Baja 2010
- qsma
- Weteran bezdrozy
- Posty: 3018
- Rejestracja: sob 10 lut, 2007
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontaktowanie:
Baja 2010
zaczynamy przygotowania do kolejnej edycji rajdu.
w związku z tym osoby które pomagały ostatnio zapraszam na szkolenie sędziów (niestety organizatorzy nie dotrzymali słowa i będzie ono płatne) :
a wiec tak:
szkolenie ma 2 dni nauki i egzamin sobota o 18 start na motokrosie
niestety koszt jaki musimy podjąć to 30 pln. 20 pln to szkolenie a 10 pln to składka na członka pzmot. (będa legitki ) do czwartku powinniśmy podać listę chętnych,
następny termin to weekend za 2 tygodnie by pasowało naszemu szanownie i dobrotliwie panującemu prezesowi.
mały UP. szkolenie w innym temacie
w związku z tym osoby które pomagały ostatnio zapraszam na szkolenie sędziów (niestety organizatorzy nie dotrzymali słowa i będzie ono płatne) :
a wiec tak:
szkolenie ma 2 dni nauki i egzamin sobota o 18 start na motokrosie
niestety koszt jaki musimy podjąć to 30 pln. 20 pln to szkolenie a 10 pln to składka na członka pzmot. (będa legitki ) do czwartku powinniśmy podać listę chętnych,
następny termin to weekend za 2 tygodnie by pasowało naszemu szanownie i dobrotliwie panującemu prezesowi.
mały UP. szkolenie w innym temacie
Ostatnio zmieniony wt 16 mar, 2010 przez qsma, łącznie zmieniany 1 raz.
więc jednak,,,
ja się po części piszę ale mam zapytanie. a co jak mam w d... sędziowanie bo wolę kontakt z publiką i mimo różnych tam takich było rewelacyjnie i taka rola jaką pełniłem była git? nie żeby o hajs chodziło choć te 3dychy to hoho... ale o funkcje. u mnie na poincie to sędzie mnieli ostro przerąbane,,, a reszta ekipy prawie nie narzekała
ja się po części piszę ale mam zapytanie. a co jak mam w d... sędziowanie bo wolę kontakt z publiką i mimo różnych tam takich było rewelacyjnie i taka rola jaką pełniłem była git? nie żeby o hajs chodziło choć te 3dychy to hoho... ale o funkcje. u mnie na poincie to sędzie mnieli ostro przerąbane,,, a reszta ekipy prawie nie narzekała
to jak bedziesz u Wolana, zapytaj sie gdzie jest moja, no i pare innych legitek bo od 2005 roku ma z tym problem
jak znam zycie legitki beda, tylko najpierw obstawicie magnolie, comiesieczne kjsy, coniektorzy nawet w niedziele dzialke P. Wolanowi przekopywali a legitek i tak nie zobaczyli
przesedziowalem w pzmocie 3 lata, moze kiedys wroce, ale dopiero po biodegradacji coniektorych
pogadajcie z chlopakami ze Stargardu, bo u siebie na poletku zrobili porzadek z lesnymi dziadkami
i jak pamietam u nich kurs na sedziego byl za free, warunkiem bylo uczestnictwo co jakis czas jako sedzia w organizowanych imprezach
Automobilklub Stargardzki
ul. I Brygady 35
73-110 Stargard Szczeciński
tel. 505614977 (Kuba Kowalczyk)
jak znam zycie legitki beda, tylko najpierw obstawicie magnolie, comiesieczne kjsy, coniektorzy nawet w niedziele dzialke P. Wolanowi przekopywali a legitek i tak nie zobaczyli
przesedziowalem w pzmocie 3 lata, moze kiedys wroce, ale dopiero po biodegradacji coniektorych
pogadajcie z chlopakami ze Stargardu, bo u siebie na poletku zrobili porzadek z lesnymi dziadkami
i jak pamietam u nich kurs na sedziego byl za free, warunkiem bylo uczestnictwo co jakis czas jako sedzia w organizowanych imprezach
Automobilklub Stargardzki
ul. I Brygady 35
73-110 Stargard Szczeciński
tel. 505614977 (Kuba Kowalczyk)
martii pisze:to jak bedziesz u Wolana, zapytaj sie gdzie jest moja, no i pare innych legitek bo od 2005 roku ma z tym problem
jak znam zycie legitki beda, tylko najpierw obstawicie magnolie, comiesieczne kjsy, coniektorzy nawet w niedziele dzialke P. Wolanowi przekopywali a legitek i tak nie zobaczyli
przesedziowalem w pzmocie 3 lata, moze kiedys wroce, ale dopiero po biodegradacji coniektorych
pogadajcie z chlopakami ze Stargardu, bo u siebie na poletku zrobili porzadek z lesnymi dziadkami
i jak pamietam u nich kurs na sedziego byl za free, warunkiem bylo uczestnictwo co jakis czas jako sedzia w organizowanych imprezach
Automobilklub Stargardzki
ul. I Brygady 35
73-110 Stargard Szczeciński
tel. 505614977 (Kuba Kowalczyk)
o i to jest bardzo cenna informacja
Tak jak to napisaliście powyżej - nie chodzi o te trzy dychy ale o fakt. Za pomoc przy organizacji obiecano nam szkolenie, a jak zrobiliśmy swoje to nas olali... A uważam, odwaliliśmy przed i w trakcie kawał roboty, bez której nic by nie wyszło. A na pewno tegorocznej powtórki. Zrobiliśmy to dla własnej satysfakcji i radochy i pewnie zrobimy znowu. I pytanie czy jakieś tam kursy i legitki są nam do czegokolwiek potrzebne? Może raczej ktoś potrzebuje wykazać się zwyżkującą rekrutacją do PZMot?
Est modus in rebus.
powiem Wam jak to wygladalo za moich czasow w pzmocie
kiedys przez kupe lat tworzylismy z paroma chlopakami Gryf Tuning Club - taka grupa wyszpejowanych plaskich. Przez pare lat robilsmy illegale, ale dobre czasy gdzie niebiescy byli malo zainteresowani paroma autami scigajacymi sie gdzies daleko poza cywilizacja minely, tymbardziej ze coraz wiecej osob przyjezdzalo na takie ustawki.
miejscami grubo ponad tysiaka. Wiec wpadlismy na pomysl zrobienia czegos legalnie ze wszystkimi swistkami i tu na naszej drodze pojawil sie pzmot
Dodatkowo, znalismy tez duza czesc osob, ktore zamiast plaskich lansowozow lataly plaskimi popierdolkami, wiez zrobilismy szkolenie, pozniej sedziowalimsy w PZ, KJS i grubszych imprezach takich jak Magnolia czy Barborka
w 2006 roku szczecinska Magnolia zostala ochrzczona najlepsza eliminacjia do PPkiAK, ze wzgledu na profesjonalne podejscie i przygotowanie, gdzie nie bedac skromnym, bo wcale nie zamierzam 90% pochwal i wkladu nalezal do nas i naszych znajomych ktorych sciagnelismy do pomocy.
Jak sie przygotowuje rajd sami wiecie, chociazny ustawianie trasy, my ddatkowo mielismy obstawianie i zabezpieczanie ulic bo drugi dzien byl w kilku miejscach w centrum Szczecina
Majac legitki przy okazji robilismy wlasne imprezy, kilka Gryf Tuning Show na Chociwlu i Kluczewie, bo takie bylo jedne z naszych zalozen, pomagamy pzmotowi i on tez ma nam pomagac
sprawy zaczemy sie sypac w sumie juz po pierwszej Magnolii, bo sedziowie mieli dostawac po 50dyych za dzien, i zwrot kosztow za paliwo - co i tak bylo symboliczne bo samo przygotowanie tras to bylo kilka wyjazdow do kluczewa wlasnymi samochodami,
dodatkowo w czasie rajdu padly walkietalkie i padlo haslo z pzmotu zebysmy dzwonili ze swoich telefonow a oni pokryja koszty - a podzwon tak sobie przez 12 godz - skonczylo sie na tym ze rozliczyli sie za jeden dzien po 50 zika i koniec
Ci bardziej szczesliwi zarobili gratisowo rachunek za tel na wlasny koszt
dodatkowo ogolnym wqowieniem przeszlo zakoncznie rajdu gdzie podziekowania dostalismy od samych uczestnikow, natomiast ekipa wolanska przed kamerami dziekowala sama sobie za to jak bardzo sie nastarali zeby przygotowac taka super impreze...
no fakt impreze to mieli, przez tydzien chlania, a po oscarach padlo haslo to chlopaki zaladujcie te 2 tiry barierek i podestow i poszli dalej sobie gratulowac
na drugi rok, jako ze nie jestesmy pamietliwi tez postanowlilismy sedziowac tyle ze powiedzielismy jasno rozliczenie po 1wszym dniu za caly rajd i w sobote o malo co nie zostali z reka w nocniku bo rozliczyc sie oczywiscie nie zamierzali ale poszli po rozum do glowy i chyba pomysleli ze bez zadnego sedziego nie dadza rady
dodatkowo, nie mieli tez wyjscia bo uprawnienia do organizacji takich imprez posiadal nasz klub, bo oni sami oprocz siebie samych prezesow nie mieli nikogo
jest jeszcze pare innych smaczkow, w tym wieksza proba walkowania gdzie chcieli zebysmy to my wzieli na siebie pzmot, lacznie z budynkami...
i ich zadluzeniem - ale to takie tam male nieporozumienia
to czy warto miec legitke i czy jest Wam do czegos potrzebna
- z legitka macie wejscia na wszelakie imprezy podlegajace pod pzmoty w PL za 1 zika
- z legitka bedac na wczasach z zona i idac po piwo mozesz legalnie zostac sedzia przy okazji jakiejs popierdolki
- z legitka mozesz latwiej zorkanizowac jakies wyscigi - dla celow 4x4 wogole nie przydatne chyba ze qsma chce stanac swoim 4,2 na cwiare, a chcecie to zrobic na drodze publicznej
- bez legitki przy nastepnym baja i tak Was/Nas beda chcieli bo nie maja sedziow, i tak jest co roku, bo Wolan tez do mnie wydzwania
kiedys przez kupe lat tworzylismy z paroma chlopakami Gryf Tuning Club - taka grupa wyszpejowanych plaskich. Przez pare lat robilsmy illegale, ale dobre czasy gdzie niebiescy byli malo zainteresowani paroma autami scigajacymi sie gdzies daleko poza cywilizacja minely, tymbardziej ze coraz wiecej osob przyjezdzalo na takie ustawki.
miejscami grubo ponad tysiaka. Wiec wpadlismy na pomysl zrobienia czegos legalnie ze wszystkimi swistkami i tu na naszej drodze pojawil sie pzmot
Dodatkowo, znalismy tez duza czesc osob, ktore zamiast plaskich lansowozow lataly plaskimi popierdolkami, wiez zrobilismy szkolenie, pozniej sedziowalimsy w PZ, KJS i grubszych imprezach takich jak Magnolia czy Barborka
w 2006 roku szczecinska Magnolia zostala ochrzczona najlepsza eliminacjia do PPkiAK, ze wzgledu na profesjonalne podejscie i przygotowanie, gdzie nie bedac skromnym, bo wcale nie zamierzam 90% pochwal i wkladu nalezal do nas i naszych znajomych ktorych sciagnelismy do pomocy.
Jak sie przygotowuje rajd sami wiecie, chociazny ustawianie trasy, my ddatkowo mielismy obstawianie i zabezpieczanie ulic bo drugi dzien byl w kilku miejscach w centrum Szczecina
Majac legitki przy okazji robilismy wlasne imprezy, kilka Gryf Tuning Show na Chociwlu i Kluczewie, bo takie bylo jedne z naszych zalozen, pomagamy pzmotowi i on tez ma nam pomagac
sprawy zaczemy sie sypac w sumie juz po pierwszej Magnolii, bo sedziowie mieli dostawac po 50dyych za dzien, i zwrot kosztow za paliwo - co i tak bylo symboliczne bo samo przygotowanie tras to bylo kilka wyjazdow do kluczewa wlasnymi samochodami,
dodatkowo w czasie rajdu padly walkietalkie i padlo haslo z pzmotu zebysmy dzwonili ze swoich telefonow a oni pokryja koszty - a podzwon tak sobie przez 12 godz - skonczylo sie na tym ze rozliczyli sie za jeden dzien po 50 zika i koniec
Ci bardziej szczesliwi zarobili gratisowo rachunek za tel na wlasny koszt
dodatkowo ogolnym wqowieniem przeszlo zakoncznie rajdu gdzie podziekowania dostalismy od samych uczestnikow, natomiast ekipa wolanska przed kamerami dziekowala sama sobie za to jak bardzo sie nastarali zeby przygotowac taka super impreze...
no fakt impreze to mieli, przez tydzien chlania, a po oscarach padlo haslo to chlopaki zaladujcie te 2 tiry barierek i podestow i poszli dalej sobie gratulowac
na drugi rok, jako ze nie jestesmy pamietliwi tez postanowlilismy sedziowac tyle ze powiedzielismy jasno rozliczenie po 1wszym dniu za caly rajd i w sobote o malo co nie zostali z reka w nocniku bo rozliczyc sie oczywiscie nie zamierzali ale poszli po rozum do glowy i chyba pomysleli ze bez zadnego sedziego nie dadza rady
dodatkowo, nie mieli tez wyjscia bo uprawnienia do organizacji takich imprez posiadal nasz klub, bo oni sami oprocz siebie samych prezesow nie mieli nikogo
jest jeszcze pare innych smaczkow, w tym wieksza proba walkowania gdzie chcieli zebysmy to my wzieli na siebie pzmot, lacznie z budynkami...
i ich zadluzeniem - ale to takie tam male nieporozumienia
to czy warto miec legitke i czy jest Wam do czegos potrzebna
- z legitka macie wejscia na wszelakie imprezy podlegajace pod pzmoty w PL za 1 zika
- z legitka bedac na wczasach z zona i idac po piwo mozesz legalnie zostac sedzia przy okazji jakiejs popierdolki
- z legitka mozesz latwiej zorkanizowac jakies wyscigi - dla celow 4x4 wogole nie przydatne chyba ze qsma chce stanac swoim 4,2 na cwiare, a chcecie to zrobic na drodze publicznej
- bez legitki przy nastepnym baja i tak Was/Nas beda chcieli bo nie maja sedziow, i tak jest co roku, bo Wolan tez do mnie wydzwania
hehe wpadłem na pomysł rozje.ania Pzmotu
zadeklarujmy się bez legitek że pomożemy zrobić tą BAJE i nie róbmy nic ...
w tym momencie nic nam nie zrobią i stracą możliwość dziękowania sobie, a ja będę wtedy bardzo usatysfakcjonowany.
generalnie Martii jak czytam twoją historię to mi się przypomniał "Folwark Zwierzęcy"
zadeklarujmy się bez legitek że pomożemy zrobić tą BAJE i nie róbmy nic ...
w tym momencie nic nam nie zrobią i stracą możliwość dziękowania sobie, a ja będę wtedy bardzo usatysfakcjonowany.
generalnie Martii jak czytam twoją historię to mi się przypomniał "Folwark Zwierzęcy"
nissan7 pisze:mi się przypomniał "Folwark Zwierzęcy"
jak kto nie czytał to mam to na dvd
BTW we wczesniejszej wypowiedzi troszku przeironizowałem, kto był to wie jak to było...
mimo wszystko podoba mnie się to że baja wraca, ale wole safety niż sędziowanie - za wibrysem - dla radochy
i przypucuje troszkę, gdyby nie ekipa to g. by z tego było
- prezes
- Prezes 4x4 Szczecin
- Posty: 10067
- Rejestracja: śr 14 lut, 2007
- Lokalizacja: szczecin
- Kontaktowanie:
A wracając do tematu "Baja 2010" vs szkolenie sędziowskie, to moim zdaniem, owszem można coś robić z pasją, z powodów rozruszania tego naszego zapyziałego miasta.
Ale skoro poważni ludzie obiecują "jako kiełbase wyborczą" przed rajdem zeszłorocznym że zorganizuja BEZPŁATNY kurs sędziowski, a potem [juz po rajdzie] pokazuja nam środkowy palec , to jest to bardzo nie fair. Tak nie postepują dorośli faceci.
I nie chodzi mi wcale o te k.urwa 30 złotych, chodzi mi o sam fakt.
Ale skoro poważni ludzie obiecują "jako kiełbase wyborczą" przed rajdem zeszłorocznym że zorganizuja BEZPŁATNY kurs sędziowski, a potem [juz po rajdzie] pokazuja nam środkowy palec , to jest to bardzo nie fair. Tak nie postepują dorośli faceci.
I nie chodzi mi wcale o te k.urwa 30 złotych, chodzi mi o sam fakt.
prezes, po prostu prezes
dokładnie tak. Nie wiem czy to jest miejsce na jakieś deklaracje, ale po przeczytaniu tych wypowiedzi stwierdzam że ja p. Wolanowi dziękuję i nie będę robił tego kursu. Oczywiście jeżeli SAT 4x4 Szczecin będzie pomagał to jak najbardziej pomogę ale to tylko ze względu nma sympatie do 4x4 Szczecin a nie PZMotu
martii pisze:- bez legitki przy nastepnym baja i tak Was/Nas beda chcieli bo nie maja sedziow, i tak jest co roku, bo Wolan tez do mnie wydzwania
No i tu Martii zawarł wszystko w temacie czy warto brać udział w kursie i "zasilać" szeregi szczecińskiego PZMotu...
Jak zaś powiedział Prezes (oby panował nam wiecznie ) jako ludzie z tego miasta pewnie będziemy chcieli znów coś dla niego zrobić....ludzie widują nasze zmutowane czterechkoły na ulicach to i fajnie by było, żeby BAJA (a to w końcu rajd offroładowy), jako niewątpliwą atrakcję w tym niestety mało rozrywkowym mieście, kojarzyli wyraźnie z SAT 4x4 Szczecin a nie z jakimśtam Pozmiotem. I trzeba pomyśleć jak to zrobić
Est modus in rebus.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości