Strona 1 z 1

g klasa

: ndz 07 kwie, 2013
autor: qsma
koleżka chce kupić

takowe auto . wypowiedzcie się proszę o nim co sądzicie ??? ktoś zna się na gelendach?

: ndz 07 kwie, 2013
autor: Willi
na G to może się nie znam, ale ten silnik w tym roczniku na pewno nie występował w G, 2,5 "garbate" były w 124 ok 91-92 ale z turbo było mało i jeżeli pochodził z osobówki to należało wymienić miskę i chyba smok. Silnik mógł być z G ale dużo młodszej...

: ndz 07 kwie, 2013
autor: Wojtek N.
Fajny kolor :690:

: ndz 07 kwie, 2013
autor: student
Gniją, i to mocno.

: ndz 07 kwie, 2013
autor: gszyp
Śilniki z tamtych lat uważane są za wieczne ,takich już w mercedesie nie ma i nigdy nie będzie!!
Rama pancerna ,szybciej zgnije parchowa z 2000r niż ta z 83r w MB ,sama karoca tak jak rama z porządnej blachy a nie z japońskiego papieru,napędy też raczej mocne(wszystko można zabić)
Z kąd wiem ? jakby kto pytał bo robiłem w zeszłym roku kapitalną odbudowę takiego auta które rozebrane było w drobny mak ,99,9% śrub się odkręcało fabryczna konserwacja bardzo dobrej jakości ,elektryka raczej prosta bez problemowa dobrze zabezpieczona przed wodą .
Ogólnie cena tych samochodów nie bierze się tak na prawdę z kosmosu

: ndz 07 kwie, 2013
autor: gszyp
student pisze:Gniją, i to mocno.


gniją to parchy i inne graty ze wschodu :690:

: ndz 07 kwie, 2013
autor: gszyp
qsma pisze: ktoś zna się na gelendach?


raczej każdy normalny mechanik ogarnie w tym aucie wszystko bo jest proste jak je.... :676:

: ndz 07 kwie, 2013
autor: LSD
Dzisiaj na MotoShow w Poznaniu oglądałem Gelandy.
Stały dwie.
Pierwsza - W461. Totalny golas, wersja dla służb typu SG itp. W środku tylko blacha i cerata. Wszystko na korbki. W serii bagażnik dachowy, drabinki, stalowe zderzaki i "papier ścierny" na masce coby lpiej się po niej chodziło. Cena 360 tys zł :680:

Obok stała W463 w wersji G63 AMG. Cena 720 tys zł :692:

: pn 08 kwie, 2013
autor: dexx
Dzieki Q za anons. W temacie tej gelendy to rozmawiałem z właścicielem, silnik jest 2.5 przekładka z osobówki (ale z tego co wiem w tym okresie też był montowany, aczkolwiek dość to było rzadkie zjawisko) skrzynia z wersji benzynowej 2.8 a dalej to już stock. stan blacharki nie powala, ale to chyba standard w tym wieku. W zasadzie to chciałbym się podpytać jak to wygląda w użytkowaniu codziennym tzn. o ile sam silnik czy skrzynie nie są skomplikowane i dość tanie w eksploatacji to części do mostów, wały, skrzynie rozdzielcze potrafią zaskoczyć ceną. Czy jest jakaś specyfika tego modelu na która trzeba by szczególnie zwrócić uwagę przy oględzinach?
I na koniec jeszcze może w kwestii użytkowej czy waszym zdaniem da się tym w miarę sprawnie poruszać w ruchu miejskim/dojazdówkach, znając życie większość czasu będzie użytkowane na czarnym.

Pzdr.

: pn 08 kwie, 2013
autor: Andrzey
Demon prędkości to to raczej nie jest. Spod świateł też nie będziesz wygrywać. Asfaltowa jazda na wielkiej oponie z topornym bieżnikiem wymaga dużo pokory, dalekowzroczności i wyobraźni. Generalnie da się, tylko po co?

: pn 08 kwie, 2013
autor: qsma
w sumie tak rzadko się odzywasz ze zapomniałem ze tu jesteś :690: :690: