: śr 08 wrz, 2010
Mnie osobiście wali czy wygrał Hołowczyc czy ktoś inny (ale puchar bym dał Podkalickiej bo 'baba' jest, a lubię baby ), szum jest o coś innego - o czystą grę. Wqrfia mnie jak słyszę szefów firm itp. mówiących do klienta ,zrobiłem to', a tak naprawdę palcem nie tknęli roboty; podobnie jest tu Hołek twierdzi że sam naprawił auto, a na filmie widać coś innego. No może chłopaki tylko kurz z silnika wycierali
Piszecie że miał taką przewagę, że ta kara praktycznie nie miała wpływu na końcową klasyfikację - w takim przypadku powinna zostać nałożona. Nie było by 'smrodu', a Hołowczyc miał by dodatkową promocję, bo mimo otrzymania kary zostawił konkurencję daleko z tyłu.
Sytuacja która jest teraz daje pole do tworzenia różnego typu domysłów i teorii spiskowych - bo może ta przewaga w punktacji wcale nie była taka duża i po otrzymaniu kary spadł by na drugie miejsce; ...a może sędziowie (organizatorzy) postanowili nie dawać kary żeby gwiazda się na nich nie obraziła i przyjechała za rok -
Nie będzie Hołowczyca - nie będzie kibiców, nie będzie kibiców - sponsorzy wyprą się na imprezę... itd.
Jestem przekonany że Hołek wpuszczając mechanika pod samochód wiedział że dostanie za to karę (co jak co ale regulaminy chyba zna), dlatego udawanie że nic nie było jest z lekka śmieszne.
Piszecie że miał taką przewagę, że ta kara praktycznie nie miała wpływu na końcową klasyfikację - w takim przypadku powinna zostać nałożona. Nie było by 'smrodu', a Hołowczyc miał by dodatkową promocję, bo mimo otrzymania kary zostawił konkurencję daleko z tyłu.
Sytuacja która jest teraz daje pole do tworzenia różnego typu domysłów i teorii spiskowych - bo może ta przewaga w punktacji wcale nie była taka duża i po otrzymaniu kary spadł by na drugie miejsce; ...a może sędziowie (organizatorzy) postanowili nie dawać kary żeby gwiazda się na nich nie obraziła i przyjechała za rok -
Kibice przyszli obejrzec jego jazde, samochod i prace jednego z najlepszych na swiecie teamow rajdowych.
Nie będzie Hołowczyca - nie będzie kibiców, nie będzie kibiców - sponsorzy wyprą się na imprezę... itd.
Jestem przekonany że Hołek wpuszczając mechanika pod samochód wiedział że dostanie za to karę (co jak co ale regulaminy chyba zna), dlatego udawanie że nic nie było jest z lekka śmieszne.