Polska Terenowa Integracja 4x4 "Dla Choinki"

[gszyp]

byle by zachować umiar i rozsądek

oczywiście do użycia w celach leczniczych

[Andrzey]

Żołądkowa Gorzka wbrew krążącej opinii, potrafi zdziałać cuda

I to pisze ten co sie cale lata od tego szlachetnego trunku wzbranial i wysmiewal
Oj, starzejesz sie Pietrek

[prezes]

Żołądkowa Gorzka wbrew krążącej opinii, potrafi zdziałać cuda

I to pisze ten co sie cale lata od tego szlachetnego trunku wzbranial i wysmiewal
Oj, starzejesz sie Pietrek

Mialem na myśli Endrju tylko ,jak napisał Gszyp, cele lecznicze.

[kaniesia]

cel leczniczy czytaj inaczej,WIELKI kac i rano

[Benes]

OKI jadę ale ktoś musi mnie zabrać a później przesiądę się do kozunii
Z kim się mogę zabrać...

[prezes]

OKI jadę ale ktoś musi mnie zabrać a później przesiądę się do kozunii
Z kim się mogę zabrać...

No problem Rafał.

[piotr b]

no prpblem,no problem
Ja bedę jechał sam

[kisiel]

i ja mam wolne wiec mogę cię przygarnąć:D

[student]

Zatem do zobaczenia jutro o 7 rano pod realem bliżej stacji

[miastek]

Tak lekko podsumowując to na wieczornej integracji stawiają:
-Wibrys bo został przyjęty
-Prezes bo dzisiaj skończył 87 lat
-Fifek bo skończył w tym tygodniu 64 lata

[Tamlin]

A do kolekcji stawiających jakiejś Barabary nie będzie ?

[budzik]

Tak lekko podsumowując to na wieczornej integracji stawiają:
-Wibrys bo został przyjęty
-Prezes bo dzisiaj skończył 87 lat
-Fifek bo skończył w tym tygodniu 64 lata

Maciek to może niech tylko Wibrys stawia bo ja nie wiem czy z tetrykami to jeszcze da rade pić. No chyba że usiądziemy przy butelczynie biovitalu i zdrowaśki bedziemy odmawiać

[miastek]

Spoko dolejemy im trochę do kroplówek

[nieludzki]

ja z dziadami wypije

[nieludzki]

Maciejka wez ozziego please

[miastek]

No problemo
Ty weź laptoka

[nieludzki]

tak jest...melduje ,iz dolacze na trasie....musze mego przyjaciela ktory z jasla z synem gna odebrac z Dabia

[kaniesia]

trzymam kciuki za tetryków na kroplówce

[nemur]

A ja już w domku .Wielkie dzięki za imprezkę

[Dziku]

i my też się meldujemy, nasza droga miała ciężki przebieg... za prośbą prezesa przestałem jechać jak mięczak, i #$%^&*#!! wyjebalo mnie do rowu ale naszczeście wychechałem o własnych siłach