4x4.szczecin.pl

Co się porobiło z Ormowcami
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=1&t=93013

To masakra jakaś jest

cwok 1wszego posta juz wykasowal- co za dno

cholera nie zdążyłem przeczytać pierwszego posta, ale po kolejnych domyślam się , że to całowity czub

To jest właśnie urok forum internetowego... Człowiek czuje się anonimowy i wygaduje głupoty. W takich czasach przyszło teraz żyć. Nic nie zrobisz

on się nie czuł anonimowy bo się podpisał imieniem i nazwiskiem, a opisał że chciał się dowiedzieć od nadleśnictwa czy da rade przejechac swoim ML'em rajd a nadleśnictwo odpisało mu że u nich nie ma rajdu więc postraszył orgów prokuraturą i policją
To tak pokrótce.

Tak ja Miastek napisał. Człowiek podpisal się z imienia i z nazwiska a tak nie robi ktoś chcący zostać anonimowym. Po za tym straszenie prokuraturą i policją nastąpiło po potyczkach słownych z jednym z organizatorów. Wiec może nazywanie faceta ormowcem też nie jest dokońca fer. Bo sami staramy się ograniczyć nielegalne hasanie po lasach. Po za tym poniekąd rozumiem czlowieka. Napisał do nadleśnictwa w celu potwierdznia informacji zawartych w ogloszeniu. Poprostu nie chciał ryzykować zapłaty mandatu lub innych konsekwencji. Jak sam wspomniał ma aż ML-a więc nie jest stałym bywalcem tego typu imprez i nie wie że imprezy takie zazwyczaj posiadają wszelkiego rodzaju pozwolenia.

Czytałeś jego pierwszy post? Koleś zaczął się przypier... do ogra zanim on coś odpisał. Ubek i tyle, jak jedziesz na imprezę to pytasz się orga co i jak . Powiedz co ma nadleśnictowo do nie swojej imprezy. Oni tylko dają zgodę na przejazd takiemu a takiemu na tyle aut. Org napisał, że koleś się pomylił i zapytanie wysłał nie do tego nadleśnictwa. Jak Ubek jest taki bojaźliwy to powinien zapytać się orga przez jakie nadleśnictwa prowadzi rajd i czy w ogóle może być widzem a po drugie złamałby pewnie przepisy bo wjechał by bez zgody do lasu

Zgadzam się z Tobą, że trzeba tępić dzikusów co bezmyślnie niszczą lasy a my mamy przez nich później kłopoty. Jednak kultura na forum też obowiązuje tak samo jak i w realu.

Dokładnie, on napisał do nadleśnictwa które nie miało nic wspólnego z imprezą i nie myśląc dojebał się do orgów że nielegalnie robią imprezę, ci odpisali że robią impre w innym nadleśnictwie a on jest łosiem więc on wyjechał z kolegą w prokuraturze i policji

Kondziu czytałem jego post i wiem o co chodzi

Czyli o co?
Facet z gory zaklada, ze impreza musi byc zgloszona w jakims nadlesnictwie i nie potrafi przeczytac ze zrozumieniem odpowiedzi, jaka dostaje od orga.
W zamian za to wyrywa sie z donosami do GDLP i Policji.
Masz racje, nazywanie takiego ormowcem jest nie fair, to kretyn po prostu.

przepraszam, że obraziłem ormowców porównując kretyna do nich