Ja dzisiaj zdaje się, że widziałam Tanto na Śmiałego. Stało sobie takie ładne zielone, zaparkowane i oczywiście w porannym zaspaniu i tak by do mnie nie dotarło o co chodzi, ale mignęła mi nalepa 4x4 Szczecin.
Fruzia, to nie ja bo:
- mam auto terenowe dla którego pojawianie się w rejonach zagęszczonej cywilizacji to traumatyczne przeżycie
- naklejki się nie dorobiłem
- Kozunia ma kontuzję i się jej jedna nóżka uszkodziła