idzie za facetem. Gdy wychodzi za róg widzi gościa, który mokrymi, śmierdzącymi benzyną rękami ostro się onanizuje.
- Panie, coś pan - krzyczy - Toż to szkodliwe. To przecież paliwo 98 oktanowe...
- Wiem - odpowiada posapując rytmicznie facet - Ale po Euro Plus 95 strasznie mi palce stukają...
Y61 ląg

yksehctuB