
Nadszedł czas zmian, nowa era....
UAZ który nie jednego z Was uratował z opresji

Rozstaję się z nim z bolącym sercem i niewiele brakowało abym go nie zostawić. W końcu polansowałem się przez parę dni bez plandeki i bardzo mi się spodobało.
Dzięki jemu (nie pomijając Honkera) powstało wiele imprez, które do dziś są wzorem do organizacji imprez w "wokół naszego komina"...
Nikt mnie nie przekona że to zła terenówka.
Czas rozpocząć kolejne zbrojenie, kolejnej kultowej marki LR bardziej w kierunku wyprawowym bo...
życie może być pełne przygód lub zupełnie nudne...
