Witam , zapraszam wszystkich na RAJD DRAWSKI który odbędzie się 10-11 .08.2013
Impreza integracyjna o charakterze przeprawowym z podziałem na klasy turystyk , wyczyn, extrim oraz quad
Kto był na poligonie drawskim to wie jak jest ciekawie oraz ciężko - woda , błoto, piach
Trasa będzie wiodła trasami MT i DRESNO + dodatkowe przeprawy
Szczegóły na stronie http://www.4x4drawsko.pl/ lub pod telefonem 604 59 39 61
pozdro MARAS
rajd drawsko
www.facebook.com/4x4DrawskoPom/photos_stream
a to was czeka u nas
a to was czeka u nas
A my już po. I powiem Wam że kto nigdy tam nie był niech żałuje bo tereny naprawdę fajne. Fakt, pieczątki powrastały się już w drzewa co świadczy o tym że ich pozycje nie zmieniają się od lat ale za to są ulokowane w takich miejscach że poezja.
Nie zabrakło błota, bagien itp, stromych podjazdów i zjazdów, mega piachu i technicznych pieczątek w sosnowym lesie i wertepach.
Stawiło się sporo załóg, wiele z Poznania. Ze szczecina były w sumie 4 załogi.
Generalnie 5 miejsce w klasie wyczyn na ponad 30 załóg w tej klasie. Do pudła zabrakło 4 chyba pieczątek.
Rajd naprawdę inny niż wszystkie na których byłem.
Nie zabrakło błota, bagien itp, stromych podjazdów i zjazdów, mega piachu i technicznych pieczątek w sosnowym lesie i wertepach.
Stawiło się sporo załóg, wiele z Poznania. Ze szczecina były w sumie 4 załogi.
Generalnie 5 miejsce w klasie wyczyn na ponad 30 załóg w tej klasie. Do pudła zabrakło 4 chyba pieczątek.
Rajd naprawdę inny niż wszystkie na których byłem.
To może ja zabiorę głos w sprawie 
Zapewniam Was, że Poligon Drawski warto odwiedzić i nie koniecznie trzeba jechać na ciśnieniu. Ci z Was którzy byli już na poligonie z pewności potwierdzą że warto. Trasa będzie biegła w większości po poligonie, który zaliczany jest do największych (36 111 ha) w Europie. Choćby dla samego przejechania się poligonem bez "napinki", tym bardziej że jest to nie daleko Was i za nieduże pieniądze.
Jeździć szlakami rajdów Drezno-Wrocław, MT Rally, MT Series, Pomerania, Baja hm... no właśnie
Organizatorzy zrobili wszystko żebyście miło wspominali tą imprezę, dlatego serdecznie zachęcam niezdecydowanych
Zapewniam Was, że Poligon Drawski warto odwiedzić i nie koniecznie trzeba jechać na ciśnieniu. Ci z Was którzy byli już na poligonie z pewności potwierdzą że warto. Trasa będzie biegła w większości po poligonie, który zaliczany jest do największych (36 111 ha) w Europie. Choćby dla samego przejechania się poligonem bez "napinki", tym bardziej że jest to nie daleko Was i za nieduże pieniądze.
Jeździć szlakami rajdów Drezno-Wrocław, MT Rally, MT Series, Pomerania, Baja hm... no właśnie
Organizatorzy zrobili wszystko żebyście miło wspominali tą imprezę, dlatego serdecznie zachęcam niezdecydowanych
Uwielbiam jazdę w terenie
Osoby które jeszcze nie były na drawskim Rajd mega! Lokalizacja rajdu na poligonie sama w sobie jest atrakcją, takich terenów nie widziałem w sumie na żadnym innym rajdzie (może mało widziałem).
Na odprawie rajdu zjawił się Adam Małysz w autach Orlen Team'u. Pamiątkowe fotki, oglądanie autek. W końcu nie codziennie spotyka się znanych ludzi.
Nie było ani jednaj "prostej" pieczątki co to podbijasz bez wysiadania z auta. Te niby proste okazywały się w kałużach w jaką wtopiła Danka bo Mikołaj powiedział że "kaczki mają do pasa". 24h w błocie i czołgowiskach dały się we znaki nie tylko kierowcom i polotom, rajd okazał się festiwalem awarii (spalone sprzęgła, ukręcone przeguby, awarie hamulców).
Awarie nie ominęły również i naszego team'u. My jechaliśmy bez przednich hamulców a Darek (Daro) bez tylnych (podobno: "tak żeby nie było wam smutno")
Kompletu pieczątek nie zebrał nikt, do mety dojechało wyjątkowo mało aut. Udało się wywalczyć czołowe miejsca w klasie wyczyn (Daro pierwsze a my drugie).
Chyba tradycyjnie na koniec powiem że: Kto nie był niech żałuje. Teraz te powiedzenie naprawdę nabiera sensu. Organizatorzy robili swój pierwszy rajd, mega długi roadbook bez błędów, wymagające pieczątki i pełno sędziów na trasie. Praktycznie na każdym większym oesie był 24h sędzia, tego nie spotyka się na każdym rajdzie, chyba że na Baja albo innych tego typu. Tak więc GRATULACJE! Spisaliście się na medal.
Szkoda że nie było nikogo z SAT'u mimo że wiecie czym poligon "pachnie"
Na odprawie rajdu zjawił się Adam Małysz w autach Orlen Team'u. Pamiątkowe fotki, oglądanie autek. W końcu nie codziennie spotyka się znanych ludzi.
Nie było ani jednaj "prostej" pieczątki co to podbijasz bez wysiadania z auta. Te niby proste okazywały się w kałużach w jaką wtopiła Danka bo Mikołaj powiedział że "kaczki mają do pasa". 24h w błocie i czołgowiskach dały się we znaki nie tylko kierowcom i polotom, rajd okazał się festiwalem awarii (spalone sprzęgła, ukręcone przeguby, awarie hamulców).
Awarie nie ominęły również i naszego team'u. My jechaliśmy bez przednich hamulców a Darek (Daro) bez tylnych (podobno: "tak żeby nie było wam smutno")
Kompletu pieczątek nie zebrał nikt, do mety dojechało wyjątkowo mało aut. Udało się wywalczyć czołowe miejsca w klasie wyczyn (Daro pierwsze a my drugie).
Chyba tradycyjnie na koniec powiem że: Kto nie był niech żałuje. Teraz te powiedzenie naprawdę nabiera sensu. Organizatorzy robili swój pierwszy rajd, mega długi roadbook bez błędów, wymagające pieczątki i pełno sędziów na trasie. Praktycznie na każdym większym oesie był 24h sędzia, tego nie spotyka się na każdym rajdzie, chyba że na Baja albo innych tego typu. Tak więc GRATULACJE! Spisaliście się na medal.
Szkoda że nie było nikogo z SAT'u mimo że wiecie czym poligon "pachnie"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości