Strona 1 z 1

Grudzień 70

: pt 17 gru, 2010
autor: Benes

: pt 17 gru, 2010
autor: Rekin
Grudzień 70. Pamiętam byłem w podstawówce i kilka dni po tych wydarzeniach pojechałem z mamą do Szczecina. Na chodnikach leżało pełno łusek, w powietrzu czuć było jeszcze woń gazu łzawiącego. Widok budynku KC zrobił na mnie niesamowite wrażenie. Czułem, że wydarzyło się coś złego a zarazem doniosłego coś co podważa zasady mojego bytu w PRL.
Pamiętam w Pewex-sie była piękna Jawa ale ktoś ją ukradł.
13XII byłem już żołnierzem LWP nie dane mi było wyjść o czasie do cywila, nie chcę o tym pisać bo to przykre wspomnienie. Jak młody człowiek marzyłem o orle w koronie, wolnej ojczyźnie i w życiu nie sądziłem, że to marzenie się spełni.

: pt 17 gru, 2010
autor: prezes
Widziałem dziś w Kronice uliczną pseudoankietę dot grudnia 70 roku. Pytana była młodzież gimnazjalno/licealna.
K.urwa, gdzie są rodzice tych dzieciaków ?, gdzie jest k.urwa szkoła ?
Te małolaty bladego pojęcia nie miały o co są pytane, 1 na 10 wiedział, z opowieści dziadka stoczniowca.
To jest dopiero porażające !!!!!!

: pt 17 gru, 2010
autor: petio
masz pan Piotrze rację, ja ze szkoły wiedziałem o zdarzeniu, jednak dopiero wczoraj wnocy dowiedziałem się co się tam działo naprawdę. wstyd mi, wstyd ogólnie

: pt 17 gru, 2010
autor: nissan7
prezes pisze:Widziałem dziś w Kronice uliczną pseudoankietę dot grudnia 70 roku. Pytana była młodzież gimnazjalno/licealna.
K.urwa, gdzie są rodzice tych dzieciaków ?, gdzie jest k.urwa szkoła ?
Te małolaty bladego pojęcia nie miały o co są pytane, 1 na 10 wiedział, z opowieści dziadka stoczniowca.
To jest dopiero porażające !!!!!!

komuna Panie komuna

: ndz 19 gru, 2010
autor: Benes
Słyszałem jak nauczycielka z liceum mówiła że program u nich kończy się na 1945 :shock:

Ja pamiętam jak u nas na ulicy po obu stronach stałą barykada zbudowana ze śmietników które wtedy jeszcze stały na ulicach.
Ojca wracającego do domu przemoczonego do suchej nitki...
Pamiętam jak przez firankę patrzyłem jak wzdłuż budynku skradało się ZOMO, jak jeden z zomowców dostał rzuconą doniczką z balkonu. W kierunku tego balkonu zostały wystrzelone petarda z gazem...
Pierwsze moje znalezione łuski były znalezione gdzieś na placu Kościuszki...
Pierwszy raz poczułem specyficzny zapach gazu łzawiącego jak wziąłem do ręki pewną papierową tubę leżącą na ulicy :lol:

: ndz 19 gru, 2010
autor: Abo
Chyba muszę spróbować zeskanować swoje slajdy.... ;D

: ndz 19 gru, 2010
autor: Benes
Abo pisze:Chyba muszę spróbować zeskanować swoje slajdy.... ;D


ja z chęcią je oglądnę!!

: ndz 19 gru, 2010
autor: Andrzey
Benes pisze:...Ja pamiętam...
ale te wspomnienia to chyba nie 1970 roku :roll: :wink:

: ndz 19 gru, 2010
autor: Benes
Andrzey pisze:
Benes pisze:...Ja pamiętam...
ale te wspomnienia to chyba nie 1970 roku :roll: :wink:


dotyczy 1980 :lol: aż tak stary to nie jestem :lol: