Majówka Chorwacja
cookie pisze:ja jak byłem w Chorwacji z OWD to naprawdę fajnie ponurkowałem. Jeżeli jedziesz uprawiać rekreację to w zupełności wystarcza. No i jeszcze jedna sprawa. Jeżeli nie będziesz potrafił rozwiązać problemu na 7 metrach to tym bardziej nie poradzisz sobie na 30. Do tego dochodzi czas denny. Jeżeli nurkujesz do 30 metrów a nie masz na sobie twina najlepiej z Nitroxem (kolejny kurs trzeba na to zrobić) to nie ma po co się tam pchać. Czas denny wyjdzie Ci około 5 min i musisz wracać tam jest pięknie nawet na płyciźnie
Troszku się mylisz .Trza potem spędzić więcej czasu i większą liczbę przystanków dekompresyjnych,no ale dlatego wymyślili plastikowe karty do gry aby było co na nich robić.No i z 7m łatwiej wyjść na "bezdechu" niż z 30 m.
No i dla fachowców jak się automat spier..... na dnie (obojętnie który stopień ) to co zrobić.Jaki jest najprostszy automat na świecie , tego nie uczą na kursach ,a zażyłem tym nie jednego instruktora i bez obrazy jak widzę nurków z PADI to żargonem mówi się że śmierdzi trupem.
Zaraz wywoła się wojna o wyższość PADi nad CMAS
ale
OWD (PADI) - 5 godz teorii, 5 godzin na basenie, 4 nurkowania, do 18m*
CMAS 15dni/10nurkowań, do 20m*
kierowcę kategorii B - 30 godzin teogii, 30 godzin praktyki*
pilot (Cessna 172) - 45 godzin lotu + teoria*
kurs szybowcowy - 60 godzin teorii + praktyka 50 + 10 godzin*
kurs spawacza - ok 10 dni*
Czy wszystkie w/w "zawody/hooby" powodują że po otrzymaniu "papieru" jest się już subersupermadefakesuper" - NIE. ponieważ jest to tylko przyuczenie a ważna jest praktyka którą trzeba nabyć.
Czasy kiedy "papier" robiło się co najmniej pół roku lub rok uczęszczając do klubu, chodząc na spotkania się skończyły, bezpowrotnie. Wtedy papier robiło się bezpłatnie albo po małych kosztach. Albo ktoś ogarnie teorię i praktykę albo nie... Na kursach jest mówione co można, a czego nie można. Kto popełni błąd może być trupem...
*godziny mogą się lekko różnic ale tak na szybko wyczytałem w necie, chodzi mi tylko o przykład
ale
OWD (PADI) - 5 godz teorii, 5 godzin na basenie, 4 nurkowania, do 18m*
CMAS 15dni/10nurkowań, do 20m*
kierowcę kategorii B - 30 godzin teogii, 30 godzin praktyki*
pilot (Cessna 172) - 45 godzin lotu + teoria*
kurs szybowcowy - 60 godzin teorii + praktyka 50 + 10 godzin*
kurs spawacza - ok 10 dni*
Czy wszystkie w/w "zawody/hooby" powodują że po otrzymaniu "papieru" jest się już subersupermadefakesuper" - NIE. ponieważ jest to tylko przyuczenie a ważna jest praktyka którą trzeba nabyć.
Czasy kiedy "papier" robiło się co najmniej pół roku lub rok uczęszczając do klubu, chodząc na spotkania się skończyły, bezpowrotnie. Wtedy papier robiło się bezpłatnie albo po małych kosztach. Albo ktoś ogarnie teorię i praktykę albo nie... Na kursach jest mówione co można, a czego nie można. Kto popełni błąd może być trupem...
*godziny mogą się lekko różnic ale tak na szybko wyczytałem w necie, chodzi mi tylko o przykład
....
Racja wszystko zależy od instruktora i egzaminu, który w wypadku PADI jest pisemny. Oczywiście chodzi o teorię. Pytanie czy instruktor pozwoli sobie uwalić kogoś aby poszło fama że "nie przepuszcza". Z drugiej strony po wypadku nurkowym pierwszy na tapetę idzie instruktor.
Ja mam w PADI i w CMASie, nie widziałem żadnej różnicy w szkoleniu...
Ja mam w PADI i w CMASie, nie widziałem żadnej różnicy w szkoleniu...
....
Drobne różnice, generalnie jak masz z jednego to na tej podstawie można też dostać odpowiednik drugiego. Nie wiem jak jest oficjalnie.
Benes, nie widziałeś różnicy dlatego do instruktor CMAS był prawdopodobnie "podwójny". Albo mu się nie chciało. Wg regulaminu kurs w CMAS wygląda inaczej i nie da się go opękać w weekend.
Aha, u instruktorów CMAS jest zazwyczaj taniej (orientacyjnie CMAS 900 PADI 1200), ale instruktorzy "podwójni" podwyższają cenę do tylko trochę niższej niż w PADI.
No i wyszło szydło... Już nic na te różnice w świętach nie powiem
Benes, nie widziałeś różnicy dlatego do instruktor CMAS był prawdopodobnie "podwójny". Albo mu się nie chciało. Wg regulaminu kurs w CMAS wygląda inaczej i nie da się go opękać w weekend.
Aha, u instruktorów CMAS jest zazwyczaj taniej (orientacyjnie CMAS 900 PADI 1200), ale instruktorzy "podwójni" podwyższają cenę do tylko trochę niższej niż w PADI.
No i wyszło szydło... Już nic na te różnice w świętach nie powiem
ishimo pisze:A czy pomiedzy plastikiem od PADI i w CMASie jest jakas roznica? typu mozna schodzic glebiej albo cos?
ishimo, nie kombinuj. Nieważne gdzie zabawa jest przednia. Masz kasę idź do PADI ale to co byś chciał to ponad 3 koła. Tam nawet za naukę włączania latarki zapłacisz. Nie masz kasy a masz czas - zapisz się do klubu. W swojej okolicy masz jeden jedyny który działa i tam najlepiej pytaj.
Rozpętałem temat majówki i fuc*. Dostałem zaproszenie na wesele
Czyli nurek w innym terminie.
A stare wyżeracze Diabeł, Benes, Nemur i inni może jakiś offroadzik po dnie? Nemur, załatw Miedwie póki nie zakwitło
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 72 gości