Robo Lis pisze:Moim zdaniem taki temat jest totalnie nietrafiony. Na pewno znajdzie się kilku partaczy, którzy zamiast naprawiać to psują ale powoli tacy wyginą śmiercią naturalną.
W doborze warsztatu należy stosować prostą zasadę, podobnie jak przy wyborze restauracji - jak jest dużo konsumentów to jest duża szansa, że nie dostanie się na obiad odgrzewanego kotleta.
I jeszcze bardzo ważne - na naprawach nie wolno oszczędzać !!!!!! - ale czasami ciężko to zrealizować.
A i jeszcze jedno tzw. znajomości często nie służą zachowaniu prawidłowego przebiegu procesu technologicznego naprawy

.
a kto mowi o oszczednosciach ja mowie tylko o krojeniu i partolinie a nawet o oszustwie
oczywiscie zgadzam sie ze nie nalezy rzucac mieskiem itd wydaje mi sie wystarczy ze bedzie namiar a jesli chodzi o zdarzenia to mozemy wymieniac sie na pw
tak dziala forum muratora np jest lista wykonawcow tzw czarna i biala
ciezko czasem zrobic weryfikacje warsztatu na podstawie ilosci aut czy czyms innym
solidnosc warsztatu dla mnie to ze sie zna i nie na bija w butelke ale jesli pieprzy i kroi to cos nie tak
po co ma szkodzic innym
niech wiedza ze tam nie nalezy zagladac ze sa miejsca inne gdzie jest solidnosc i uczciwosc
niech to tez bedzie droga selekcji
naturalna selekcja wydaje mi sie ze bedzie dluga autek przybywa a co za tym idzie duza ilosc tzw jeleni
ja tez bylem takim jeleniem i chce innych przestrzegac proste chyba