Strona 1 z 2

Problem z napędem.

: czw 17 kwie, 2008
autor: pulkownikt
Cześć, mam Nissana Terrano I 2.7 TD i dzisiaj zauważyłem, że nie działa mi przedni napęd. Działa tylko tylni. Gdzie polecilibyście wybrać się z takim problemem, żeby nie zdarli z człowieka i przyzowicie zrobili.

pzdr

: czw 17 kwie, 2008
autor: hans
zacznij od sprawdzenia sprzęgiełek... powiedz w jaki sposób ustaliłeś, że nie działa ci w ogóle przedni napęd??

: czw 17 kwie, 2008
autor: kogut
najtaniej to samemu bo kiedys sie trzeba nauczyc :D :D

: czw 17 kwie, 2008
autor: hajdi
thor88 pisze:zacznij od sprawdzenia sprzęgiełek... powiedz w jaki sposób ustaliłeś, że nie działa ci w ogóle przedni napęd??

No jak normalnie koła mu sie nie krecą :lol:

: pt 18 kwie, 2008
autor: prezes
Najpierw zdiagnozuj co jest z tym napedem, czy wał przedni przenosi naped, jakie masz sprzegiełka [pewnikiem nissanowskie automaty] ale wiecej danych zapodaj.
Bo teraz to możemy ci doradzić jak bysmy z fusów od kawy wróżyli
8)

: pt 18 kwie, 2008
autor: pulkownikt
Jak sprawdziłem?

Ostatnio się zakopałem i nie mogłem wyjechać, musieli mnie wyciągnąć a to juzż było dziwne :)

Wczoraj byłem w lesie, pada, mokro a że opony mam łyse to lekko gazu i stoje w miejscy opony mielą. Patrze tylko tylnie, kombinowałem, zmieniłem na 4x4 to samo, zmieniłem na 4x4 terenowe dalej tylne mielą a przód nic auto stoi w miejscu.

Już od jakiego miesiąca nie palił mi się lampka która sygnalizuje 4x4 ale poprostu myślełem, że się przepaliła :)

Aha która oś to podstawowa? Tylnia?

Bo przy każdej kombinacji napęd mam na tył?

Zdiagnozować to za bardzo nie dam rady; bo zielony jestem w temacie.

Szukam mechaniora, który to zrobi i nie skroi za bardzo.

A sam i z koleżkami to już ze dwa razy próbowałem oszczędzić i robilismy samochody. Auta i tak kończyły u mechanika a koszty były większe niż jakbym od razu wybrał właściwą droge :)

pzdr

: pt 18 kwie, 2008
autor: Willi
To w takim wypadku zostaje Ci mechanik i portfel też dobry, bo moze wszystko Ci wymieniać, zaczynając od akumulatora. :lol: i nie będziesz w stanie z nim dyskutować. Powodzenia

: pt 18 kwie, 2008
autor: pulkownikt
To dużo wniosłeś do dyskusji.

Dlatego radzę się w dziale Warsztaty samochodowe abyście polecili sprawdzonego mechanika!

: pt 18 kwie, 2008
autor: Willi
Jak wcześniej napisał Prezes musisz chociasz zdiagnozować wstępnie przyczynę-czy przenosi wał napęd.

: pt 18 kwie, 2008
autor: qsma
zacznijmy od początku. :D

podstawowa to os tylna.

teraz ustal czy masz automatyczne sprzegiełka piast czy manualne (manuale mają możliwość obrotu takim pokrętłem o 90 stopni, a i sprzegiełka piast sa na przednim moście, na środku przedniego koła, dokładnie w osi obrotu koła.nie na feldze . 8) manuale trzeba samemu załączać

potem popatrz czy w trybie 4x4 lub 4x4 L (4x4 terenowe) kreci sie wał


daj znac co ustaliłeś to podumamy dalej

pulkownikt pisze:Ostatnio się zakopałem i nie mogłem wyjechać, musieli mnie wyciągnąć a to juzż było dziwne :)

Wczoraj byłem w lesie, pada, mokro a że opony mam łyse to lekko gazu i stoje w miejscy opony mielą.

pzdr



to sie zdaża
:lol: 8)

: ndz 20 kwie, 2008
autor: pulkownikt
Niestety na to wszystko nie mam czasu ani wiedzy, czy ktoś może polecić jakiś warsztat lub mechanika, najlepiej na prawobrzezu.

pzdr

: ndz 20 kwie, 2008
autor: nissan7
pulkownikt pisze:Niestety na to wszystko nie mam czasu ani wiedzy, czy ktoś może polecić jakiś warsztat lub mechanika, najlepiej na prawobrzezu.

pzdr

ja też nie mam wiedzy ani czasu ale słucham co się do mnie mówi jak ktoś chce pomóc, a Ty zadałeś temat i czego oczekujesz? :?

: ndz 20 kwie, 2008
autor: kabbbatunio
chyba tylko adresu jakiegos mechaniora, nic pozatym :?
wiec nic tu nie dadza patenty i sposoby na odnalezienie przyczyny
brak samozaparcia :shock:

: ndz 20 kwie, 2008
autor: Tanto
kabbbatunio pisze:brak samozaparcia :shock:

Który mści się w terenie gdy nie zna się swojego samochodu. W niektóre miejsca autoholowanie nie dociera ;-)

: ndz 20 kwie, 2008
autor: p@blo
Panowie
Moze podpowiecie koledze co to wał, reduktor itp., bo qusma juz wyjasnil co to sprzęgiełka, bo moze w tym tkwi problem ze kolega nie orientuje sie w terminologii... :roll: :? :shock: , a kupując auto terenowe by sie przydało...

No chyba ze wału juz nie ma... alboco :wink:

Pułkownik zrób jak koledzy radza, zacznij od tego ze posadz kogos za kierą i zobacz czy ci sie wogóle wał kręci po wrzuceniu 4x4 (wał to ta część napędu która biegnie od reduktora do przedniego mostu)
powodzenia

: ndz 20 kwie, 2008
autor: hans
pulkownikt pisze:Niestety na to wszystko nie mam czasu ani wiedzy, czy ktoś może polecić jakiś warsztat lub mechanika, najlepiej na prawobrzezu.

pzdr


spoko... ja proponuje serwis Nissana... tanio, szybko fachowo. Na koniec dają nawet specjalną bardzo wytrzymałą linkę by można się na niej powiesić po obejrzeniu rachunku... chociaż możesz nie mieć na to czasu :D

: ndz 20 kwie, 2008
autor: hajdi
dobra dzwon 502519123

: ndz 20 kwie, 2008
autor: kogut
Haidi a ja tez mobe zadzwonic bo moj tez niedziala :!:

: ndz 20 kwie, 2008
autor: kabbbatunio
thor88 pisze:
pulkownikt pisze:Niestety na to wszystko nie mam czasu ani wiedzy, czy ktoś może polecić jakiś warsztat lub mechanika, najlepiej na prawobrzezu.

pzdr


spoko... ja proponuje serwis Nissana... tanio, szybko fachowo. Na koniec dają nawet specjalną bardzo wytrzymałą linkę by ... ... na czasu :D



hahahahaha :) :one:

: ndz 20 kwie, 2008
autor: pulkownikt
Swietne rady!!!

Do nissan7, czego oczekuje?

Tego samego co na początku postu, czyli polecenia dobrego mechanika, który naprawia smochody 4X4 za normalne pieniądze.

Chyba wyraźnie to napisałem!

Może brak wiedzy się mści i fajne jest się znać na wszystkim, ja jednak wykorzystuje Terrano jako narzędzie pracy.

Zadałem pytanie nie w dziale Instytut Zmotologii Terenowej czy innym o własnoręcznym naprawianiu, tylko specjalnie w Warsztaty Smochodowe.

Dlatego dziwią mnie te komentarze ,jak na przykład kolega thor88

spoko... ja proponuje serwis Nissana... tanio, szybko fachowo. Na koniec dają nawet specjalną bardzo wytrzymałą linkę by można się na niej powiesić po obejrzeniu rachunku... chociaż możesz nie mieć na to czasu

Samozaparcie pewnie by się znalazło ale z czasem gorzej, druga sprawa to już raz naprawiałem jeden samochód z kolegą po kosztach i skończyło się na podwójnych kosztach, nerwami i stratą czasu. Ale to wszytko napisałem wczesniej.

Dlatego jak ktoś nie ma nic konkretnego do napisania to niech sobie daruje.