student pisze:Ten facet od tłumika to akurat był pan czesio ze stodoły ale mniejsza o to. Ważny jest fakt że zdarł. Bo co Cię to obchodzi czy on próbował go spawać czy nie? To równie dobrze mógł bym do wymiany filtra wykręcić silnik i powiedzieć Pani że sie urobiłem po łokcie... Niedopuszczalne i tyle.
zadałem ci pytanie czy przerzucisz 5 ton węgla za stówę i zapłacisz podatek i inne opłaty ,możesz to zrobić nawet palcami u nóg ,do tego nie trzeba specjalnych narzędzi, wiedzy itd, chyba nie miał byś ochoty
niech każdy z nas nauczy się mechaniki i innych zawodów nabędzie jakąś tam praktykę to w tedy bedziemy oceniać czyjąś pracę i jej cenę a na razie płać i płacz ,zawsze można sprzedać pojazd jak kogoś nie stać na utrzymanie i chodzić pieszo to nic nie kosztuje jedynie jedzenie dobre buty i ... oj znowu są koszta nawet to nie jest za darmo
a co powiesz o wizycie u lekarza który zmierzy ci tęperaturę i powie proszę leżeć 3 dni i fikasz za wizytę 10minut 50zł plus leki plus dojazd do lekarza plus utrzymanie pojazdu którym dojechałeś