4x4.szczecin.pl

Najdłuższy odcinek i najbardziej zróżnicowany.
Start w pobliżu strzelnicy woskowej w Wołczkowie a meta w okolicach miejscowości Łęgi.
Mapa => http://www.baja-polska.pl/kibice/mapa.html
Jako że to najdłuższy odcinek został on podzielony na cztery osoby odpowiadające za konkretne pododcinki OSa:
Benes, Darek, Przemek, Kondziu.

Dodatkowo w ekipie znajdują się:
1. Yerzu
2. Aganiok
3. Marcin
4. ?

Na całej trasie ma się znajdować około 80 osób (głównie harcerzy) dla zabezpieczenia trasy. Na każdej krzyżówce oraz w pobliżu miejsc w których będzie dużo kibiców będzie się znajdowała osoba pilnująca porządku aby nikt nie wtargną lub nie wjechał na trasę. Zresztą to wszystko jest opracowane w "planie zabezpieczenia trasy"

Chętnych do pomocy i udziału w organizacji "Baja Poland" serdecznie zapraszam.

już jestem

Benes pisze:Na całej trasie ma się znajdować około 80 osób (głównie harcerzy) dla zabezpieczenia trasy. .

oraz dodatkowo firma ochroniarska FORT (liczby luda jeszcze nie znam)

Benes pisze:
Dodatkowo w ekipie znajdują się:
1. Yerzu
2. Aganiok
3. ?

.

Proszę o dopisanie Marcina (tego z mojego "teamu")
Mam jego zapewnienie, że jest do dyspozycji

W niedzielę tj. 13 wrzesnia jedzie mała ekipa (Przemek, Marcin i Yerzu) w miejsce gdzie należy wykonać przecinkę bo droga trochę zarosła.
Tą pracą koordynuje Yerzu i do niego mogą się zgłaszać chętni, on zna szczegóły.

Podczas mojego wyjazdu dowództwo na odcinku nr 2 przejmuje Darek.

W przyszły wekennd (do ustalenia sobota lub niedziela) będzie palikowanie odcinków na polu, chętnych zapraszam.

To w tę najbliższą sobotę na trasę nie jedziesz

ekipa nie może w sobotę, być może Q pojedzie ogarnąć tor w sobotę w wołczkowie w sobotę, tam dużo nie ma roboty

Foch !!

prezes pisze:Foch !!

to już kolejny... ale się nie zmartwiłem
Może chcesz o tym porozmawiać

Co jest?

No bo ......... miałe w sobotę Ci trochę pomóc, a tak teraz, to nie, i foch !!

prezes pisze:No bo ......... miałe w sobotę Ci trochę pomóc, a tak teraz, to nie, i foch !!

tylko szkoda że ja o tym nie wiedziałem, ale nic straconego

przeleciałem odcinek od sławoszewa do głebokiego. wstępnie jest oczyszczony , jutro w drugą stronę lecę na spotkanie z Yeżem

A nie chcę się wtrącać ale na dzisiaj byłeś ze mną umówiony. Mieliśmy bizonem albo pchełką objechać poligon/prolog i posprzątać bo mój jeep nie jeździ.

I co teraz?

yeraz wszyscy zginiemy

Wstępnię się piszę na ten drugi OS, jednak wszystko zależy też o godzinie i miejscu szkolenia, które ma się odbyć 19. września, a to z uwagi, że na ślub i wesele idę. Zatem mogę pomóc w przygotowaniach (w niedzielę na przykład), dzisiaj z Q i innymi kawałek trasy przejechaliśmy... Zaraz tu przyjdzie Q i będzie się nabijał z wklejenia, ale co tam

tak strasznie nie było tylko gdzie jest ten uchwyt?



szczęśliwy i ubłocony

O, jak miło A swoją drogą, mógłbyś te wszystkie fotki podesłać na konger (at) poczta (kropka) fm ? Będę dźwięczny

dzięki konger za pomoc dziś, po południu uprzątnęliśmy jeszcze odcinek Jasia.

Zgłaszamy 2 chętnych, naszych frendów - Bicki czyli Krzysiek i Asia. Są quadowo mobilni, spece od tatuaży i piercingu

Yerzu, dużo przy tych krzaczorach pozostało do zrobienia ?