Jesteś w terenie-włącz myslenie !!
- prezes
- Prezes 4x4 Szczecin
- Posty: 10106
- Rejestracja: śr 14 lut, 2007
- Lokalizacja: szczecin
- Kontaktowanie:
Jesteś w terenie-włącz myslenie !!
Drodzy terenowcy, wraz ze zjazdem z "czarnego" proszę uzywajcie szarych komórek !
Czy konecznie musicie upalać tam gdzie jest to nie wskazane, tam gdzie nie wolno , tam gdzie wypoczywają inni ludzie ?!
Szanujcie prosze także innych, którzy chcą w spokoju odpoczywać !!
Terenowym oszołomom mówię stanowcze NIE !!
Czy konecznie musicie upalać tam gdzie jest to nie wskazane, tam gdzie nie wolno , tam gdzie wypoczywają inni ludzie ?!
Szanujcie prosze także innych, którzy chcą w spokoju odpoczywać !!
Terenowym oszołomom mówię stanowcze NIE !!
prezes, po prostu prezes
Zaznaczam,że w niżej opisanej historii nikt z naszego grona nie brał udziału
W poniedziałek kolega przesłał mi zdjecia z zabawy ,którą urządzili sobie "kolesie" w jeziorze Parlino.Trzeba mieć mocno "zryty beret" aby wśród odpoczywających ludzi topić samuraja w jeziorze .Szlak mnie tyrafił jak obejrzałem zdjęcia opatrzone komentarzem:" zobacz co twoi kumple wyprawiają".Oczywiście typów nie znam i znac nie chcę i zdecydowanie potępiam takie zachowanie.Uważam,że czas aby wypowiedzieć wojnę tym "pseudo turystom off-roadowym" .
W poniedziałek kolega przesłał mi zdjecia z zabawy ,którą urządzili sobie "kolesie" w jeziorze Parlino.Trzeba mieć mocno "zryty beret" aby wśród odpoczywających ludzi topić samuraja w jeziorze .Szlak mnie tyrafił jak obejrzałem zdjęcia opatrzone komentarzem:" zobacz co twoi kumple wyprawiają".Oczywiście typów nie znam i znac nie chcę i zdecydowanie potępiam takie zachowanie.Uważam,że czas aby wypowiedzieć wojnę tym "pseudo turystom off-roadowym" .
Prawdziwa sztuka kultury się nie boi.
XJ 93 Sport 5 x 0,5 l
XJ 93 Sport 5 x 0,5 l
- Tanto
- 4X4 Szczecin
- Posty: 4671
- Rejestracja: pn 21 maja, 2007
- Lokalizacja: Szczecin/ Dobra k.Now
- Kontaktowanie:
Wojtek N. pisze:Uważam,że czas aby wypowiedzieć wojnę tym "pseudo turystom off-roadowym" .
Jestem za, tylko pytanie na czym ta walka ma polegać? Osobiście jestem za zdobyciem dragunowa ze sporą ilością pestek, problem będzie rozwiązywał się definitywnie
OK, to poważniej - pogadanki umoralniające? po.eby zleją je ciepłym moczem, oklepanie maski? nie opłaca się bo można skończyć z trzema latami w zawiasach.
Dobrą rzeczą było by uświadomienie przeciętnemu Kowalskiemu różnicy pomiędzy turystyką, a dzikimi upalaczami - do tego trzeba by było zarazić off-roadem kilku lokalnych dziennikarzy.
Niestety mamy środków do nawracania zagubionych owieczek na słuszną drogę.
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
Dobrą rzeczą było by uświadomienie przeciętnemu Kowalskiemu różnicy pomiędzy turystyką, a dzikimi upalaczami - do tego trzeba by było zarazić off-roadem kilku lokalnych dziennikarzy.
Pomysł bardzo dobry.
Z podobnym problemem borykają sie motocykliści ,tamat ciężki ale coś trzeba robić.
Pomysł bardzo dobry.
Z podobnym problemem borykają sie motocykliści ,tamat ciężki ale coś trzeba robić.
Prawdziwa sztuka kultury się nie boi.
XJ 93 Sport 5 x 0,5 l
XJ 93 Sport 5 x 0,5 l
- Tanto
- 4X4 Szczecin
- Posty: 4671
- Rejestracja: pn 21 maja, 2007
- Lokalizacja: Szczecin/ Dobra k.Now
- Kontaktowanie:
Miłe, tylko dlaczego nie dowiedziałem się o tym z TV, a wyłącznie z forum? Jeśli taka akcja ma zadziałać to materiał musi pojawić się w głównym wydaniu Kroniki, w weekendowym głosie lub 'wybiórczej'. Wstawiając filmy wyłącznie na forum do świadomości społecznej dotrzemy tak jak Możdżer grający Chopina dotarł do bywalców Dni Morza
W filmiku powyżej brakuje jednej informacji - ile off-roadowcy wzięli za tą akcję i ile wydali na paliwo - dopiero po tym można realnie docenić ich zaangażowanie.
W filmiku powyżej brakuje jednej informacji - ile off-roadowcy wzięli za tą akcję i ile wydali na paliwo - dopiero po tym można realnie docenić ich zaangażowanie.
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
- marcin roadb...
- Sympatyk 4x4 Szczecin
- Posty: 93
- Rejestracja: wt 04 maja, 2010
- Lokalizacja: SZCZECIN
Wojtek N. pisze:Zaznaczam,że w niżej opisanej historii nikt z naszego grona nie brał udziału
W poniedziałek kolega przesłał mi zdjecia z zabawy ,którą urządzili sobie "kolesie" w jeziorze Parlino.Trzeba mieć mocno "zryty beret" aby wśród odpoczywających ludzi topić samuraja w jeziorze .Szlak mnie tyrafił jak obejrzałem zdjęcia opatrzone komentarzem:" zobacz co twoi kumple wyprawiają".Oczywiście typów nie znam i znac nie chcę i zdecydowanie potępiam takie zachowanie.Uważam,że czas aby wypowiedzieć wojnę tym "pseudo turystom off-roadowym" .
Mam podejrzenia co do znajomośći tych - tego pana podeslij fote lub napisz czy to był srebny samuraj . jesli tak wyjasnie ci sprawe a bedziesz ogromnie zaskoczony celem takiego zachowania
jesli czujesz sie dobrze nie martw sie ! napewno ci przejdzie
wrang jk, cherokee xj
wrang jk, cherokee xj
- marcin roadb...
- Sympatyk 4x4 Szczecin
- Posty: 93
- Rejestracja: wt 04 maja, 2010
- Lokalizacja: SZCZECIN
No już sie wyjasniło . ten Pan zawozi tam niestety nie przystosowaną przyczepką skuter wodny i zeby go rozładować wjezdza nia do wody , aby go sciągnąc ( problem bo duża waga skutera ) , tym skuterem są wożone tam dzieci jak również dorosli , nadmienie tylko iz ten typek za przejażdzki czy na skuterze czy w pontonie który nim ciągnie nie bieze złotówki i do tego sam tankuje ten skuter ( spal. ok 20l/h . byłem w tą niedziele na miejscu i moge stwierdzić z czystym sumieniem że naprawde sprawia tym ludzią frajde .i czekają na niego a koles który pokazał ci zdjecia nie udzielił widocznie ci wszystkich informacji ( pewnie zapomniał )
p.s ( przejażdzka na morzem skuterem koszt 40 zł - 15 min)
p.s ( przejażdzka na morzem skuterem koszt 40 zł - 15 min)
jesli czujesz sie dobrze nie martw sie ! napewno ci przejdzie
wrang jk, cherokee xj
wrang jk, cherokee xj
- marcin roadb...
- Sympatyk 4x4 Szczecin
- Posty: 93
- Rejestracja: wt 04 maja, 2010
- Lokalizacja: SZCZECIN
- marcin roadb...
- Sympatyk 4x4 Szczecin
- Posty: 93
- Rejestracja: wt 04 maja, 2010
- Lokalizacja: SZCZECIN
Wiem, że Szanownemu Gronu tego forum przypominać nie trzeba, jednak chciałbym skorzystać z tego miejsca i umieścić apel o rozsądek przy zabawach z ogniem. Mamy suszę!!! Od nie dawna ale wystarczyło.
Ostatnie kilkadziesiąt godzin miałem wątpliwą przyjemność walki na pogorzelisku, dwie rodziny straciły wszystko a i tak nie wiele miały.
Sprawcy okazali skruchę i sami zgłosili się z pomocą. Niewielka to linia obrony, tym bardziej, że kilka godzin przed pożarem poczynili duże zniszczenia na uprawach i tak kończących się już truskawek.
Ale siara
Ostatnie kilkadziesiąt godzin miałem wątpliwą przyjemność walki na pogorzelisku, dwie rodziny straciły wszystko a i tak nie wiele miały.
Sprawcy okazali skruchę i sami zgłosili się z pomocą. Niewielka to linia obrony, tym bardziej, że kilka godzin przed pożarem poczynili duże zniszczenia na uprawach i tak kończących się już truskawek.
Ale siara
- Tanto
- 4X4 Szczecin
- Posty: 4671
- Rejestracja: pn 21 maja, 2007
- Lokalizacja: Szczecin/ Dobra k.Now
- Kontaktowanie:
W czasie prasówki trafiłem na materiał pokazujący zderzenie auta + rower http://moto.wp.pl/kat,106084,title,Rowe ... omosc.html i przypomniała mi się sytuacja którą ostatnio miałem - 'motórzysta' zaliczył glebę na polnej drodze po tym jak zobaczył mnie stojącego kilka metrów dalej. Gdyby nie to że był totalnie zaskoczony, to pewnie zatrzymał by się bez problemów.
Jako że temat dotyczy terenu i myślenia, to mała sugestia (mam nadzieję że zbędna) - jeśli nie widzicie co dzieje się na drodze przed wami to zwolnijcie. Spacerowicz czy rowerzysta zapewne usłyszy silnik (o ile nie będzie słuchał umpa-umpa w słuchawkach) i się zatrzyma, ale wcale nie jest powiedziane że stanie w miejscu w którym nie zahaczy go hardmadafaka zderzak.
O czołówce dwóch terenówek na polnej drodze nigdy nie słyszałem, ale sami wiecie że takie ryzyko istnieje
To tyle zrzędzenia zgredziejączego starszego pana
Jako że temat dotyczy terenu i myślenia, to mała sugestia (mam nadzieję że zbędna) - jeśli nie widzicie co dzieje się na drodze przed wami to zwolnijcie. Spacerowicz czy rowerzysta zapewne usłyszy silnik (o ile nie będzie słuchał umpa-umpa w słuchawkach) i się zatrzyma, ale wcale nie jest powiedziane że stanie w miejscu w którym nie zahaczy go hardmadafaka zderzak.
O czołówce dwóch terenówek na polnej drodze nigdy nie słyszałem, ale sami wiecie że takie ryzyko istnieje
To tyle zrzędzenia zgredziejączego starszego pana
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
Wróć do „Bezpieczeństwo i jazda w terenie”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości