Zaczepki
: pt 02 paź, 2009
Dość stromy podjazd "przyozdobiony" przez "leśne machiny" głębokimi koleinami. Do tego mazgajowate podłoże (glina) i mnóstwo połamanych lub odciętych konarów podczas ścinki drzew. Zająłem się obserwacją lewych kół i kontem oka zauważyłem, że po prawej nagle wyrasta drzewo i .... jedzie razem ze mną. Dopiero dziwne trzaski (świeżo naprawionego) błotnika mnie zaniepokoiły. Po wyjściu z maszyny oto taki widok ujrzałem