Strona 2 z 7

: pn 19 mar, 2012
autor: Danka
Problemu by nie było, gdyby do organizowania zabrało się więcej osób, tak by np. na co 5 pieczątce był ktoś a'la sędzia , kto mógłby oceniać poprawność manewru lub naruszenie regulaminu. Oczywiście jest to nierealne, bo nasi kochani organizatorzy się nie rozdwoją lub nie roztroją. Pamiętajmy, że startujących jest wielu ale tych co biorą na siebie trud zorganizowania imprezy jest zdecydowanie mniej. Może nie wkurzajmy ich za bardzo, bo zaraz nam Tamlin, Kora i Nemur środkowy paluch wystawią i d.upa nie powitanie wiosny będzie za rok.

: pn 19 mar, 2012
autor: LSD
przem68 pisze:Więcej dystansu Panowie i Panie, więcej wewnętrznego spokoju i harmonii, a wszystkim będzie żyło się łatwiej ! :684: :684: :684:


Przem ty to potrafisz ukoić i uspokoić
Powienienś w jakiejś poradni pracować :668:
Już jestem spokojny...jestem spokojny...jestem spokojny...jestem spokojny...jestem.... :505:

Martwię się tylko o Prezia. Jakiś taki markotny ostatnio.

: pn 19 mar, 2012
autor: Tanto
Danka pisze:Problemu by nie było, gdyby do organizowania zabrało się więcej osób, tak by np. na co 5 pieczątce był ktoś a'la sędzia , kto mógłby oceniać poprawność manewru lub naruszenie regulaminu. Oczywiście jest to nierealne...

Realne i wykonalne ...oraz kosztowne

: pn 19 mar, 2012
autor: przem68
LSD pisze:
przem68 pisze:Więcej dystansu Panowie i Panie, więcej wewnętrznego spokoju i harmonii, a wszystkim będzie żyło się łatwiej ! :684: :684: :684:


Przem ty to potrafisz ukoić i uspokoić
Powienienś w jakiejś poradni pracować :668:
Już jestem spokojny...jestem spokojny...jestem spokojny...jestem spokojny...jestem.... :505:

Martwię się tylko o Prezia. Jakiś taki markotny ostatnio.


zawsze do usług :690: :689: :690:

: pn 19 mar, 2012
autor: mycha
LSD pisze:Martwię się tylko o Prezia. Jakiś taki markotny ostatnio.



Też dziś tak pomyślałam ,Piotrze, I love you in the spring :676:

: pn 19 mar, 2012
autor: prezes
Piętnowanie łosi nie ma sensu.
Oszustów i wychujkarzy orgi po prostu mogą nie wpuszczać na imprezy [ale wcześniej są potrzebne dowody]

Rozpoczynając ten topic chciałem tylko zwrócić co poniektórym uwagę , że można być po prostu człowiekiem.
Dla bardziej wyedukowanych napisze nawet ze trzeba być HOMO SAPINES.
Ze istnieje coś takiego jak koleżeńskość, bezinteresowność i zdrowa rywalizecja.

: pn 19 mar, 2012
autor: siva explozja
tak. ale żeby było o co się bić np. o miljon baksów za pierwsze, a my "wszyscy" tak naprawde to ścigamy się po "złote kalesony" i sześciopak żuuubra. a Zwieracze spięte że.....,

: pn 19 mar, 2012
autor: Diabeł
Wszystko prawda . Jest jednak wytlumaczenie takiego zachowania i uwazam ze dosc racjonalne, mianowicie osobniki tak postepujace sa poprostu niedowartosciowane i miejscem probuja pokazac swoja meskosc ( pawie naprzyklad maja wielkie ogony i zeby zainteresowac samice popierniczaja z takim ogonem upstroszonym w rozne kolory zeby zdobyc partnerke nic pozatym ) i ze som bardziej mescy niz reszta meskich czlonkow rajdu :D

Uwazam ze wiekszosc z nas jest bardziej meska od takich osobnikow bo potrafimy sie porozumiec i pomoc sobie nawzajem przy okazji popieprzyc o glupotach a rywalizacja w naszym wypadku polega na droczeniu sie miedzy soba i milym spedzeniu czasu.

Tako rzecze Diabel :P

: pn 19 mar, 2012
autor: prezes
Normalnie nie poznaje kolegi :688:

Chyba Ci Diable coś Gocha dosypuje do żarcia, że tak mądrze gadasz.

:688:

: pn 19 mar, 2012
autor: Diabeł
prezes ja zawsze madrze gadalem ale sie wstydzilem przy wszystkich :P Pozatym wiesz prawie 30 na karku to trzeba sie dobrze zachowywac :D

: pn 19 mar, 2012
autor: Danka
Diabeł pisze:prezes ja zawsze madrze gadalem ale sie wstydzilem przy wszystkich :P Pozatym wiesz prawie 30 na karku to trzeba sie dobrze zachowywac :D


W związku z czym postanowiłeś zacząć swoją przemianę z poczwarki w motyla od opowieści o postrzale w tyłek :690: :690: :690:

: wt 20 mar, 2012
autor: Abo
Danka pisze:
Diabeł pisze:prezes ja zawsze madrze gadalem ale sie wstydzilem przy wszystkich :P Pozatym wiesz prawie 30 na karku to trzeba sie dobrze zachowywac :D


W związku z czym postanowiłeś zacząć swoją przemianę z poczwarki w motyla od opowieści o postrzale w tyłek :690: :690: :690:

Nawet skrzydełka rozłożył :688:

: wt 20 mar, 2012
autor: Benes
tylko obserwowane OSy pozwolą na usunięcie szkodliwych bez mózgowych jednostek...

: wt 20 mar, 2012
autor: Diabeł
Chcialem pokazac sie z jak najlepszej strony a wyjszlo jak zawsze :P

: wt 20 mar, 2012
autor: Danka
Diabeł pisze:Chcialem pokazac sie z jak najlepszej strony a wyjszlo jak zawsze :P

Ej tam, mi się podobało :676:

: wt 20 mar, 2012
autor: mycha
prezes pisze: że można być po prostu człowiekiem.
prezes pisze:ze trzeba być HOMO SAPINES.
prezes pisze: koleżeńskość, bezinteresowność i zdrowa rywalizecja.


Dokładnie... Piotrze :)

Diabeł pisze:Tako rzecze Diabel



ładnie to rzekłeś, aż mi tatuarze spłyneły do kostek,których nie mam :) :) nie ,serio w porzo żeś rzekł ,yo :):)

: wt 20 mar, 2012
autor: nemur
Panowie i Panie trza zacząć od siebie a potem czepiać się innych. Sam byłem świadkiem nie udzielenia pomocy,zajechaniu drogi w bagnie i zablokowaniu wyjazdu innej załodze na 15 min. Nie będe mówił kto i gdzie, bo to do niczego nie prowadzi, ale widzimy innych, a nie siebie :!!:

: śr 21 mar, 2012
autor: Benes
jeżeli chodzi o udzielanie pomocy to moim skromnym zdaniem od udzielania pomocy jest organizator... oczywiście kiedy pomaga odnotowuje to aby odjąć punkty. Owszem jedna załoga może poprosić drugą o pomoc, a druga nie jest bezwzględnie zobowiązana do jej udzielenia, nie możemy zapominać o zasadach "ferplay". Na rajd jedzie po to aby dobrze bawić się oraz rywalizować.

: śr 21 mar, 2012
autor: miastek
Mi się wydaje, że wiele gorzej niż kiedyś nie jest. Po prostu jest więcej uczestników więc i więcej świerzaków a w tym wielu takich co myślą że jak już mają terenófkę za zylion szelestów i z 300 osiołków pod maską to są fajni i trzeba ich szarpać na każdym kroku bo pakują się wszędzie gdzie się da.
Akurat na tym rajdzie byli tacy którzy przed wjazdem do pieczątki spytali czy jak nie dadzą rady sami to im pomożemy i w tedy to nie widzę problemu ale spotkaliśmy również takich którzy najpierw się wpakowali bez sensu ( Ok mogą jeszcze nie mieć doświadczenia myślę podbiję swoje i spytam czy pomóc) lecz tu nagle piekielny ryk potwora, 300 osiołków poszło w ruch winda zapięta i zwija (za treesafer robiła kurtka na której była owinięta stalówka :674: )a prawa noga robi dziurę w podłodze, słychać jak automat wrzuca dwójkę potem trójkę woda leci na 15m w górę, istny tajfun. Podchodzę do kierowcy i mówię że jak się zwija to gazu tylko aby aby żeby koła się obracały bo inaczej będzie szybciej szedł w dół niż do przodu na co on do mnie że przecież tak robi :692: to ja że robił inaczej to on że się gówno znam :667: i jak tu edukować?

: czw 22 mar, 2012
autor: flomaker
miastek pisze: ...Podchodzę do kierowcy i mówię że jak się zwija to gazu tylko aby aby żeby koła się obracały bo inaczej będzie szybciej szedł w dół niż do przodu na co on do mnie że przecież tak robi :692: to ja że robił inaczej to on że się gówno znam :667: i jak tu edukować?


Pomaga tu zaczynanie od słabszych maszynek. Łatwiej zapanować nad małą mocą i można nauczyć się czegokolwiek. Jak ktoś zaczyna realizować kaprys, a nie hobby, a stać go na potwora na simexach, to frezuje do jądra, bo w osobówce na prostej się sprawdzało prostowanie prawej nogi. No ale jak ma do wydania na zabawkę 50 czy więcej kPLN, to przecież do suzy nie wsiądzie, bo co sąsiedzi powiedzą.W of są małe prędkości, choć jak znamy wszyscy filmiki - da się odnieść obrażenia, a nawet ponieść śmierć przy kilkudziesięciu km/h - udowodnił to niestety w ubiegłym roku jeden z zawodników z doświadczeniem na swoim podwórku. Także mimo wszystko edukujcie "starsi" koledzy... edukujcie.