Dzień następny - jak już napisałem - to "must have" każdego turysty, Wadi Bani Awf czyli taka omańska droga do Theth.
Nocowaliśmy na poboczu drogi szutrowej, w pięknych okolicznościach przyrody
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Po śniadanku ruszamy. Droga jak zwykle jest z nachyleniami ale równa jak stół.
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7806/33659121718_e9d86659c6_o.jpg)
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7816/40569785893_1fb48876fa_o.jpg)
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7897/32593457827_6f57b7228b_o.jpg)
Na mapach "4WD Only", dalej nic się nie dzieje
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7892/47535851551_4853f7490a_o.jpg)
Spokojnie te drogi pokonywałem do 60km/h i plomby nie wypadały.
Miejscowość Al Hajir
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7876/47483182732_e7467237f8_o.jpg)
Falaj (falaż) doprowadzający wodę do Al Hajir czyli Al Hajir Falaj
![;)](./images/smilies/594.gif)
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7909/46620360065_270831a8a2_o.jpg)
Falaże maja co jakiś czas zamontowane filtry
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7835/33659129278_97fe13647c_o.jpg)
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7841/33659127458_6d4bacb696_o.jpg)
kawałek zabytkowego falaża
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7822/47535854431_0990c25129_o.jpg)
Trochę dalej w górach boisko. Okazało się że Audi ufundowało to boisko i nakręciło tutaj swoją reklamę.
I jest to "boisko Audi"
![;)](./images/smilies/594.gif)
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7821/46620369335_3c4e2eb112_o.jpg)
Jakiś zaplątany turysta...
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7925/46812166624_16840cf82d_o.jpg)
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7887/46620371615_1bfab700c5_o.jpg)
I zjeżdżamy sobie do następnej miejscowości, również bardzo polecanej w przewodnikach, Balad Sayt.
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7913/47535865701_f45d989cef_o.jpg)
Miejscowość można sobie pooglądać, ale w żadnych podobnej wielkości nie ma śladu sklepów czy jakiegoś żarełka, zakupy się robi w miastach przed wjazdem w góry.
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7825/46812171034_3092b75394_o.jpg)
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7902/32593471167_9150c0e527_o.jpg)
Wszędzie w miejscowościach jest dużo pustostanów, jeżeli coś podoba się turystom to jest odbudowane albo zbudowane na nowo i oblepione gliną dla nadania "patyny czaqsu"
![:-D](./images/smilies/690.gif)
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7916/46620378165_b84da3336e_o.jpg)
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7816/46620382065_abf729cab3_o.jpg)
Tutaj co prawda jest rejon turystyczny, ale tak naprawdę turystów niewielu. Ciekawostka na zadupiu, na dachu domu ułożone kontury Polski
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7904/47535870221_6e24a66a86_o.jpg)
Urokliwe są te miejsca
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7889/47535874141_4f6f97e100_o.jpg)
No i wyjazd z Balad Sayt, w drogę.
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7821/33659150138_a63a6f3772_o.jpg)
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7804/40569795423_cfe50aa957_o.jpg)
Szczelinki przed nami to sławny Snake Gorge Canyon. Jest uważany za nie do przejścia bez sprzętu, i przechodzi się go w jedną stronę.
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7831/46812188034_fdb2bcd553_o.jpg)
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7864/46812192504_0dd3435295_o.jpg)
Droga dość ostro daje góra/dół
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7919/40569821843_1e5459521a_o.jpg)
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7925/46812194854_691d18fb50_o.jpg)
Mijamy dwa wejścia do kanionu, nie ma co próbować, są zjazdy a spowrotem to już byłby duży problem
![;)](./images/smilies/594.gif)
I dojeżdżamy do "wyjścia".
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7812/40569832793_b0d00387f6_o.jpg)
Oczywiście próbujemy ile damy radę
![:-D](./images/smilies/690.gif)
Trochę trzeba się zmoczyć ale to tylko przyjemność.
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7897/46812198614_9042e31c1b_o.jpg)
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7836/47483219722_7075aa405f_o.jpg)
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7833/47483218612_e70cb62d96_o.jpg)
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7856/40569834603_a20fe69cfa_o.jpg)
Jakiegoś gnoma spotykamy
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7800/32593505837_8fb0ce5b19_o.jpg)
wylazł z tej jaskini
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7847/47483224592_c1deb791eb_o.jpg)
ale przykleił się do ściany i poszedł spać
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7834/47483226082_b03b85c033_o.jpg)
Pozwiedzawszy zmieniamy rejon i trafiamy na chyba? cmentarz.. Nie jestem pewny.
Te wbite kamienie są jak zabetonowane, dużo razy woda musiała płynąć.
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7808/47483226702_5eca0bc2cc_o.jpg)
Następnym kanionem jest na trasie Wadi Bani Awf jest Little Snake. Ten jest dostępny bez sprzętu więc w drogę
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Niestety nie jest przelotowy, trzeba wracać tą samą drogą
![;)](./images/smilies/594.gif)
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7835/47483228012_ab6d83e430_o.jpg)
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7803/33659172558_e945e04107_o.jpg)
Woda z kamieniami nieźle szlifuje ściany
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7825/40569848593_4a84d2442c_o.jpg)
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7805/40569852163_c83d24f3a2_o.jpg)
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7912/46812227354_e13bea6690_o.jpg)
po drapaniu skałek należy się posiłek
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7862/47535911131_801d7af5d5_o.jpg)
W Omanie też są ogromne ptaki
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7848/46620422645_6e29585414_o.jpg)
Opuszczamy Wadi Banio Awf, asfalcik. Jedziemy na zakupy do Ar Rustaq
Meczetów po drodze są setki, bardzo dużo nowych
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7867/47535912381_ccb27e46b6_o.jpg)
W Ar Rustaq jak wszędzie dużo pustostanów, ruin. Po zakupach jedziemy w kierunku Maskatu.
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7888/46812228794_492f6a8f32_o.jpg)
Asfalty trzeba przyznać są nowe i widowiskowe, modne są bramy. Dużo ciekawych latarni.
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7813/47483244622_932c236c5a_o.jpg)
Po drodze mamy wjazd w góry do następnej polecanej w przewodnikach miejscowości - Wakan. No to siup.
Niestety znaczna większość górskiej drogi to nowiutki asfalt
![;)](./images/smilies/594.gif)
Ostatnie kilometry, już szutrem, przejeżdżamy w półmroku. Wakan położony jest na mniejszym szczycie, wjazd jest dość ostry.
Na wjeździe do miejscowości porobione są malutkie parkingi dla zwiedzających, takie balkoniki na zboczu.
Są oczywiście toalety z wodą.
Ciekawostka, nie napisałem wcześniej - do toalet i łazienek wchodzi się zostawiając buty na zewnątrz.
Oczywiście w łazienkach w meczetach tym bardziej.
Tutaj widok z naszego balkonika na balkonik niżej. Tam zamieszkało dwóch Niemców, hmm..., kolegów.
Rano musiałem ich zjebać bo zostawili taki syf w łazience że nawet ja nie wytrzymałem.
![Obrazek](https://live.staticflickr.com/7809/46812233194_e09cc4187b_o.jpg)
To spanko i jutro zwiedzamy Wakan
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)