Qlig

[petio]

Q mnie sprowokował żeby się poprzechwalać. ciekawe czy ktoś tak umi
kulig nietypowy bo kilka może naście lat temu na dni moża po czarnym, trasa zamkowa, 90km/h na rolkach. za kaszlakiem(po tuningu )
na koniec gleba centralnie w parade strażaków co na złość chyba akurat pokaz sypania pianą dali. zero kontroli, śliska ta piana. "oponki" się do łożysk stopiły. wszyscy cali, tylko strażacy krzyczeli że im pokaz popsuliśmy...
a na snołbordce przedwczoraj 60km/h ale sam na kinetyku

[qsma]

, 90km/h na rolkach.

pietio odejmij masz z czego hehehehe

jeździłem na rolach 3 lata, wiem ile można

a swoja drogą strzałowską zjeżdżałeś??

[kogut]

90 mozna ale raz

[student]

Łożyska by sie zapaliły... 90 nie można na zwykłych rolkach, na sportowych tak, na zwykłych stanowcze nie, jeździłem i wiem w jaki giry wchodzą rezonans gdy jedzie sie za autem po płaskim nawet asfalcie.

Chyba że to wyglądało tak: pedała do ziemi i w parę sekund osiągnełeś 90 po czym sie puściłeś żeby zwolnić no i sie nie udało tzn udało sie na pianie

[petio]

no nie zmniejsze... bo tak było, powaga
wtedy na dni morza zamykano cały prawy pas trasy zamkowej i na tym to pasie lecielismy za kaszlem który pojechał prosto a my w dół na wały, to nie były sekundy ale i nie godzina mam na to 7świadków i nagranie vhs.
osprzęt raczej na street ale chwile poczułem się jak panczenista. łożyska polskiej produkcji dają radę
Q widzę ogarnia miejscówki pewnie że zjeżdżałem, kto nie śpiewa ten kapuje
a więcej takich głupot narobiłem, zostały wspomnienia i reumatyzm