:)

[waldekryba]

[wibrys]

Ale bez obaw.
Na Forum zaglądam tylko w godzinach pracy...

W domu internety słabe takie jakieś.

[Butchesky]

Jasssssne

[Butchesky]

Ogłoszenie przez megafony na dworcu:
Mężczyzna biegający nago po peronie proszony jest o zgłoszenie się w biurze zawiadowcy. Też byśmy chciały sobie popatrzeć!

***

- Pani mąż jest całkowicie zdrowy, potwierdzają to wszystkie analizy i zdjęcia rentgenowskie - mówi lekarz.
- A nie dałoby się, panie doktorze, żebym była całkowicie spokojna, zrobić sekcji?

***

Firma Szlaubaum & Yamamoto: Wszystko dla twardzieli: tatuaż, piercing, obrzezanie, harakiri i seppuku.

***

Spiker na dworcu PKP nienawidzi swojej pracy.
Powtarzam - spiker na dworcu PKP nienawidzi swojej pracy.

***

- I co robimy w tej sytuacji, Mieczysław?
- Napijmy się wódki. A później będziemy improwizować.

[wibrys]

Dobra dawka

[waldekryba]

No.

[prezes]

Harakiri i seppuku to samo oznacza i tak samo się wykonuje.
Błąd logiczny tu nastąpił.

[Butchesky]

Hara-kiri, sepuku, kappuku, tofuku.
Nie marudź od rana, to zaraźliwe!!!!!

[waldekryba]

Piotrze , za tydzień pokażesz przy ognisku plastikowym nożykiem ?

[prezes]

Ofkors.
Już go zaczynam oszczyć.

[waldekryba]

[waldekryba]

Ostrym , to żadna sztuka .

[wibrys]

Bucz jeszcze nie robił, może nie wiedzieć.

[Butchesky]

Czy rozcinanie foliowego woreczka się liczy?

[prezes]

No niestety, nie łapie sie jako trening sepuku.

[Butchesky]

Czy 10 wegetarianów w jednym grobie to zbiorowa mogiła, czy kompostownik?

***

W tym roku na Haloween Nowy Jork przebrał się za Nowy Orlean.

***

Najlepsze w Haloween? Świadkowie Jehowy zastanawiający się, dlaczego do cholery dostali cukierka.

***

Lubię w Haloween pochodzić sobie po sali poparzeń i gratulować ludziom fantastycznych przebrań za Freddie Kruegera.

***

Moja dziewczyna bierze mnie za rekę i prowadzi do pokoju gier.
Wchodzi na stół do bilarda, klęka na kolanach i opiera się na rękach.
Ma na sobie minispódniczkę i łatwo zauważyć, że nie ma na sobie majteczek.
- Twój wybór. - mówi - Różowa czy brązowa?
Odpowiadam:
- Jak niby, do jasnej cholery, mam grać w bilard, gdy Ty siedzisz na stole?!
Głupia krowa...

[waldekryba]

[prezes]

Fakt ," tempa dzida"

[Butchesky]

Marian co roku godnie obchodzi Święto Zmarłych. Po prostu zalewa się w trupa.

[Butchesky]

Kupiłem sobie krem matujący, ale w szachy wcale lepiej nie gram.

***

Lepiej być podejrzewanym o zdradę niż o impotencję.

***

- Mamusiu, czy ja jestem księżniczką?
- Nie, synku. Jesteś debilem!

**

Mężczyźni rozmnażają się przez podział. Jak się pieniędzmi z żoną nie podzielą - nie ma rozmnażania.

*

Istnieją różne rodzaje muszli i nie w każdych znajdujemy perły...