fruzia pisze:A ja napiszę w naszym (w sensie jak to było, gospodarstwa domowego) imieniu kogośmy dzisiaj NIE widzieli. Byliśmy kole Tantowej chałupki i uprzejmie donosimy, iż Kozunię to un trzyma gdzie indziej
Ba, ja sam jej od miesiąca nie widziałem Ale może w weekend uda się trochę ją rozruszać.
...tylko najpierw czeka mnie 7 godzin jazdy plaskaczem żeby pochodzić trochę po lesie, a potem 7 godzin na powrót do domu