sasza pisze:Jak już upgrade'ować Windowsa 7, to najlepiej do Linuksa.
Pozwolę sobie się nie zgodzić, zwłaszcza jak ktoś robi coś więcej poza przeglądaniem www a nie jest za pan brat z informatyką.
Waldek, te 30% jest tylko dla tego że od dawna nie da się kupić nowego komputera z zainstalowanym Win7, gdyby nie to to Win10 miało by jeszcze mniejszy udział w rynku. 'Siódemka' to po prostu stabilny system który działa i nie ma zbędnych wodotrysków oraz 'udziwnień' które wpakowali do 10'tki.
Od pojawienia się Win10 pracuję zamiennie na trzech systemach: WinXP, Win7 i Win10 (dwa pierwsze zainstalowane na jednym komputerze i odpalane zamiennie w zależności od potrzeb). Z punktu widzenia szarego Kowalskiego nie zauważam większych różnic w pracy tych systemów i aplikacji na nich uruchamianych (oczywiście jak jest to ta sama wersja programu). Głównym powodem starzenia się np. XP jest brak aktualizacji programów pod ten system, a nie to że coś mu dolega, inną bolączką jest świadome 'zabijanie' starszych wersji przez monopolistów. Świetnym przykładem są zagrania googla względem starej wersji przeglądarki Opera - googl wprowadzał różne modyfikacje w wyszukiwarce, mapach i youtube, po których w Operze nie dawało się normalnie pracować bo coś się źle wyświetlało, coś tam nie działało itp. Ogólnie - stara przeglądarka, trzeba zainstalować nową... Tyle że wystarczyło w ustawieniach przeglądarki zamienić żeby przedstawiała się nie jako Opera, a jako jakaś nowsza wersja chroma i nagle wszystko zaczynało działać poprawnie.
Oj mógłbym jeszcze długo pozrzędzić, ale nie ma co Was zanudzać