myjnia
optyk pisze:problem w tym że na każdej myjni jest zakaz mycia silników ... dzisiaj ja próbawłem to mnie facet wygonił ... a co do tego płynu gdzie go można zakupić ?
na każdej stacji benzynowej lub supermarkecie
pojedz na stacje całodobową a tam nie ma pilnującego
"Masz niskie ciśnienie... ja Ci je podniosę"
BENCAMP
BENCAMP
ja zawsze używam naprzeciw "Carmana" za turzynem w stronę os. Kaliny
Jak coś drażliwego do mycia to jadę po 22
Ostatnio ze dwa razy płukałem tam chłodnice w "płaskim" jak poszła mi uszczelka pod głowicą i OIL poszedł w chłodnice. Była tam też odsługa, nic nie mówili
Jak coś drażliwego do mycia to jadę po 22
Ostatnio ze dwa razy płukałem tam chłodnice w "płaskim" jak poszła mi uszczelka pod głowicą i OIL poszedł w chłodnice. Była tam też odsługa, nic nie mówili
"Masz niskie ciśnienie... ja Ci je podniosę"
BENCAMP
BENCAMP
- miastek
- V-ce prezes 4x4 szczecin
- Posty: 5864
- Rejestracja: czw 15 lut, 2007
- Lokalizacja: Miastko/Szczecin
Na kolumba tez mozesz spokojnie myc a jak staniesz na pierwszym stanowisku to nawet cie z tej ich kanciapy nie beda widzieli.
Miastek Off-road GARAGE
Serwis, części, akcesoria 4X4
ESCAPE wyciągarki, zawieszenia, namioty dachowe
iKAMPER local dealer
iODPERFORMANCE local dealer
NOWY ADRES!!! WARZYMICE 18B
502 599 717
SuperPatrolSuper TURBOintercooler
Serwis, części, akcesoria 4X4
ESCAPE wyciągarki, zawieszenia, namioty dachowe
iKAMPER local dealer
iODPERFORMANCE local dealer
NOWY ADRES!!! WARZYMICE 18B
502 599 717
SuperPatrolSuper TURBOintercooler
optyk pisze:Panowie znalazłem fajnom myjnie facet bez problemu pozwala myć silnik ba nawet sam pomaga na 26 kwietnia przed skrzyżowaniem tam gdzie są światła w skręcamy w prawo - ma 3 stanowiska minus to słabe ciśnienie pistoletu ale to moż przez tą pogodę pozdro.
Też tam kiedyś pchełkowate myłam. Za pierwszym, za drugim razem trafiłam właśnie na tego sympatycznego pana, ale za trzecim podejściem trafił mi się niemiły pan i mimo, że Sucz wcale taka brudna nie była, to niemiły pan zasugerował mi, że nie życzy sobie żebym się tu więcej pojawiała
A więc starannie wymyłam jak zwykle zasyfione progi, odjechałam i na stałe przeniosłam się na myjnie na Kolumba, gdzie nawet okiem nie mrugną jak się myje autko które ma na sobie więcej błota niż karoserii
- Tanto
- 4X4 Szczecin
- Posty: 4671
- Rejestracja: pn 21 maja, 2007
- Lokalizacja: Szczecin/ Dobra k.Now
- Kontaktowanie:
W takim razie zrobił bym tak (choć pewnie itak podpada to pod jakiś paragraf): przetwornica+jakaś myjka wysokociśnieniowa i wracając terenu podstawowe spłukanie zwałów błota, a na myjni tylko zabawa z mniej dostępnymi zakamarkami.
Oczywiście wszystko pod warunkiem że zostawiam po sobie tylko to co zebrałem w terenie, a nie wytwory cywilizacji.
Oczywiście wszystko pod warunkiem że zostawiam po sobie tylko to co zebrałem w terenie, a nie wytwory cywilizacji.
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
Wróć do „Instytut Zmotologii Terenowej”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości