Strona 1 z 1

Z historii motoryzacji

: ndz 19 lut, 2012
autor: Tanto
Konstrukcja samochodu opartego na ramie podłużnicowej była bardzo prosta. Nadwozie było drewniano-stalowe. Niezwykłą i niespotykaną do dziś cechą pojazdu było to, że cały samochód można było rozkręcić, a następnie ponownie złożyć za pomocą jednego klucza szczękowego. Wszystkie śruby i nakrętki miały jednakowy rozmiar M10. Dotyczyło to również silnika a jedynym wyjątkiem były świece zapłonowe mające gwint M18. ... Dodatkowo rozrząd jak i skrzynia biegów składały się z zestawu takich samych kół zębatych. Z tych powodów samochód uważany jest za arcydzieło inżynierii i niezwykłe (do dziś niepowtórzone) osiągnięcie konstruktorskie. Zawieszenie przednie jak i tylne opierało się na resorach piórowych wyposażonych w amortyzatory cierne. Napęd przekazywany był za pośrednictwem suchego jednotarczowego sprzęgła do skrzyni biegów blokowanej za pośrednictwem zamka Yale przed kradzieżą. Układ hamulcowy działał na cztery koła wyposażone w hamulce bębnowe o dużej średnicy

Ciekaw jestem jak udało się konstruktorowi zachować unifikację jeśli chodzi o śruby, ajeszcze bardziej tego jak działała skrzynia biegów na identycznych zębatkach :651:

Re: Z historii motoryzacji

: ndz 19 lut, 2012
autor: LSD
Wiesz, czy obecnie gdzieś można zobaczyć takiego CWSa?
Chętnie bym toto zobaczył.

: ndz 19 lut, 2012
autor: Tanto
Jest gość który rekonstruuje to auto, ale raczej bez oryginalnej mechaniki bo chyba nie ma planów. Po wojnie jakiś dziennikarz radiowy prowadził akcję poszukiwania CWS T1 i podobno kilka było, ale do dzisiejszych czasów raczej nie dotrwały.

ps.
http://www.cwst1.koon.pl/historia.php
a tu inne cudo http://www.limuzynaretro.koon.pl/