To jest jedna z wypożyczalni w Afryce
http://www.offroadafrica.com/ - długo kombinowaliśmy nad wyjazdem i licząc czas i pieniądze to sprawy na moje liczenie wyglądają tak:
Jeżeli celem jest cała podróż ze "zwiedzaniem" europy na trasie do promu to można dymać ale: do Malagi mamy 3100km a Gibraltar 3200km skąd przepływamy do Maroka. Potem po Maroko zależnie od ilości dni między 3 a 10 tysięcy czyli całość zamyka się między 10-20tysi.
z czego spędzamy 4-6 dni na przelocie przez Europę wydając na to już jakieś 4000zł. Do tego koszty przygotowania auta przed i serwisu po powrocie, oraz + paliwo na miejscu... Razem wyjdzie że wyprawa między 10 a 20 dni to będzie 10-15kzł. Wydaje się, że wypożyczenie samochodu w Nanibi, Bostwanie czy innym tam kraju nie jest już takie straszne. A co ważniejsze mamy więcej czasu na podróż tam bo z samolotu odbieramy naszego 4x4 Campera i gonimy w busz, a za X dni wracamy oddajemy i wsiadamy w samolot do domu.
Całość wychodzi porównywalnie drogo a mamy pełne dni w buszu. To tak na moje, ale ja się nie znam...
Na stronie powyżej można zrobić symulację kosztów...