:)
- Tanto
- 4X4 Szczecin
- Posty: 4671
- Rejestracja: pn 21 maja, 2007
- Lokalizacja: Szczecin/ Dobra k.Now
- Kontaktowanie:
Re: :)
tak to powinno się robić https://www.youtube.com/watch?v=WSKHYJfnS2g
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
Re: :)
Gdyby jedną z prac Herkulesa była zmiana beznadziejnego wizerunku Radomia, to rozwiązaniem byłoby urwanie łba Chytrze.
***
Wiesz, że się starzejesz, kiedy obecność policji sprawia, że czujesz się bezpieczniej - zamiast być zdenerwowanym.
**
- Kiedy facet może powiedzieć, że się nieszczęśliwie ożenił?
- Kiedy sam sobie pierze swój fartuch kuchenny.
*
-,Jak Ewa przekonała Adama, żeby zjadł jabłko?
- Zjedz jabłko, a dam...
***
Wiesz, że się starzejesz, kiedy obecność policji sprawia, że czujesz się bezpieczniej - zamiast być zdenerwowanym.
**
- Kiedy facet może powiedzieć, że się nieszczęśliwie ożenił?
- Kiedy sam sobie pierze swój fartuch kuchenny.
*
-,Jak Ewa przekonała Adama, żeby zjadł jabłko?
- Zjedz jabłko, a dam...
Y61 ląg
yksehctuB
yksehctuB
Re: :)
Kiedy kobieta chce być zdobywana to powinna pamiętać, że już zdobyta - staje się własnością zdobywcy.
****
Jaka jest różnica między granatem ręcznym a Krzysztofem Krawczykiem?
Nie ma żadnej. Gdy go usłyszysz jest już za późno...
***
Synoptyk myli się tylko raz. Dziennie.
**
Syn do ojca:
- Tato, ile ty już lat służysz u mamy?
*
- Panie doktorze, to lekarstwo, które mi pan przepisał, pomogło mi!
- Co ja mogę powiedzieć? Zdarza się...
-
Loda wymyśliły syrenki...
****
Jaka jest różnica między granatem ręcznym a Krzysztofem Krawczykiem?
Nie ma żadnej. Gdy go usłyszysz jest już za późno...
***
Synoptyk myli się tylko raz. Dziennie.
**
Syn do ojca:
- Tato, ile ty już lat służysz u mamy?
*
- Panie doktorze, to lekarstwo, które mi pan przepisał, pomogło mi!
- Co ja mogę powiedzieć? Zdarza się...
-
Loda wymyśliły syrenki...
Y61 ląg
yksehctuB
yksehctuB
Re: :)
I odcinek na środę rano:
Środę. Nie dziś!!!
Waldu, tak wiem, dojechałeś do tego poziomu i nie chce Ci się dalej
Nie oszukuj!!!!
...a jak tam nic nie będzie i przewijałeś, jak jakiś dzbanek?
Jest pan jeszcze seksualnie aktywny, czy gra pan już w golfa?
***
Jestem maksymalistą - ile postawią, tyle wypiję...
**
Nie ma kobiet idealnych. Są tylko takie, które potrafią nam przesłonić swoje wady swoimi cyckami...
*
Moja teściowa bardzo lubi oglądać telewizję. Zakopałem telewizor. Czekam...
HA!
Środę. Nie dziś!!!
Waldu, tak wiem, dojechałeś do tego poziomu i nie chce Ci się dalej
Nie oszukuj!!!!
...a jak tam nic nie będzie i przewijałeś, jak jakiś dzbanek?
Jest pan jeszcze seksualnie aktywny, czy gra pan już w golfa?
***
Jestem maksymalistą - ile postawią, tyle wypiję...
**
Nie ma kobiet idealnych. Są tylko takie, które potrafią nam przesłonić swoje wady swoimi cyckami...
*
Moja teściowa bardzo lubi oglądać telewizję. Zakopałem telewizor. Czekam...
HA!
Y61 ląg
yksehctuB
yksehctuB
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5529
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: :)
Znasz mnie , Draniu .
Fajna seria
Fajna seria
Re: :)
Nikt nie czeka.
To jutro do kawy nic nie będzie?
To jutro do kawy nic nie będzie?
Re: :)
Do wieczornej herbatki:
Pewien starszy człowiek był właścicielem sporego sadu, stadniny koni, willi i basenu nieopodal sadu. Zdecydował się raz wybrać do sadu po owoce, a zatem zabrał ze sobą mały koszyk.
Przechodząc w pobliżu basenu usłyszał śmiechy i okrzyki. Okazało się wkrótce że w basenie pływają dwie nagie panie. Oczywiście obie w krzyk na jego widok. Ale po chwili jedna z nich odzywa się:
- Czego się gapisz?! Nie wyjdziemy, póki pan sobie nie pójdzie!
Na to dziadzio:
- Zasadniczo nie jestem tu aby kogokolwiek podglądać. Ani tym bardziej wyganiać. Ja tylko przyszedłem nakarmić piranie...
***
- Proszę Pani! Proszę pozwolić sobie pomóc...
- Dziękuję, ale te siatki nie są wcale takie ciężkie.
- Mi nie o siatki chodzi... Jestem chirurgiem plastycznym...
***
Paryż. Lasek Boloński. Przyzwoicie ubrany mężczyzna w średnim wieku na środku polany kopie łopatą dół. Podchodzi do niego policjant i pyta:
- Monsieur. Można wiedzieć, co pan tu robi?
- Oczekuję spotkania z pewną damą - odpowiada mężczyzna, nie przerywając kopania.
- A ten dół to po co?
- Ona jest garbata...
Pewien starszy człowiek był właścicielem sporego sadu, stadniny koni, willi i basenu nieopodal sadu. Zdecydował się raz wybrać do sadu po owoce, a zatem zabrał ze sobą mały koszyk.
Przechodząc w pobliżu basenu usłyszał śmiechy i okrzyki. Okazało się wkrótce że w basenie pływają dwie nagie panie. Oczywiście obie w krzyk na jego widok. Ale po chwili jedna z nich odzywa się:
- Czego się gapisz?! Nie wyjdziemy, póki pan sobie nie pójdzie!
Na to dziadzio:
- Zasadniczo nie jestem tu aby kogokolwiek podglądać. Ani tym bardziej wyganiać. Ja tylko przyszedłem nakarmić piranie...
***
- Proszę Pani! Proszę pozwolić sobie pomóc...
- Dziękuję, ale te siatki nie są wcale takie ciężkie.
- Mi nie o siatki chodzi... Jestem chirurgiem plastycznym...
***
Paryż. Lasek Boloński. Przyzwoicie ubrany mężczyzna w średnim wieku na środku polany kopie łopatą dół. Podchodzi do niego policjant i pyta:
- Monsieur. Można wiedzieć, co pan tu robi?
- Oczekuję spotkania z pewną damą - odpowiada mężczyzna, nie przerywając kopania.
- A ten dół to po co?
- Ona jest garbata...
Y61 ląg
yksehctuB
yksehctuB
Re: :)
Waldu, wiesz co.
- Jaka tam u was pogoda?
- Nie wiem, internet padł.
***
Seks bez miłości...Okropność! Jak Boże Narodzenie bez pisanek...
**
Poronin. Rankiem wyszedł młody baca z chałupy, spojrzał na góry i stoi.
A w nocy nie stoi.
*
Świat rzeczywiście jest coraz gorszy. Kto 300 lat temu wnosił bomby do samolotów...
bonus:
Wódkę trzeba pić zimną, wręcz lodowatą.
Wtedy dolegliwość, jaka was spotka następnego dnia rano, to zwykła angina,
z racji której lekarz ma obowiązek wystawić zwolnienie.
******
Cmentarz, mżący deszcz, wilgotno, przygnębienie, mglisto.
Wszyscy przemokli i zmarzli.
I tylko ja jeden leżę w suchej i ciepłej skrzynce...
- Jaka tam u was pogoda?
- Nie wiem, internet padł.
***
Seks bez miłości...Okropność! Jak Boże Narodzenie bez pisanek...
**
Poronin. Rankiem wyszedł młody baca z chałupy, spojrzał na góry i stoi.
A w nocy nie stoi.
*
Świat rzeczywiście jest coraz gorszy. Kto 300 lat temu wnosił bomby do samolotów...
bonus:
Wódkę trzeba pić zimną, wręcz lodowatą.
Wtedy dolegliwość, jaka was spotka następnego dnia rano, to zwykła angina,
z racji której lekarz ma obowiązek wystawić zwolnienie.
******
Cmentarz, mżący deszcz, wilgotno, przygnębienie, mglisto.
Wszyscy przemokli i zmarzli.
I tylko ja jeden leżę w suchej i ciepłej skrzynce...
Y61 ląg
yksehctuB
yksehctuB
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5529
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: :)
Dwa ostatnie z poprzedniej serii
-
- 4X4 Szczecin
- Posty: 5529
- Rejestracja: pt 28 sty, 2011
Re: :)
Ostatnią serię przeczytam rano
Re: :)
Nazywam się pan dyrektor Jan Kowalski, ale wy, uwagi na łączące nas zażyłe stosunki, możecie do mnie mówić po prostu "Panie Dyrektorze"
***
Jeśli nie powinniśmy jeść w nocy, to po cholerę ta żarówka w lodówce?
**
Chodzenie do kościoła nie uczyni cię bardziej chrześcijaninem, niż stanie w garażu - samochodem.
*
Hela zapytała Mariana, czy wie, jaki dziś dzień. Straszenie mężczyzn jest łatwe.
.
Rada dnia:
Znajdź swoją połówkę jesienią. Zimą wzrasta akcyza na alkohol...
***
Jeśli nie powinniśmy jeść w nocy, to po cholerę ta żarówka w lodówce?
**
Chodzenie do kościoła nie uczyni cię bardziej chrześcijaninem, niż stanie w garażu - samochodem.
*
Hela zapytała Mariana, czy wie, jaki dziś dzień. Straszenie mężczyzn jest łatwe.
.
Rada dnia:
Znajdź swoją połówkę jesienią. Zimą wzrasta akcyza na alkohol...
Y61 ląg
yksehctuB
yksehctuB
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości