Re: Wakacyjne kierunki 2017
: śr 15 lut, 2017
Ja już powoli się ogarniam
W maju lub czerwcu pojadę przez Czarnogórę i granicę z Albanią, maksymalnie 10-14 dni.
Standardowo dużo terenu, Sinjajevina, przez Prokletije do Valbony i spowrotem.
Miło by było w towarzystwie więc drugie (i trzecie) auto mile widziane
Jadę sam, czyli mam też wolne miejsce pilota. Najchętniej dla młodej, ślicznej kobiety ale nie będę wybredny
1go lipca jedziemy z Darkiem.Z płaskimi do Rumunii, my z Elą na max. 10 dni.
Razem klepniemy jaskinie w górach Apuseni, wąwóz i kopalnię Turda, Transalpinę w nowym wydaniu i Transfagaraską jak starczy czasu.
Darek jedzie dalej przez stolicę nad Blacksee.
W maju lub czerwcu pojadę przez Czarnogórę i granicę z Albanią, maksymalnie 10-14 dni.
Standardowo dużo terenu, Sinjajevina, przez Prokletije do Valbony i spowrotem.
Miło by było w towarzystwie więc drugie (i trzecie) auto mile widziane
Jadę sam, czyli mam też wolne miejsce pilota. Najchętniej dla młodej, ślicznej kobiety ale nie będę wybredny
1go lipca jedziemy z Darkiem.Z płaskimi do Rumunii, my z Elą na max. 10 dni.
Razem klepniemy jaskinie w górach Apuseni, wąwóz i kopalnię Turda, Transalpinę w nowym wydaniu i Transfagaraską jak starczy czasu.
Darek jedzie dalej przez stolicę nad Blacksee.