Postautor: ishimo » sob 23 lis, 2019
Dziś Robert - właściciel OMM zapodal oficjalnie coś takiego:
Przykro nam, ze musimy sie odnosic do zarzutow jakie nam postawiono, jednak budując wizerunek w pełni profesjonalnej i rzetelnej firmy off-roadowej, postanowiliśmy za stosowne zająć stanowisko.
Jednocześnie dziekujemy za wsparcie i obiektywne spojrzenie, osobom komentującym szkalujące nas posty. Doceniamy, że dorobek naszych wielu lat rzetelnej i ciężkiej pracy jest na tyle doceniony, że bardzo nieliczni uwierzyli w to co zostalo w nimch zawarte.
Odnoszac sie do jego tresci:
1. Rama zostala wypiaskowana, ocynkowana i pomalowana proszkowo, na co mamy faktury z firm wykonujacych te uslugi
2. Podzespoly ze zdjec z postu nie zostaly zamontowane w OMM
3. Rama w chwili obecnej jest do polowy wysokosci zabetonowana blotem
4. Osobiscie udalem sie do Warszawy zapoznac sie ze stanem ramy, gdzie odrazu stwierdzilem ze czesc podzespolow zostala wymieniona.
5. Zważywszy, ze z blokada juz wczesniej byly problemy, zabralismy starą blokade i wyslalismy fabrycznie nowa ARB.
6. Pomimo, że OMM nie jest strona w sprawie oraz to, że mówimy o używanym samochodzie użytkowanym ponad rok w ciężkim terenie, zaproponowaliśmy naprawę ramy na własny koszt. Właściciel odmowil.
7. Zaproponowalismy dostarczenie ramy zrynku wtórnego i pomoc w jej formalnym (legalnym) zarejestrowaniu. Wlasciciel zgodzil sie, ale firma Karlowicz4x4 odmówiła mu wykonania tej usługi proponując naprawę starej ramy.
8. Zaproponowalismy 5tys zl zadoscuczynienia, wlasciciel przekazal nam ze Karlowicz4x4 gdzie teraz auto sie znajduje wycenila naprawe ramy na 20tys zl i takiej kwoty bedzie dochodzil. Na taka kwote sie nie zgodzilismy na co otrzymaliśmy informacje ze w zwiazku z tym bedziemy szkalowani w mediach.
9. Pomimo ze auto bylo juz uzytkowane okolo roku firma Karlowicz4x4 poinformowala wlasciciela ze rowniez silnik jest zle zamontowany a do firmy montujacej silnik (nie OMM), udało się uzyskać 5000 zadośćuczynienia.
NIe zalezy nam na rozpetywaniu dyskusji, uwazamy ze jest to zamkniecie tematu, dlatego prosimy o nie komentowanie tego postu.
EDIT: Podzielamy opinie, ze korozja na ramie nie powinna sie wydarzyć po takim czasie, poczuwamy sie do odpowiedzialności, dlatego zaproponowaliśmy naprawę gwarancyjną lub zadośćuczynienie finansowe. Fakt zalepienia ramy blotem nie jest tlumaczniem przez nas zaistnialej sytuacji.
Ponizej zdjecia z prac przy omawianym aucie.
Nissan Patrol GQ