Hm… parę lat się bawię pracą przy drewnie , to się wypowiem
. Robiłem kiedyś stojaki z brzozy . Rzeczywiście , jak napisał Benes , nie jest to łatwe. Po pierwsze ,zdobyć odpowiedni materiał – młode drzewo rosnące w słonecznym miejscu (jasna kora) . Po drugie , w dłużycy podsuszone ale nie za bardzo bo kora odejdzie podczas cięcia. Następnie cięcie ostrą (prawidłowo naostrzoną piłą) przez wprawnego pilarza , podsuszenie (ale bez słońca i wysokich temp) następnie szlif (można zanabyć tarczki do szlifierki kątowej) i szybko pokrywamy lakierem .
Super efekt a ewentualne pęknięcia dodają tylko uroku
Oczywiście jak coś skopiemy to pęknie na pół albo kora odlezie .
SIĘ NAGADAŁEM …