Pomoc dzieciakom z domu dziecka pod Drawskiem
- prezes
- Prezes 4x4 Szczecin
- Posty: 10069
- Rejestracja: śr 14 lut, 2007
- Lokalizacja: szczecin
- Kontaktowanie:
Pomoc dzieciakom z domu dziecka pod Drawskiem
W trakcie rozmowy po Drawskim Sicie z Nadlesniczym, padł pomysł, aby cos zrobić dobrego dla społeczeństwa.Ludzkości.Narodu.
Jest pod Drawskiem biedny dom dziecka. W nim około 40 dzieciaków w wieku od roku do pełnoletnich niechcianych dzieciaków.
A że rok szkolny za pasem, moze by tak zrobic małą zbiórkę przyborów szkolnych ?
Zadzwonie do kierowniczki Domu Dziecka i poprosze o liste najpotrzebniejszych rzeczy.
Kto chetny
Jest pod Drawskiem biedny dom dziecka. W nim około 40 dzieciaków w wieku od roku do pełnoletnich niechcianych dzieciaków.
A że rok szkolny za pasem, moze by tak zrobic małą zbiórkę przyborów szkolnych ?
Zadzwonie do kierowniczki Domu Dziecka i poprosze o liste najpotrzebniejszych rzeczy.
Kto chetny
prezes, po prostu prezes
- prezes
- Prezes 4x4 Szczecin
- Posty: 10069
- Rejestracja: śr 14 lut, 2007
- Lokalizacja: szczecin
- Kontaktowanie:
Jestem po rozmowie z z-cą kierowniczki tego domu dziecka.
Potrzebne sa przybory szkolne dla dzieciaków, zeszyty, długopisy, pisaki, plastelina, farbki, wycinanki, piórniki etc etc.
Proponuje to co kto może zgromadzić, przekazac w jedno miejsce i w okolicy połowy sierpnia zawieźć do tego domu dziecka.
Jest to dom dziecka w Zajezierzu k/Drawska Pom.
Potrzebne sa przybory szkolne dla dzieciaków, zeszyty, długopisy, pisaki, plastelina, farbki, wycinanki, piórniki etc etc.
Proponuje to co kto może zgromadzić, przekazac w jedno miejsce i w okolicy połowy sierpnia zawieźć do tego domu dziecka.
Jest to dom dziecka w Zajezierzu k/Drawska Pom.
prezes, po prostu prezes
- prezes
- Prezes 4x4 Szczecin
- Posty: 10069
- Rejestracja: śr 14 lut, 2007
- Lokalizacja: szczecin
- Kontaktowanie:
summerka pisze:a ja jestem ciekawa jak ta cala akcja wam wyszla....
Wyszła jak wyszła.
Zebrałem od naszej "braci" około 550 PLN,
Po czym zakupiłem w Selgrosie cały kosz zeszytów, kredek, pisaków, farbek, bloków rysunkowych etc.etc.
Jeden z kolegów przyniósł półtorakilograma długopisów, a nastepny DUUUUUŻĄ małpę pluszową.
Art. biurowe zawiozłem do domu dziecka w Zajezierzu jakos w połowie sierpnia. A na małpe juz mi nie starczyło miejsca. Ale zawiozę ja niebawem.
Mieli przysłać nawet list "podziekowaly", ale cos chyba zapomnieli.
Ale byli bardzo zadowoleni, na prawdę.
prezes, po prostu prezes
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości