Inwazja Borne Sulinowo
- Miras
- Młodszy grabarz
- Posty: 248
- Rejestracja: pt 14 gru, 2007
- Lokalizacja: Modrzewie pod Goleniowem
- Kontaktowanie:
Inwazja Borne Sulinowo
Czas zmyć brudy W.B.B., zlikwidować zakwasy i jechać dalej.
Za miesiąc Borne - już opłaciłem całość.
Jeśli jest chętny do wspólnej zabawy to zapraszam (przyjaciół i przyszłych przyjaciół). Nasze motto.
T ogether
E veryone
A chieves
M ore
:509: :509: :509:
Za miesiąc Borne - już opłaciłem całość.
Jeśli jest chętny do wspólnej zabawy to zapraszam (przyjaciół i przyszłych przyjaciół). Nasze motto.
T ogether
E veryone
A chieves
M ore
:509: :509: :509:
- kabbbatunio
- Operator wyciagarki
- Posty: 267
- Rejestracja: ndz 23 gru, 2007
- Lokalizacja: kicko #$%^&*#!! <lol>
- kisiel
- Młodszy grabarz
- Posty: 233
- Rejestracja: ndz 18 lut, 2007
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontaktowanie:
cóż tu dużo gadać, udało się nam zaliczyć komplet pieczątek, od godziny 14 pierwszego dnia mieliśmy spore problemy z pompą wody - nie przyszla na czas, i juz na borne pojechalismy z cieknącą pompą - doszło do tego że co 20 minut trzeba było studzić silnik i dolewać 6l wody, tak więc co chwila tylko wypatrywaliśmy gdzie by tu jakieś źródełko znaleźć ostatecznie do bazy wróciliśmy ok 9 rano i nawet udało nam sie pospać
no i pomimo woderów od godziny 12 chodziłem mokry, bo wpadłem chyba w rów głębokości chyba z 2 metrów - wyglądało na 20cm
no i pomimo woderów od godziny 12 chodziłem mokry, bo wpadłem chyba w rów głębokości chyba z 2 metrów - wyglądało na 20cm
gg:1669312 Reksio - 1,6 8V, SPOA, wspomaganie, hand made diff lock, winch by STARx2:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości