Ostatnio dostałem wezwanie do zapłaty 278 zł za 6 nieopłaconych postojów w SPP z lat 2005-2006. Wszystko wyszczególnione. Co, gdzie, kiedy, o które. Trochę się zdziwiłem bo myślałem, że już dawno o tym zapomnieli
Jak sie okazalo nie tylko o mnie sobie przypomnieli. Znajomy też dostał.
Zastanawiam się, jak to jest z zaległościmi z przed 3-5 lat. Czy mogą mnie za coś takiego ścigać? Nie ma jakiegoś przedawnienia?
SPP wysyła wezwania.
- Tanto
- 4X4 Szczecin
- Posty: 4671
- Rejestracja: pn 21 maja, 2007
- Lokalizacja: Szczecin/ Dobra k.Now
- Kontaktowanie:
Przedawnia się pewnie po 10 latach, ale pewności nie mam. Przypuszczam że zanim wysłali to skonsultowali się z prawnikiem czy mogą to ściągać
...a że sobie przypomnieli? Jak w portfelu pustki to my też zastanawiamy się gdzie jakiś 'zapomniany' grosz leży, a kasa miejska dostała po d... bo nie wpływają np. pieniądze z podatków ze stoczni.
...a że sobie przypomnieli? Jak w portfelu pustki to my też zastanawiamy się gdzie jakiś 'zapomniany' grosz leży, a kasa miejska dostała po d... bo nie wpływają np. pieniądze z podatków ze stoczni.
Suzuki SJ510 LWB '85 "Kozunia"
Przedawnia się po pięciu latach. W zeszłym roku dostałem całą litanię na ponad 1000 (słownie tysiąc złotych polskich). Wyszczególnili całe pięć lat. A zawsze to wyrzucałem..... Teraz po konsultacjach ze znajomymi prawnikami, doszedłem do wniosku, że walka z nimi nie ma większego sensu. Można się chwytać różnych wybiegów, udowadniać, powoływać świadków etc. Trzeba każdy mandat rozpatrywać indywidualnie i się sądzić. Odpuściłem i zapłaciłem, bo szkoda nerwów.... Zauważcie, że nie naliczają odsetek bo im nie wolno - dużo się nauczyli, było trochę spraw w sądzie. szkoda tylko, że połowa tej kasy idzie do prywatnej kieszeni zamiast do kasy miasta.
Est modus in rebus.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości