Darek... pisze:Przemek - poproszę o recenzje wersji 3D, znaczy czy wchodzić razem z dzieciakami ?
Powiem tak:
chcieli dobrze, a wyszło .... jak zwykle
Chyba miałem zbyt wielkie oczekiwania, bo niestety z przykrością muszę powiedzieć, że zawiodłem się na całej linii.
W 3D był tylko w sumie pierwszy plan, a do tego plany dalsze były chyba celowo rozmyte, albo był to efekt uboczny "u-trzy-dowienia" wersji. Bardzo to przeszkadzało w oglądaniu filmu.
Nie tylko zresztą mnie, bo moja żonka też była zawiedziona.
Doszło nawet do tego, że czekałem na najlepszą sekwencję w filmie czyli sławetny "Wyścig" i ...
tu już całkiem oklapłem ... Efekt 3D ledwie zauważalny, żadnych "latających" części w kierunku publiczności, po prostu klapa. Do końca filmu przesiedziałem siłą rozpędu, bo przecież treść i fabuła jest mi doskonale znana już od dawna.
Ostatecznie stwierdzam, że "przeróbka" na 3D nic filmowi nie dodała, a współcześni widzowie i tak nie poczują tego klimatu, który dawały "Gwiezdne Wojny" w 1978 r.
Może Lucas mnie przeklnie ale na "Mroczne Widmo" w 3D na pewno nie pójdę już do kina i chyba na następne części jeśli się pojawią też nie.
Ale moim zdaniem po tej projekcji inne raczej się już nie pojawią ....
Nie warto sobie "psuć" legendy.