4x4.szczecin.pl

tanq pisze:

prezes pisze:Ale HIENA
Dwie stówy --rozbój w biały dzień
To chyba jeszcze panienki sa wliczone w tą cene

sluchaj strazniczkom lasu i bileterkom tez trzeba cos odpalic bo by cie nie wpuscily na trase

jakie strazniczki lasu i bileterki !!!! to ja juz wiem co Ty w tym lesie tak duzo czasu spedzasz....

Czy lista jest startowa jest jeszcze otwarta, można sie jeszce dopisac. Kiedytrzeba dokona i w jaki sposób wpłat kasiorki. Rozumiem że w aucie mogą by try osoby i wtedy cen 250 + 35

tak..zgloszenia przez storne www.offroadfactory.pl

Rozumiem że rejestracja załug oznacza wpłątę kasiorki i otrzymanie nr startowego a w tej chwili tylko mail z ilością osób i jaki samochód w jakiej kategorii? Niestety nie mogę takich informacji znaleźc na stronie.
Proszę o pokierowanie jestem nowy a chętnie pobawiłbym sie z wami w błocku.

wyslij ze strony zgloszenie, wpisze cie na liste, imie , nazwisko i jaka trasa...wplacic mozesz na konto calosc lub zaliczke a reszte przed imprezą...jak chcesz

A tak bardziej szczegółowo to jak będą wyglądały poszczególne dni.
Domyślam się, że jak ruszymy z Nowogardu rano to wieczorem (w nocy) jesteśmy w Rogowie po przejechaniu 150 km. A drugi dzień to śmiganie po plaży. Czy tak ? Pytam bo najprawdopodobniej tylko sobotę mam "dyspozycyjną", a w niedzielę muszę być na chacie.
Jak na razie to i 3 października pracuję ale może się jakoś zamienię.

start w sobote rano..meta w rogowie, plaza jest wliczona w trase rajdu...jak dlugo bedziesz jechal i ile punktow zbierzesz alezy od ciebie i twojej determinacji...niektorzy na noc beda wracac do rogowa i rano na trase z powrotem, inni moga jechac cala noc..wszysto zalezy od checi i pogody...

ok dzięki. Ludzie na wsi mówią, że jak Wy robicie imprezę to musi być dobrze. Staram się złatwić wolne w pracy.
Jeszcze jedno pytanie, jeśli pozwolisz, jak będą wygladały "dojazdówki" do miejsc gdzie są pieczątki ? Czy w zdecydowanej wiekszości są to szutry i ile będzie asfaltu ( jeżeli będzie).
Teoretycznie można przejechać trasę rajdu w sobotę i w niedzielę mieć "wolne"?. Oczywiście zaliczajac nocną eskapadę. Czy w takim przypadku biuro zawodów jest czynne całą noc ?

biuro otwarte bedzie cala noc mozesz jechac ile chcesz i niedziele miac lajtowa...asfaltow jest pare kilometrow lacznie...nie za duzo ...reszta to lasy . pola. bagna itp...

sa juz 32 zalogi, zostalo 8 miejsc a jak narazie kolegow ze stowarzyszenia jest najmniej...nikt wiecej nie chce jechac?co jest panowie?za drogo?czy macie juz przesyt terenami po ostatnich wyjazdach do lasu?

W ten weekend była baja. Więc nie dziw się, że nie mamy ochoty na rajd tydzień później.
A nawet jesli znalazla by sie ochota to dzieci zaczely by na nas wołać wujek albo jeszcze gorzej.

To braliście udział w rajdzie czy w promocji szamponów samochodowych

miastek pisze:W ten weekend była baja. Więc nie dziw się, że nie mamy ochoty na rajd tydzień później.

ja sie niczemu nie dziwie taki juz jestem chociaz zastanawia mnie to jak wszyscy chcieli rajdu, i wszystkim pasowal ten termin i kazdy wiedzial ze bedzie baja...
ale zeby nie bylo ze namawiam bo to moja impreza...
tylko jak zwykle jest tak ze wszyscy duzo gadaja..wymyslaja, zlozecza...chca imprez, itp..a pozniej cisza i okazuje sie ze na rajdzie ze stowarzyszenia beda wlasciwie ludzie nowi a starej wiary nie(oprocz oczywiscie pewnych wyjatków ) ...ale co tam...zycie no nie?

pozatym chcialem napisac ze zostaly 4 miejsca...
wiec nie pisalem tego wyzej poto zeby sciagnac wiecej ludzi i zarobic gruby szmal na rajdzie ( bo wiem ze coniektorzy mysla ze organizowanie imprezy nic nie kosztuje i czlowiek sie dorabia milionow )

ale sie rozpisalem..najdluzszy post w moim zyciu

Czy wszystkim pasował termin czy nie to nie wiem ale na pewno ci którzy pracowali przy baji nie spodziewali sie ile to bedzie wymagalo wysilku i czasu. Po prostu wszyscy są styrani i tyle a za dwa tygodnie mamy impreze zakladową więc trzeba odsapnąć.
Ale jak widać nie możesz narzekać na brak zainteresowania

na brak zainteresowania nie narzekam, chociaz spodziewalem sie wiekszej ilosci ludzi ze stowarzyszenia...
co imprezki zakladowej sie nie wypowiadam...nie ja ustalalem termin tylko szef

tanq pisze:na brak zainteresowania nie narzekam, chociaz spodziewalem sie wiekszej ilosci ludzi ze stowarzyszenia...
co imprezki zakladowej sie nie wypowiadam...nie ja ustalalem termin tylko szef

ja się nie spodziewałem dużej ferkwencji na moich rajdach więc nie licz i ty, chyba że jak będą nowi

hihihihi czytam sobie i dochodze do wniosku, ze stara gwardia jakas stetryczala sie zrobila ....styrani, zmeczeni i takie tam....a gdzie mlodzienczy zapal? gdzie ta werwa?....kiedys byscie nie omineli imprezki na wlasnym terenie.....pozmienialo sie, pozmienialo:) pewnie to juz starosc

Stare pierdoły się z nas porobiły i wirtualni łofrołdowcy
Smutne, ale prawdziwe.

nałożyło się zbyt dużo imprez w krótkim terminie...

Niestety ja też odpadam bo sobotę muszę pracować. Żał ogromny mnie ogarnia bo te 150 km w terenie naprawdę mocno mnie zainteresowały (miejsce nie ma dla mnie znaczenia).

Tanq dla pocieszenie napiszę, że rozumiem Twoje rozterki oganizatora bo sam czasami bawię się w organizację i wiem, że polega to najczęściej na dokładaniu, a nie na wyciąganiu kasy.