zobaczcie to
: czw 25 paź, 2007
Forum Stowarzyszenia Aktywnej Turystyki 4x4 Szczecin
http://4x4.szn.pl/forum/
prezes pisze:Znam to autko. To chyba Bodka spod Sławna.
Bodek jest na "chermolowym" forum.
A wózek widziałem pare lat temu w akcji na plazy w Jarosławcu. Wtedy jeszcze za bardzo mu nie robiło, coś było ze zestrojeniem skrzyni [grzała sie] ,ale to było lato i kopny piach na plazy.
LSD pisze:Zmota fajna, ale ma kilka słabych punktów:
- mosty dana (szczególnie przedni 30) nie lubią takich opon
- skrzynia automat. Co by się nie robiło to i tak się przegrzeje
- rama uaza. Obawiam się, że pewnego razu "okręci" się wokół wału. 250 KM i gigantyczny moment, ruscy na pewno tego nie przewidzieli
Benes pisze:LSD pisze:Zmota fajna, ale ma kilka słabych punktów:
- mosty dana (szczególnie przedni 30) nie lubią takich opon
- skrzynia automat. Co by się nie robiło to i tak się przegrzeje
- rama uaza. Obawiam się, że pewnego razu "okręci" się wokół wału. 250 KM i gigantyczny moment, ruscy na pewno tego nie przewidzieli
o ramę to bym się nie martwił jak by wasza w 4,2 był grubsza
Benes pisze:(...)
A jak jeszcze zobaczyłem dziury przeżarte przez rdzę w ramie Q to takie (...)
zu-tec pisze:Benes pisze:(...)
A jak jeszcze zobaczyłem dziury przeżarte przez rdzę w ramie Q to takie (...)
Nie wiem jakie pochodzenie miał "kanarek" Pawła, ale być może był to efekt wieloletniego używania auta jako holownika lawet, tak jak miało to miejsce w moim przypadku. W naówczas 16-letnim długim k160 rama omalże nie uległa przełamaniu w okolicach słupka B (środkowego - widocznie najsłabsze miejsce) - typowa korozja zmęczeniowa, rozwijająca się na skutek długotrwałego, powtarzalnego rozciągania ramy przy holowaniu ciężkiej przyczepy.
UAZy rzadko kiedy są do takich celów używane - przy podobnym traktowaniu może wypadłyby jeszcze gorzej...