Strona 1 z 2

No to jeszcze raz - co na początek?

: sob 31 maja, 2008
autor: Marcin Zwierzchowski
To powtórzę fragment mojego wątku, bo bałagan w powitaniach się zrobił jakiś i nie wiadomo, gdzie odpowiedzi pisać, do tego co napisałem.

"Chciałbym najpierw dowiedzieć się wszystkiego, czego dowiedzieć się trzeba i czego można o tematyce 4x4 i offroad.
A dalej... cóż, mam nadzieję, że już w przyszłym roku stanę się posiadaczem mojego pierwszego 4x4. I tu znów problem - jakie to auto? Mam nadzieję, że przez ten czas dowiem się, w jakie warto zainwestować, by być zadowolonym i nie zabić się na pierwszej kłodzie. Przyznam, że najfajniejsze wydają mi się być Nissany - zwłaszcza zaś Patrol GR. Uwielbiam je. Ale jeśli się okaże, że nie warto, zapewne pomyślę nad innym."

BTW - można by tu przekleić te ew. odpowiedzi na mój post z powitań. Będzie porządek. ;)

: sob 31 maja, 2008
autor: Marcin Zwierzchowski
A teraz trochę to uściślę, bo kazano dokładnie napisać, o co pytam.

Od czego radzicie zacząć przygodę z Offroad na sucho (jak wspomniałem, na razie bez auta), by zdobyć solidną wiedzę?

: sob 31 maja, 2008
autor: Darek...
Marcin Zwierzchowski pisze:A teraz trochę to uściślę, bo kazano dokładnie napisać, o co pytam.

Od czego radzicie zacząć przygodę z Offroad na sucho (jak wspomniałem, na razie bez auta), by zdobyć solidną wiedzę?


najlepiej ,na początek, z kimś pojeździć , ustalisz co chciałbyś robić w tym off... a potem jakiś pojazd dopasujesz 8)

: sob 31 maja, 2008
autor: kabbbatunio
chociaz z gory wiadomo ze skonczysz na patrolu, pewnie tez krótkim, i pewnie nie bedzie zmiłuj sie :)

: sob 31 maja, 2008
autor: Andrzey
http://www.4x4.szczecin.pl/joomla/index ... &Itemid=44
Zapraszamy :mrgreen:
P.S. Zacząłeś powitanie w dobrym dziale :mrgreen: trochę tam bałaganu mamy ostatnio, ale nie przerażaj się i spróbuj tam zostać i wytrzymać :mrgreen:

: sob 31 maja, 2008
autor: Jasiu
kabbbatunio pisze:chociaz z gory wiadomo ze skonczysz na patrolu, pewnie tez krótkim, i pewnie nie bedzie zmiłuj sie :)


Nie do wszystkiego się nadaje patrol krótki. Jak kolega będzie chciał sobie na wyprawy pojeździć to pewnie wybierze coś innego.

: sob 31 maja, 2008
autor: Marcin Zwierzchowski
Jeśli chodzi o Patrole, to zdecydowanie wolę długie. Krótkie zapewne mają większe możliwości ale raz, że mam w najbliższych planach rodzinę (która, mam nadzieję będzie ze mną offować :)), a dwa, że długie są dla mnie ładniejsze.

A co do pojeżdżenia z kimś, to nie bardzo mam taką możliwość, bo nie mam niestety znajomych, którzy bawią się w off-road, więc taki scenariusz raczej odpada. Poza tym jako osobnik młody, nie jestem tak mobilny, a co za tym idzie, wszelkie zloty itp też raczej mnie ominą.

: sob 31 maja, 2008
autor: herBat
Co do pojeżdżenia z kimś, jest na forum dział o nazwie 'imprezy 4x4' wystarczy wypatrzyć jakąś lajtową imprezkę, która się szykuje i spytać, u kogo znajdzie się jedno wolne miejsce. Poznasz miłych i ciekawych ludzi:P oblookasz sobie autka i wypytasz o dręczące Cię pytania;) Ja np. dziś jechałem sam do goleniowa i raczej nie było by problemu z zabraniem. Wystarczy się spytać, kto ma miejscówkę:D

Pozdrawiam bardzo serdecznie!

: sob 31 maja, 2008
autor: Tanto
Marcin Zwierzchowski pisze:A co do pojeżdżenia z kimś, to nie bardzo mam taką możliwość, bo nie mam niestety znajomych, którzy bawią się w off-road, więc taki scenariusz raczej odpada. Poza tym jako osobnik młody, nie jestem tak mobilny, a co za tym idzie, wszelkie zloty itp też raczej mnie ominą.

Błędne założenie... wierz mi że nie mając własnego 4x4 można liznąć off-roadu. I dobrze wiem co mówię.
Najważniejsze żebyś nie zachowywał się jak oszołom, jak dasz się polubić to znajdą się też ludzie którzy przygarną cię do auta. Jeśli załapiesz bakcyla i będziesz sprawdzał się jako pilot to i na rajdach możesz pojeździć nie mając swojego auta. Fakt że w takich sytuacjach najczęściej bierze się kogoś doświadczonego i odpornego psychicznie (ścięcia na lini kierowca-pilot bywają bardzo ostre), ale bywają od tego wyjątki.
Wiesz ilu ludzi z tego forum chciało by być 'młodymi osobnikami' bez żon, obowiązków itp.? Z tym to się dopiero traci mobilność :twisted:

: sob 31 maja, 2008
autor: kabbbatunio
Jasiu pisze:
kabbbatunio pisze:chociaz z gory wiadomo ze skonczysz na patrolu, pewnie tez krótkim, i pewnie nie bedzie zmiłuj sie :)


Nie do wszystkiego się nadaje patrol krótki. Jak kolega będzie chciał sobie na wyprawy pojeździć to pewnie wybierze coś innego.


no to sie wyjasniło ze woli długiego :)
czyli wyprawy welkom too

: sob 31 maja, 2008
autor: kabbbatunio
a jak powiedział Wujek Zbyszek
"... jezeli łykniemy bakcyla jazd terenowych to podobaja nam sie wszystkie samochody, pod warunkiem ze maja naped 4x4..."

: ndz 01 cze, 2008
autor: qsma
Marcin Zwierzchowski pisze:Jeśli chodzi o Patrole, to zdecydowanie wolę długie. .


:thumleft: :thumright:

tanto dobze gada. byle nie jak oszołom......a bedzie git 8)

: pn 02 cze, 2008
autor: prezes
I skasztaniliscie temat człowiekowi.


Chcesz sie bawić w rajdy przeprawowe, scigac sie w RMPST, lansować po promenadzie w M-jach, czy jechac powiedzmy na Syberię ?
Do każdego z tych celów nadaje sie inny samochód.
Wolisz jeździć na benzynie [gazie] czy na ropie ?
Masz do wydania 3 tys pln czy 23 tys pln [sorry za pytanie ale jest dosć wazne] ?
Automat czy manual ?
Musisz mieć którąś z "legend" [Jeep, LR] czy wystarczy ci pojazd który dla ciebie bedzie legendą ?
Nie ma uniwersalnego samochodu !
Jak ci pisałem na pw, musisz uścislić pytanie i dopiero wtedy jest mozliwość z naszej strony jakiejś podpowiedzi.

: pn 02 cze, 2008
autor: snorkel
Zacznij możliwymi dla ciebie srodkami i zobaczysz czy to jest to czego tobie potrzeba. Jak złapiesz bakcyla to zrobisz napewno wiele aby osiądnąć cel i wydasz ostatni pieniądz :lol: :lol: i sam będziesz wiedział czego potrzebujesz !!

: wt 31 mar, 2009
autor: Marcin Zwierzchowski
Hmm... no to powiedzmy, że mam parę groszy i chcę kupić autko które da radę pojechać w teren ale za razem da się tym jeździć po mieście. Wypatrzyłem coś takiego
http://www.moto.allegro.pl/item595913510_nissan_patrol_gr_3_0_tdi_99_7_osobowy.html
Pytanie brzmi, czy warte swojej ceny. Wiem, ze za te pieniądze mogę mieć niezłe 4x4 które rocznikowo jest starsze ale bardziej w teren odpicowane. Odpada też inna marka - chcę nissana :D
Co o tym myślicie?
Dzięki za pomoc i pozdrawiam.

: śr 01 kwie, 2009
autor: miastek
Jak w teren to lepiej poszukaj z silnikiem 2.8 który ma 6 cylindrów.
Te 3.0 byly wymieniane na gwarancji i podobna sa bardziej wybuchowe niz 2.8
A tak wogóle to Y61 zanim stanie sie terenowy wymaga kilku zabiegów.

: śr 01 kwie, 2009
autor: prezes
Lojezuuu, jaki archeolog, i jaki pamietliwy :lol:
Rok czekałeś ??
8)

: śr 01 kwie, 2009
autor: student
To może ja wtrącę swoje małe 3 grosze...
Powiem tylko tyle, że ciężko jest bawić się w off road autem i jednocześnie sprawić by był autem codziennym. Zabawa w terenie sprawia, że auto ulega mniejszym lub większym usterkom które dyskwalifikują auto z ruchu czasem na kilka dni... Dlatego też warto moim zdaniem mieć do zabawy auto którego nam nie szkoda.

: śr 01 kwie, 2009
autor: qsma
nie zgadzam sie. jeżdze autem na codzien, na wyprawy i na rajdy. daje rade.

: śr 01 kwie, 2009
autor: kogut
zamienilem patrola na quada lepsza zabawa i czlowiek blizej natury :D :D :D