Aparat fotograficzny

ishimo · Postautor: **ishimo** » czw 02 lut, 2012

nexa bym odradzal, mega nie poreczny, zle sie go trzyma, tak naprawde to marketingowa podroba lustra mimo ze zdjecia robi calkiem niezle ale jak zalozysz szklo wieksze niz 25mm to nagle szklo calkowicie przewaza korpus, tym bardziej ze podczas pracy w sony dowiedzialem sie to i owo o nic nie polecam:)

Abo · Postautor: **Abo** » czw 02 lut, 2012

W cenie zabawki-nexa masz porządne lustro 550D, może obudowa trochę plastikowa ale bebechy są bardzo dobre. A np. 500D ma identyczną matrycę jak moja 50D

ishimo · Postautor: **ishimo** » czw 02 lut, 2012

dobrze gada milordzie, a co by nie mowic 50D to juz fajne lustro, ale wydaje mi sie ze jesli chodzi o wyprawy to stara poczciwa 350Dtka jest wytrzymalsza a po drugie kolega chcial cos mniejszego i nie za worek dziegów takze odpowiednio kompakty były by lepsze:)

flomaker · Postautor: **flomaker** » czw 02 lut, 2012

Ja Wam powiem, że gospodarz tematu potrzebuje najlepszego kompaktu (małpki) z możliwie najlepszą matrycą (jak na małpki - żadne tam pełne klatki itd.) z jak najlepiej zestrojonymi programami tematycznymi, przejrzystym menu coby przydatne funkcje nie były za głęboko pochowane, możliwie najszerszym kątem (przydaje się by złapać szeroką panoramę, jak i w pomieszczeniach, gdzie nie da się odejść kilkanaście metrów, by objąć kadrem 3-4 metry), w metalowej obudowie.
Bo zdjęcie robi człowiek, a nie aparat i jak ktoś jest guła to sam nie ustawi i będzie walił foty na automacie. Miałem panasonica DMC FZ7 i robił zdjęcia fatalne - szumy, aberacje itd. ( jak ja pstrykałem) a kuzyn, który robi foty półprofesjonalnie na mega sprzęcie, poustawiał sobie do każdego strzału aparacik i foty o niebo lepsze.
W ubiegłym tygodniu kupiłem w prezencie Canona PowerShot A3200 IS i jestem pod wrażeniem jak cyfrówki poszły do przodu przez ostatnie 3 lata. Nie tyczy się to luster, gdzie używane dobre body jest droższe i lepsze od nowego następcy.

Abo · Postautor: **Abo** » czw 02 lut, 2012

ishimo pisze:dobrze gada milordzie, a co by nie mowic 50D to juz fajne lustro, ale wydaje mi sie ze jesli chodzi o wyprawy to stara poczciwa 350Dtka jest wytrzymalsza

Nie.

Lustra im wyższa klasa tym wyższa wytrzymałość. 3 cyfrówki to plastik, 2 cyfrówki to już stop magnezowy, 1 cyfrówki to jeszcze toporniejsze wykonanie i dodatkowo kupa uszczelek....
Pomijając że dopiero jednocyfrówki to pełna klatka.

student · Postautor: **student** » ndz 05 lut, 2012

Nie nie, lustrzanka odpada. Nie będę zmieniał obiektywów.
Z tego co przeczytałem to znalazłem idealny środek dla mnie

Nie pamietam modelu ale za parę setek kosztował na allegro używany, z akumulatorkiem, nie za wielki nie za mały i gość pokazał jakie foty nim pstrykał - wyszły zacne

Jedyna funkcja to AUTO

nie jestem maniakiem Panowie

HX1 sony to chyba mój wybór
Dużo gadżetów do kupienia (baterie futerały ładowarki)
Dobra dostępność serwisu
Nie waży tyle co cegła
Nie za duży nie za mały

ishimo · Postautor: **ishimo** » ndz 05 lut, 2012

całkiem fajny aparat w zdecydowanie za duzej i nie ergonomicznej obudowie.

LSD · Postautor: **LSD** » ndz 05 lut, 2012

student pisze:Nie nie, lustrzanka odpada. Nie będę zmieniał obiektywów.

Jak nie chcesz lustrzanki ale z drugiej strony chcesz mieć apart z dobrymi parametrami i taki którym można "trochę się pobawić" to polecem którąć z hybryd Fuji.

Sam używam Fuji S9600. W tej chwili można lekko używane dostać za ok 600 zł. W tej cenie bardziej profesjonalengo aparatu nie znajdziesz. Do tego świetnie kręci filmy - w przeciwieństwie do wielu lustrzanek. To jest model z przed 3-4 lat.

http://allegro.pl/fuji-finepix-s9600-gr ... 10426.html

W tej chwili jego następcą jest Fuji HS20

http://allegro.pl/fuji-hs20exr-30xzoom- ... 32388.html

student · Postautor: **student** » pn 06 lut, 2012

No ok Mikołaj ale gdzie u nas jest serwis w razie W? Bo jak kupuje się używkę to trzeba się liczyć z tym że coś może piernąć a sam tego nie naprawię.
Poza tym wyglądał już bardziej profesjonalnie (czyt. wielka krowa)

LSD · Postautor: **LSD** » pn 06 lut, 2012

Ja mam już drugi taki.
Pierwszy Fuji S20 zniszczyłem na własne życzenie - nie było co naprawiać. Żył 4 lata bez usterki. Serwis jest w Warsiawce - wysyłkowo.
S9600 też mam od 4 lat i nic się nie psuje. W końcu to japończyk

Duży jest i owszem, ale dość lekki - w sensie jak na swoją wielkość.

Co do jego możliwości. Ma sporo gadgetów dostępnych na ogół tylko w lustrznakach - np tryb RAW, czułość ISO 6400, zdjęcia seryjne itp.

Jakość - nigdy aparat z tanim stałym obiektywem nie osiągnie jakości lustrzanki. Nie oszukumy się. Jednak jakość zdjęć odpowiada najlepszym "idiotom"

Abo · Postautor: **Abo** » pn 06 lut, 2012

Student, RAW to istotny format, naprawdę

ishimo · Postautor: **ishimo** » pn 06 lut, 2012

Abo jesli ktos pstryka aparatem i robi tylko zdjecia jak to sie mowi na pamiatke to ten RAW nie jest mu tak niezbedny moim zdaniem, tym bardziej ze trzeba sie zawsze obrobka pobawic itp

flomaker · Postautor: **flomaker** » pn 06 lut, 2012

Nie rozumiem. Przecież RAW to właśnie format oryginalny, czyli to co widział aparat bez kompresji i z niego można obrabiać fotę. Do tego trzeba mieć czasu sporo. jak ktoś z wyjazdu tygodniowego do Chorwacji przywozi 20 zdjęć, to dobrze, żeby były w RAWie, ale jak ktoś z urodzin cioci ma 400, to już nie bardzo. Polecam próbować przykładać się do zdjęć (jak dorosnę, to się do tego sam zastosuję, narazie miałem dwa podejścia do tego, ale nie dałem rady). Z drugiej strony, chodzenie po lesie z kimś kto 15min składa się do jednego zdjęcia jest...hmm.... nudne :643:

http://www.hobby-fotografie-bruhnke.de/ ... otografia/ tu kilka szotów kuzyna.

Abo · Postautor: **Abo** » wt 07 lut, 2012

Dobra, ja tam się nie znam, ale sobie myślę że RAW nie musi byc używany u cioci na imieninach. Każdy aparat z RAWem ma też JPG.
Ale może przydałby się jak jestem w ładnym miejscu i chcę sobie panoramkę strzelić...?
I może pomoże mi w tym że mogę strzelić szybkie zdjęcia a ustawić parametry później...?

Dlaczego akurat 20? Ja z każdych wakacji mam 2-4 tys. zdjęć w RAWie.
Nie wiem też co ma RAW wspólnego ze składaniem się 15 min do zdjęcia?
Na warsztatach foto to się składam dłuuugo, jakieś 30 sekund....
Fotki z wakacji? Przeważnie kilka sekund. Albo się coś podoba albo nie i się odpuszcza.

A tu mój szot

W RAWie

https://picasaweb.google.com/lh/photo/ll_LXEqanvjyJy-nAWZgsML7rCk7hBTtK27HdHrEN8o?feat=directlink

przem68 · Postautor: **przem68** » wt 07 lut, 2012

Abo pisze:
A tu mój szot W RAWie https://picasaweb.google.com/lh/photo/ll_LXEqanvjyJy-nAWZgsML7rCk7hBTtK27HdHrEN8o?feat=directlink

No to ładne rzeczy "widział aparat bez kompresji" :689:

A Ty Abo też to widziałeś

czy tylko aparat

Jasiu · Postautor: **Jasiu** » wt 07 lut, 2012

To może i ja sobie tego RAWa kupię :686:

Abo · Postautor: **Abo** » wt 07 lut, 2012

Najpierw widzę ja, a potem ewentualnie dopuszczam aparat do spółki :690:

prezes · Postautor: **prezes** » wt 07 lut, 2012

Te Żdzisław, a ten RAV to ten sam co masz na avatarze, bo cóś cycki ma podobne.

Abo · Postautor: **Abo** » wt 07 lut, 2012

Nie, zupełnie inna laska, nawet z innego miasta

Ale takie cycki są "de best", bez RAWa nie podejdziesz :wink:

student · Postautor: **student** » wt 07 lut, 2012

Fuck... za wielki ciołek jestem widać do robienia zdjęć bo RAW kojarzył mi się bardziej z toyotą

Nie zważając nawet na fakt że inaczej się to pisze...

Ok plan jest taki: kupuję sonego, z RAW'em czy bez, kupuję go używanego, nie spodoba mi się to go sprzedam (stracę parę złotych)

Dziękuję za zainteresowanie bo rozmowa wykracza poza moją wiedzę o aparatach i ich funkcjach

Aparat fotograficzny

Kto jest online