:)
- Tanto
- 4X4 Szczecin
- Posty: 4671
- Rejestracja: pn 21 maja, 2007
- Lokalizacja: Szczecin/ Dobra k.Now
- Kontaktowanie:
dla tych którzy planują dzieci - mała instrukcja obsługi
http://www.joemonster.org/art/8612/Inst ... gi-dziecka
http://www.joemonster.org/art/8612/Inst ... gi-dziecka
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
Kobieta na porodówce. Krzyk jej niesamowity. Łapie męża za
rękę.
- Wyciągnijcie to ze mnie!! Dajcie mi jakieś leki!! -
spogląda na męża - TO TY MI TO ZROBIŁEŚ TY TU POWINIENEŚ
LEŻEĆ
- O ile dobrze pamiętam - odrzekł spokojnie mąż - chciałem ci
go wsadzić w dupę, ale powiedziałaś, że to będzie zbyt bolesne.
rękę.
- Wyciągnijcie to ze mnie!! Dajcie mi jakieś leki!! -
spogląda na męża - TO TY MI TO ZROBIŁEŚ TY TU POWINIENEŚ
LEŻEĆ
- O ile dobrze pamiętam - odrzekł spokojnie mąż - chciałem ci
go wsadzić w dupę, ale powiedziałaś, że to będzie zbyt bolesne.
- kabbbatunio
- Operator wyciagarki
- Posty: 267
- Rejestracja: ndz 23 gru, 2007
- Lokalizacja: kicko #$%^&*#!! <lol>
> Siedzi dwóch kolesiów w kinie, a przed nimi taki wielki, łysy
> drechol,
> grube karczycho, złoty kajdan na szyi - z dziewczyna siedzi.
> Jeden z tych kolesiów do drugiego
> - Stary, założę się z tobą o 50 zeta, że nie klepniesz łysego
> w glace.
> - No dobra, w sumie co mi szkodzi - mysli ten drugi i klepie łysego
> w
> glace. Łysy się odwraca, a koles :
> - Krzychu, to Ty? A nie... To przepraszam..
> Łysy:
> - Żaden Krzychu, kur...a, dotknij mnie jeszcze raz to Ci je...e! i się
> odwraca.
> Na to ten pierwszy koleżka do drugiego:
> - Stary, swietnie to rozegrałes , ale idę z toba o 200 zeta,
> że go drugi
> raz nie klepniesz.
> - No dobra, w sumie co mi szkodzi - mysli sobie ten drugi i pac
> łysego w
> glace.
> Łysy zjeżony się odwraca, a koles :
> - Krzychu, no ,, 8 lat w podstawówce, ze 3 lata w jednej ławce
> przesiedzielismy, Krzychu, no nie pamiętasz mnie?
> Łysy:
> - ,, nie byłem w żadnej podstawówce, zaraz ci tak przypie...ole,
> że się
> nie pozbierasz! Zaczyna się podnosić, żeby wylutować kolesiowi, ale
> dziewczyna łapie go za rękaw i mówi:
> - No daj spokój, Józek , film jest, a Ty będziesz
> jakiegos cieniasa bił,
> chodz do pierwszego rzędu i ogladajmy...
> Łysy niezadowolony idzie z dziewczyna do pierwszego rzędu, siadaja.
> Pierwszy koles znowu do drugiego:
> - Stary, naprawdę jestem pod wrażeniem, nie zle to wymysliłes , ale
> idę o
> 1000 zl, że go trzeci raz nie klepniesz.
> - No dobra, w sumie co mi szkodzi - mysli ten drugi. Ida do
> drugiego
> rzędu, siadaj a za łysym i koles wali "łysego" w
> łeb. Łysy się odwraca, na
> maksa napięty, a koles :
> - Krzysiu, to ja tam na górze jakiegos łysego w glace
> napier...lam, a Ty tu
> w pierwszym rzędzie siedzisz!
> drechol,
> grube karczycho, złoty kajdan na szyi - z dziewczyna siedzi.
> Jeden z tych kolesiów do drugiego
> - Stary, założę się z tobą o 50 zeta, że nie klepniesz łysego
> w glace.
> - No dobra, w sumie co mi szkodzi - mysli ten drugi i klepie łysego
> w
> glace. Łysy się odwraca, a koles :
> - Krzychu, to Ty? A nie... To przepraszam..
> Łysy:
> - Żaden Krzychu, kur...a, dotknij mnie jeszcze raz to Ci je...e! i się
> odwraca.
> Na to ten pierwszy koleżka do drugiego:
> - Stary, swietnie to rozegrałes , ale idę z toba o 200 zeta,
> że go drugi
> raz nie klepniesz.
> - No dobra, w sumie co mi szkodzi - mysli sobie ten drugi i pac
> łysego w
> glace.
> Łysy zjeżony się odwraca, a koles :
> - Krzychu, no ,, 8 lat w podstawówce, ze 3 lata w jednej ławce
> przesiedzielismy, Krzychu, no nie pamiętasz mnie?
> Łysy:
> - ,, nie byłem w żadnej podstawówce, zaraz ci tak przypie...ole,
> że się
> nie pozbierasz! Zaczyna się podnosić, żeby wylutować kolesiowi, ale
> dziewczyna łapie go za rękaw i mówi:
> - No daj spokój, Józek , film jest, a Ty będziesz
> jakiegos cieniasa bił,
> chodz do pierwszego rzędu i ogladajmy...
> Łysy niezadowolony idzie z dziewczyna do pierwszego rzędu, siadaja.
> Pierwszy koles znowu do drugiego:
> - Stary, naprawdę jestem pod wrażeniem, nie zle to wymysliłes , ale
> idę o
> 1000 zl, że go trzeci raz nie klepniesz.
> - No dobra, w sumie co mi szkodzi - mysli ten drugi. Ida do
> drugiego
> rzędu, siadaj a za łysym i koles wali "łysego" w
> łeb. Łysy się odwraca, na
> maksa napięty, a koles :
> - Krzysiu, to ja tam na górze jakiegos łysego w glace
> napier...lam, a Ty tu
> w pierwszym rzędzie siedzisz!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości