4x4.szczecin.pl

Mam żelówkę/żelówki, jak mogę go sprawdzić czy jest w dobrej kondycji.
Akumulator zasila mareograf niby ma 12V ale po chwili spada napięcie na 4V. Zazwyczaj aku wystarczał na około miesiąca a teraz działa ok 4 godzin.
Nie wiem czy to jest wina akumulatora, prostownika (który ostatnio padł) czy samego mareografu. Taka sama sytuacja mam w drugim akumulatorze.
Jak mogę przetestować aku

Testerem do sprawdzania pojemności akumulatorów.

miastek pisze:Testerem do sprawdzania pojemności akumulatorów.

czy to musi być specjalny tester do żelówek??

Teoretycznie tak, ale jeśli aku jest padnięty to tester do zwykłych aku też to ujawni.

Muszę kupić nowy prostownik (żel i kwas-najlepiej) masz coś godnego polecenia, cena do 250zł do 120Ah
przeglądałem na allegro i jest tego sporo ale jedno do drugiego podobne

Wszystko z ryżu więc czego nie kupisz i tak będzie takie samo.

Test zrób poprzez pomiar rozładowywania.
Podłącz żarówkę i zmierz ile będzie świecić do np. napięcia 10V (graniczne dla zdrowego aku).

Moc żarówki X czas i masz pojemność

W ten sposób zmierzy to ile aku ma prądu w sobie teraz a nie ile może mieć po dobrym naładowaniu.
Jeśli jest rozładowany to będzie świeciła krótko ale to nie oznacza że jest do wywalenia. Tester zmierzy czy aku nadaje się do naładowania czy na smietnik i jaka jest jeszcze jego pojemność.

Nie doczytałem, że problem może być w prostowniku.

Tylko kto ma taki "profesjonalny" tester?

już pojechały do forda na testy

LSD właśnie znalazłem opis takiego testu, mam jeszcze trzy takie same które pracują w takich samych warunkach. Jak uda mi się je naładować to tak potestuje

To jeszcze trochę teorii.

Pojemność aku określa się idealnie (tak to robią w fabryce)
- temp 25 st C
- prąd rozładowania 0,1 lub 0,05 C*
- końcem testu jest osiągnięcie napięcia 10V pod obciążeniem

* 0,1C oznacza, że jak masz aku 10Ah to rozładowyjesz je prądem 1A (0,1 pojemności)

Im wyżesz obciązenie tym uzyskasz mniejszą pojemność na teście.
Np przy 1A wytrzyma 10 godzin, ale przi 10A tylko 0,5h.

no to "kupiłem" prostownik Keepower xl-pro znalazłem coś co jest warte trochę więcej niż dwie garście ryżu
http://www.inelco.com.pl/keepower.html

A bylo isc do Lidla. Maja bardzo fajne prostowniki po 60 zeta. Z funkcja ladowania impulsowego rowniez.
Sory, ze dopiero teraz, umknal mi ten temat.
Zdaje sie, ze Darek ma rowniez taki prostownik.

mam i chwaliłem ... do czasu gdy przyszło - 18
odkopałem starego made in CCCP

Andrzey pisze:A bylo isc do Lidla. Maja bardzo fajne prostowniki po 60 zeta. Z funkcja ladowania impulsowego rowniez.
Sory, ze dopiero teraz, umknal mi ten temat.
Zdaje sie, ze Darek ma rowniez taki prostownik.

może i dobry ale mój tata ma... hmm miał taki sam ładował nim tylko aku do swojej trzeciej miłości Śkody... już go nie ma bo nie ładuje.
ten nie ma funkcji testera
Zresztą to nie ja płacę, a że lubię dobre zabawki to nie ma co oszczędzać. Miałem kupiony jakiś prosty i podziałał rok...

Benes pisze:no to "kupiłem" prostownik Keepower xl-pro znalazłem coś co jest warte trochę więcej niż dwie garście ryżu
http://www.inelco.com.pl/keepower.html

Jak to cenowo wygląda?

630 zł + przesyłka
Jest naprawdę solidny
Na w sobie wentylator dla chłodzenia
pokazuje ile amperów w danej chwili ładuje
trzy poziomy ładowania
pokazuje ile Ah już naładował
posiada zewnętrzny czujnik temperatury który dobiera profil ładowania (czy jest temp - czy +)
robi test aku
ładuje od 3 do 600Ah
ma wbudowaną latarkę
miernik prądu
może ładować coś przez USB
Można odłączyć akumulator z samochodu i podłaczać to jako zasilacz aby nie skasować kodów i itp.

przeliczając do na garście ryżu to to jest spory obiad z dużym kawałem mięcha zresztą cena też jest niczego sobie.

Czyli wybrałeś ten najbardziej wypasiony

Pracując na US kiedyś popełniałem błędy będąc oszczędny co nie zawsze wychodziło na dobre.
Teraz mam coś kupić to znacznie podnoszę wartość swojego pokoju