dzisiaj fajna impreza na Świdniu była, grilek, mięseczko, piweczko i samurajek
a jak się ładnie trzepakowóz wkelił gdzieś na grobli, ubrudzilim się, że hej, a i przelew odgórny do obuwia był, łoj był....
a grilek to był niemalże większy od Suzy, cały bagażnik zajął
jazda w terenie
na szczęscie zmieściłem się i obyło się bez strat następnym razem powiedz że lajt to wezmę sztila bzzz i po krzyku . Narazie kredens jest goły więc muszę uważac na roślinność większą od trawy co by nie zrobić sobie kuku. Pracujemy już nad tym, tylko ciężko mi się zdecydować jakich nowych kształtów ma być nówka zderzak i inne osłonki. Gorzej się zastanawiam niż baba w sklepie z butami
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 61 gości