Pytania trącą lekko prowokacją
i pewnie nie znajdzie się chętny do pisania o podstawach podstaw
Jako osobnik poruszający się na własnych nogach bez stresu mogę napisać to co każdy użytkownik samochodu, zwłaszcza terenowego powinien wiedzieć, a że w swoich butach oleju wymieniać nie muszę, to może palnę głupstwo które ktoś bardziej zaawansowany wyprostuje.
Olej oczywiście możesz wymienić samodzielnie, ale bez kanału/najazdu może to być z lekka niewygodne. Jaki olej i ile to ci nie powiem ale Googl pewnie będzie wiedział. Żeby spuścić olej odkręcasz nakrętkę która znajduje się na dole mostu, żeby nalać - zakręcasz ją i odkręcasz taką która jest wyżej, a potem nalewasz.
Sprawdzanie oleju też jest proste, jak mawał imć Zagłoba, trzeba dużo wina (lub piwa) pić bo oleum jako lżejsze unosi się na nim i z brzucha idzie do głowy; tu jest podobnie tylko mniej pozytywnie - jak po odkręceniu śruby z mostu cieknie woda (albo paskudna breja) to olej do wymiany.
Czy koszt jest duży to zależy od zasobności twojego portfela, od tego czy chcesz mieć hardmadafaka olej, czy wystarczy zwykły itp.
Na twoim miejscu dał bym auto do jakiegoś serwisu zagadując przy okazji że nie masz pojęcia o czynnościach eksploatacyjnych w swoim aucie i chciałbyś być przy tej wymianie żeby zobaczyć o co chodzi bo możesz być zmuszony zrobić to samodzielnie w terenie i nie będziesz wiedział jak.
PS.
A teraz możecie mnie pochwalić za to że nie tylko żłopię piwo, lansuje się w cudzych autach, wyrywam panienki na bulwarze ...aaaa, nie, to w innej bajce
... tylko tez słucham i się uczę