Strona 4 z 5

: pn 19 gru, 2011
autor: Danka
fruzia pisze:Ja od dawna, znaczy nieomalże od powrotu z Azjatowa jestem obydwiema ręcami, obydwiema nogami i wszystkim innym za Gruzją i już :690:

Ale to zostału juz ustalone, że jedziecie z nami. Tylko Qsiem będzie miał zakaz picia żołądkowej i ogranicznik na żubry :686:

: pn 19 gru, 2011
autor: fruzia
Ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiicho!!!!!
To mieliśmy mu powiedzieć już w drodze, teraz będzie miał opory przed wyjazdem :688:

: wt 20 gru, 2011
autor: ishimo
ale wam zazdroszcze ;p

: wt 20 gru, 2011
autor: Danka
ishimo pisze:ale wam zazdroszcze ;p

Kupuj parcha i dawaj realizować marzenia.Rok temu Rumunia (sami we dwójkę) w tym Ukraina i Rumunia cd.( trzy załogi w tym dziecko)- w sumie około 15 tys. km, dwa miesiące w podrózy. Ale to nic porównaniu do Benesa czy Qśmów :688:

: wt 20 gru, 2011
autor: Abo
Jaki czas jest potrzebny na tą Gruzję??

: wt 20 gru, 2011
autor: Danka
Abo pisze:Jaki czas jest potrzebny na tą Gruzję??

Ja z trudem i łaską otrzymuję trzytygodniowy urlop od dwóch lat i tylko tyle.Szukamy sposobu na ominięcie koniecznosci jazdy przez całą Turcję.

: wt 20 gru, 2011
autor: Benes
też liczę na trzy tygodnie... choć ja mógł bym więcej... i wyruszył bym jeszcze niżej :690: ale czas pokaże...

: wt 20 gru, 2011
autor: LSD
Mówimy o min 3, a optymalnie o 4 tygodniach.

: wt 20 gru, 2011
autor: Danka
LSD pisze:Mówimy o min 3, a optymalnie o 4 tygodniach.

Nie dostanę czterech tygodni, chyba jedynie ciąża byłaby pretekstem do L4 :676:

: wt 20 gru, 2011
autor: cookie
no to że tak powiem... do pracy rodacy :) :688:

: wt 20 gru, 2011
autor: fruzia
W ciążę to trzeba zajść na wyjeździe, żeby później mówić dzieciakowi "patrz synku tu pod gruzińską sosenką rodzice cię spłodzili " :690:

: wt 20 gru, 2011
autor: Danka
fruzia pisze:W ciążę to trzeba zajść na wyjeździe, żeby później mówić dzieciakowi "patrz synku tu pod gruzińską sosenką rodzice cię spłodzili " :690:


Na Ukrainie było tyle drzewek i krzaczków, ze można by wojsko machnąć. A propos Ukrainy, pracuję nad sensownym ograniczeniem ilości zdjęć. Mam komplet swoich, Ryby i Nieludkiego. Każde zdjęcie jest piękne, ale trudno zmuszać innych żeby oglądali milion zdjęć, a z drugiej strony chce się pokazać innym, to co sami przeżylismy. Jak sobie z tym Fruźka poradziłaś po Azjatowie?

: wt 20 gru, 2011
autor: LSD
To ja mam plan. Pojedziemy niby na 3 tygodnie, ale w międzyczasie zajdziesz w ciążę.
Nieludzki wystawi Ci zwolnienie L4 i wyślemy je poleconym do Polski :676:

: wt 20 gru, 2011
autor: ishimo
Danka, chcialbym bardzo ale narazie warunki finansowe srednio pozwalaja na parch a zal az dupe sciska jak widze jak sobie palnujecie 'moze na jeden koniec swiata, mozna na drugi, a czej czej jak zajde w ciaze to starczy na trzeci a jak machniemy l4 to pojedizemy na czwarty...';(;(

co do fotek to najlepiej jest tak: skopiowac sobie je wszystkie do osobnego folderu i ogladac z palcami na delete i enter ale ogladac szybko jak cos nie tak to delete ciach i enter i lecimy po fotkach ale nie tak ze 30sec gapisz sie na foto i zastanawiasz sie tylko 0,5-1sec na foto i ciach i ciach, jak przejedziesz juz wszystkie to zamknij i za 2-4dni powtorz operacje az do uzyskania odpowiednij ilosci fotek, twoje mozgowie automatycznie bedzie juz wiedzialo co ogladasz a odruchowo bedzie zostawialo te ktore domyslnie ci sie najbardziej podobaja, sprawdzony sposob kiedy z niejednych regat mialem 3tys zdjec z tego 90% pt 'jach na wodzie' :D

: wt 20 gru, 2011
autor: ishimo

: śr 21 gru, 2011
autor: Benes
ishimo pisze:umarłem *.*


Boliwia i salar Uyuni :687: jest to tak wielkie jak zachodniopomorskie i najwyższe wzniesienie ma 25cm :690:

: śr 21 gru, 2011
autor: Abo
Ja bym się wstępnie do tej Gruzji przykleił, ale muszę skompletować załogę parcha z którą miesiąc wytrzymam.

: śr 21 gru, 2011
autor: Danka
Abo pisze:Ja bym się wstępnie do tej Gruzji przykleił, ale muszę skompletować załogę parcha z którą miesiąc wytrzymam.

Z Elzbietą nie wytrzmasz?

: śr 21 gru, 2011
autor: Danka
ishimo pisze:Danka, chcialbym bardzo ale narazie warunki finansowe srednio pozwalaja na parch a zal az dupe sciska jak widze jak sobie palnujecie 'moze na jeden koniec swiata, mozna na drugi, a czej czej jak zajde w ciaze to starczy na trzeci a jak machniemy l4 to pojedizemy na czwarty...';(;(

co do fotek to najlepiej jest tak: skopiowac sobie je wszystkie do osobnego folderu i ogladac z palcami na delete i enter ale ogladac szybko jak cos nie tak to delete ciach i enter i lecimy po fotkach ale nie tak ze 30sec gapisz sie na foto i zastanawiasz sie tylko 0,5-1sec na foto i ciach i ciach, jak przejedziesz juz wszystkie to zamknij i za 2-4dni powtorz operacje az do uzyskania odpowiednij ilosci fotek, twoje mozgowie automatycznie bedzie juz wiedzialo co ogladasz a odruchowo bedzie zostawialo te ktore domyslnie ci sie najbardziej podobaja, sprawdzony sposob kiedy z niejednych regat mialem 3tys zdjec z tego 90% pt 'jach na wodzie' :D

Właśnie tak robię, ale wierz mi że Ukraina jest tak piękna, że żal tyłek ściska kasując piękne pejzaże.A poza tym mamy jeszcze filmy, jak np Waldek ciągnie Mikiego, Miki Waldka, Waldek Nieludzkiego w stu odsłonach. ecchhh

: śr 21 gru, 2011
autor: Abo
Danka pisze:
Abo pisze:Ja bym się wstępnie do tej Gruzji przykleił, ale muszę skompletować załogę parcha z którą miesiąc wytrzymam.

Z Elzbietą nie wytrzmasz?


Ona nie jeździ z nami 100 km ze względów kręgosłupowych, a Gruzja to 100x dalej.