
amorki hydrauliczno pneumatyczne
- prezes
- Prezes 4x4 Szczecin
- Posty: 10165
- Rejestracja: śr 14 lut, 2007
- Lokalizacja: szczecin
- Kontaktowanie:
A czy ja gdzies poddałem pod wątpliwość twój brak wiedzy dot kwesti "co to jest prześwit ?"
Czytaj ze zrzumieniem proszę.
Zwiekszenie prześwitu [żebys był zadowolony] w drążko-wahaczowcu nie jest takie banalnie proste jak w autach ze sztywnymi mostami.
Najprostrzym wyjsciem jest podkręcenie na drążkach skrętnych, ale to wyjscie jest tylko półśrodkiem. Niestety. Ponieważ wkręcając śrube do końca, owszem podniesiesz auto do góry, ale stracisz mozliwośc wykrzyzu. I wtedy spodziewaj sie sytuacji takiej,ze na duzych wykrzyżach jedno kółko będzie sie kręciło w powietrzu.
Najlepszym wyjściem jest zastosowanie specjalnego "kitu" do opuszczania przedniego napedu, lecz jest to dość droga zabawa. Kolega robił to w Toyocie. Kupa roboty, kupa kasy ale efekt zadowalający.
Mozesz tez wsadzić do auta opony np 33". Przeswit troche zwiększysz. Ale takich opon nie zmiescisz w nadkolach i znów wraca sprawa opuszczania przedniego "mostu"
Możesz równiesz kombinowac z wydłużaniem wahaczy.
I pamietaj, ze jeżeli sporo dzwigniesz autko na zawieszeniu, stracisz komfort jazdy !!
Masz w tej chwili przyjemny "dupowozik" i proponuje ci [oczywiście jeżeli pozwolisz] po prostu naucz sie jeżdzić takim jaki jest teraz. I w tej chwili wcale nie ironizuję. Mówie powaznie. Przy oponach MT z "jakotakim" prześwitem mozesz tez wiele zdziałać. Tylko troche techniki i znajomości mozliwości samochodu.
Tu masz walki ludzi z liftem w Oplach
http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic. ... highlight=
Czytaj ze zrzumieniem proszę.
Zwiekszenie prześwitu [żebys był zadowolony] w drążko-wahaczowcu nie jest takie banalnie proste jak w autach ze sztywnymi mostami.
Najprostrzym wyjsciem jest podkręcenie na drążkach skrętnych, ale to wyjscie jest tylko półśrodkiem. Niestety. Ponieważ wkręcając śrube do końca, owszem podniesiesz auto do góry, ale stracisz mozliwośc wykrzyzu. I wtedy spodziewaj sie sytuacji takiej,ze na duzych wykrzyżach jedno kółko będzie sie kręciło w powietrzu.
Najlepszym wyjściem jest zastosowanie specjalnego "kitu" do opuszczania przedniego napedu, lecz jest to dość droga zabawa. Kolega robił to w Toyocie. Kupa roboty, kupa kasy ale efekt zadowalający.
Mozesz tez wsadzić do auta opony np 33". Przeswit troche zwiększysz. Ale takich opon nie zmiescisz w nadkolach i znów wraca sprawa opuszczania przedniego "mostu"
Możesz równiesz kombinowac z wydłużaniem wahaczy.
I pamietaj, ze jeżeli sporo dzwigniesz autko na zawieszeniu, stracisz komfort jazdy !!
Masz w tej chwili przyjemny "dupowozik" i proponuje ci [oczywiście jeżeli pozwolisz] po prostu naucz sie jeżdzić takim jaki jest teraz. I w tej chwili wcale nie ironizuję. Mówie powaznie. Przy oponach MT z "jakotakim" prześwitem mozesz tez wiele zdziałać. Tylko troche techniki i znajomości mozliwości samochodu.
Tu masz walki ludzi z liftem w Oplach
http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic. ... highlight=
prezes, po prostu prezes
- prezes
- Prezes 4x4 Szczecin
- Posty: 10165
- Rejestracja: śr 14 lut, 2007
- Lokalizacja: szczecin
- Kontaktowanie:
Z tego porównania to znacznie lepiej wychodzi Hiszpan niz Toyota.
Wiem, bo sam przebyłem tą drogę.
Zacząlem od auta "pseudoterenowego", potem była Toyota i wreżcie skończyłem na Hiszpanie [do tej pory najlepszy wybór].
Ale czas na zmianę, bo juz nie bawi mnie upalanie i czas na inny styl offroadu.
Wiem, bo sam przebyłem tą drogę.
Zacząlem od auta "pseudoterenowego", potem była Toyota i wreżcie skończyłem na Hiszpanie [do tej pory najlepszy wybór].
Ale czas na zmianę, bo juz nie bawi mnie upalanie i czas na inny styl offroadu.
prezes, po prostu prezes
Jasiu pisze:Podnosząc do góry(...) na zawieszeniu nie zwiększysz prześwitu.
Nie będę pisał o podnoszeniu w dół, bo zaraz będzie wrzask, że się czepiam, ale co innego się zyskuje poprzez lift zawieszenia jak nie prześwit? Przecież wiadomo, że za tym idą większe koła.
I nie gadać mi tu o mostach portalowych

Jeśli coś się nie daje naprawić, to znaczy, że nie było zepsute.
4.2 DONKEY
4.2 DONKEY
Wróć do „Instytut Zmotologii Terenowej”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 54 gości