Strona 1 z 2

Terrano

: wt 18 wrz, 2007
autor: pulkownikt
Witam, na wstępie pozdrawiam Was wszystkich.

Od zawsze dużo czasu spędzam w lesie, do tej pory jeździłem do i po lesie swoim nissanem primerą która całkiem dobrze sobie radzi.

Jednak będe chciał zamienić Primerą na lepszy samochód, którego nie chciałbym eksploatować na leśnych bezdrożach.


Postanowiłe kupić "dżipa" :), oczywiście zawsze marzyło mi się takie cudo, od pojazdu oczekuje aby był w miarę tani/dobry i mało awaryjny. Nie musi być to prawie ,że czołg czy amfibia chociaż bywam w Darłowie na zlotach.

Chciałbym swobodnie móc się poruszać po lesie a jestem w terenie 2-3 razy w tygodniu, łacznie przejeżdzam 100-150km.
Wybór mój padł na Nissana Terrano I.

Znalazłem wydaje mi się, że ciekawą ofertę. Czy zna ktoś to auto i może cokolwiek powiedzieć.

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2827109

: śr 19 wrz, 2007
autor: Tamlin
Pozdrawiam Również

Autko niestety nie z mojej okolicy wiec nie pomogę

"od pojazdu oczekuje aby był w miarę tani/dobry i mało awaryjny"

A takie rzeczy to tylko w Erze :622:

: śr 19 wrz, 2007
autor: prezes
Witaj
Ten samochodzik by wymagał od ciebie jeszcze troche pracy. Kółka za małe, za mały prześwit.
To tak na dzień dobry, a co jeszcze ? wyjdzie dopiero w praniu.

a te Terrano nie były przypadkiem 2,7 TD ?

: śr 19 wrz, 2007
autor: przem68
mój sąsiad ma takiego i go sobie chwali.
inna sprawa, że w sumie nie jeździ nim do lasu tylko po mieście.

to jest 2,4 benzyna, terrano I nie było zdaje się wersji 2,7 td
duuużo smali benzynki, chociaż może to dlatego że sąsiad ma właśnie duże kapcie.

: śr 19 wrz, 2007
autor: prezes
przem68 pisze:mój sąsiad ma takiego i go sobie chwali.
inna sprawa, że w sumie nie jeździ nim do lasu tylko po mieście.

to jest 2,4 benzyna, terrano I nie było zdaje się wersji 2,7 td
duuużo smali benzynki, chociaż może to dlatego że sąsiad ma właśnie duże kapcie.

Fakt, nie doczytałem,że to benzin.

: śr 19 wrz, 2007
autor: pulkownikt
W Erze to chyba jest bardzo tanio a ja oczekuje żeby był w miarę tani, no dobra może być normalny ;)

Ja bym jeździł tylko po lesie i raczej na odcinkach kila-kilkanaście kilometrów.
Spali więcej niż 15 ?

Podoba mi się to auto i chyba wybiorę się na oględziny, więc powiedzcie na co zwracać uwagę i co być może warto zrobić od razu.

Te koła i prześwity jak dla mnie na początek są ok, myśle, że w tym stanie lepiej sobie poradzi niż Primera a to już dla mnie dużo...

: śr 19 wrz, 2007
autor: miastek
Tani to jest UAZ, Benes mówi ze dobry no i tylko czasem sie psuje ale nie czesciej niz Nissany (patrole) :6:57:

: śr 19 wrz, 2007
autor: Bartmann
UAZ nie jest tani. Jest Dobry. Psuje się często.

: śr 19 wrz, 2007
autor: miastek
ja wiem gdzie stoi za 2 tys. prawie idealny (zatarty silnik) bez sladu rdzy wiec jak sie dobrze poszuka to mozna znalezc tanio a wioski dookola szczecina kryja jeszcze wiele skarbów z czasów PRL-u

: śr 19 wrz, 2007
autor: Benes
Bartmann pisze:UAZ nie jest tani. Jest Dobry. Psuje się często.


Każde się psuje które jest katowane w terenie...
Prawda jest jedna UAZ to auto dla twardzieli których mało w szczecinie :lol: :wink:

: śr 19 wrz, 2007
autor: pulkownikt
Nie będzie szukał UAZa bo mu się nie podoba taki pojazd.

Może coś dodacie odnosnie Terrano I, są zadwoleni użytkownicy tego pojazdu?

Kolejnym alternatywnym samochodem nad którym się zastanawiałem jest Opel Frontera 2.0 benzyna, za podobne pieniądze można kupić sporo młodszy rocznik, no i nawet fajnie wygląda. Ale słyszałem wiele złego na temat Fronetry.

: śr 19 wrz, 2007
autor: miastek
Frontera 2.0:
-za slaby silnik
-bardzo czeste uszkodznia kolekora wydechowego(peka i malo kto chce to spawac)
-wycieki spod pokrywy zaworow
-bardzo czeste uszkodzenia czujników walu i walka rozrzadu
-nawet jacht sie tak nie przechyla na zakretach
-czeste awarie sterowania napedem 4x4 (zalaczanie przedniego mostu)
-bardzo czeste awarie ABS-u
-bardzo drogie czesci (w ASO)
-nie robi w terenie

jak sobie cos przypomne to dopisze

: czw 20 wrz, 2007
autor: Tamlin
Terrano było w wersji
2,4 benzyna
2,7 diesel z turbinka albo bez nie pamiętam
3,0 v6 benzyna

Najlepszy wybór to 2,7 diesel lub 3,0 v6, na 2,4 nie pacz bo nie chce jeździć.

Minus to brak sztywnego mostu z przodu, ale za to można go szybko na drążkach podnieść.

Opina ludzi na tym forum jest bardzo subiektywna, bo większość z nich posiada kilka autek i to jedno jest do katowania w terenie i o nich właśnie się tu rozpisujemy.

Terrano w sumie dobry wybór jak na Twoje potrzeby. :621:

A na marginesie zawsze podobała mi się ta trójkątna szybka. :622:

: czw 20 wrz, 2007
autor: pulkownikt
Może to jasno nie wynika z mojej wypowiedzi, ale w planach mam zamienić Primerę na lepszy samochód którym nie chciałbym jeździć do lasu. Dlatego postanowiłem kupić drugi tylko do lasu.

Silnik 2,4 odpada? Nie warto?

: czw 20 wrz, 2007
autor: Darek...
Nie pytaj się tu o silnik bo się dowiesz ,że tylko 4,2 :wink: :lol: a do terrano chyba takich nie wstawiali :roll: :lol:

: czw 20 wrz, 2007
autor: Tamlin
Darek... pisze:Nie pytaj się tu o silnik bo się dowiesz ,że tylko 4,2 :wink: :lol: a do terrano chyba takich nie wstawiali :roll: :lol:


Nie 4,2 bo tyle to się mnie marzy, ale 2,7 zizel w terranie :one:

: czw 20 wrz, 2007
autor: Bartmann
Frontiera syf. Terrano lepsze...ale też syf. Do lasu to chyba nalepiej jakieś Pajero albo Toykę LC.

: czw 20 wrz, 2007
autor: Benes
dla znajomych ściągneliśmy kiedyś frontierkę w dieslu z turbinką. Działa to całkiem OK. Jeżdzi na byle g... Ogólnie nie widziałem aby mieli jakieś większe kłopoty z nią a jeżdzą za krowami już ponad 1,5 roku po polu, a i po asfalcie też parę ładnych km zrobili. Ale z samochodami jest różnie, wszystko zależy od poprzednich użytkowników a opini złych i dobrych jest tyle co marek samochodów.
Wydaje mi się że do jazdy "po lesie" to drogach szutrowych to w zupełności wystarczy, tylko trzeba uważać że "apetyt rośnie w miarę jedzenia". Jak bym miał wybierać light terenówkę to bym się zastanawiał bym się na "mawerikiem/terranem"

: czw 20 wrz, 2007
autor: przem68
Bartmann pisze:Frontiera syf. Terrano lepsze...ale też syf. Do lasu to chyba nalepiej jakieś Pajero albo Toykę LC.


przesadziłeś Bartmann z tym Terrano.
Do lasu nie jest taki zły. Przetestowaliśmy z kolesiem i było całkiem nieźle. Myślę, że jak na potrzeby kolegi to aż nadto.

Chyba, że Ty Bart masz na myśli taki las jaki jest nad Amazonką albo na Twoim ulubionym rajdziku na Kaszubach :wink:

: czw 20 wrz, 2007
autor: pulkownikt
Syf to chyba lekka przesada. Ja też uważam, że wystarczy tym bardziej, że cały czas to podkreslam Primera P11 sedan dawała radę. No może lakier nie dawał...

To Terrano w Gryfinie stoi już jakiś czas więc pewnie postoi i do następnego weekendu w który zamierzam się wybrać na oględziny.

Raz już kupiłem złom (osobowy), którego koszty naprawy i ekspolatacji dorównały cenie samochodu, od tamtej pory do każdego zakupu samochodu podchodzę sceptycznie. A chyba nie będe się wygłupiał i jechał na przegląd do Aso przed kupnem :)

Co doradzicie przed kupnem ?