Korona Azji -wieści z trasy
Kolejna fotostory, tym razem mojego autorstwa
Chiny, fragment Karakorum Highway, konkrenie gora Mutagata. Piekna trasa, po jednej stronie Pamir, po drugiej Karakorum
Wciaz Chiny, jezioro Karakol
Toze Kitaj. Nobel, Oskar i 2 Zbigniewy dla tego kto wyjasni coz ten znak oznacza
Kazachstan pod Alma-Ata. W Qsmie obudzil sie zielony ogrodnik
Przepiekny kanion Czaryn, drugi co do wielkosci po Grand Canyon. Nie trzeba jechac do USA, starczy do Kazachstanu
Toze Czaryn. Gdybysmy mieli 35' bysmy tej dziurki nie przejechali
A to juz Mongolia,gdzies na dojezdzie z Tseel do Baiantooroi. Wyschniety piasek tworzy takie fajne formy, po ktorych sie swietnie chodzi bosymi stopkami.
Gobi. Lewa koncowka drazka srodkowego nam sie wytlukla. O dziwo, nasz straszny pech wyjazdowy nas chwilowo opuscil (podejrzewam ze dzien wczesniej Prezes opijal nasze powodzenie) i akurat w czesciach zapasowych znalazla sie wlasnie lewa.
Bizunek i obydwa zaglowozy. Pomaranczowy to Gobi 2, oryginalny zudowany 30 lat temu. Niebieski to funkiel nowka zbudowana przez ekipe Gobi 2008 na podstawie pierwowzorow.
A na koniec zdjecie specjalnie dla Jasia, ktory prosil o sfotografowanie blondynki. Blondynki nie bylo, wszystkie sie pochowaly, ale znalezlismy calkiem zgrabna brunetke z bujna fryzura
Chiny, fragment Karakorum Highway, konkrenie gora Mutagata. Piekna trasa, po jednej stronie Pamir, po drugiej Karakorum
Wciaz Chiny, jezioro Karakol
Toze Kitaj. Nobel, Oskar i 2 Zbigniewy dla tego kto wyjasni coz ten znak oznacza
Kazachstan pod Alma-Ata. W Qsmie obudzil sie zielony ogrodnik
Przepiekny kanion Czaryn, drugi co do wielkosci po Grand Canyon. Nie trzeba jechac do USA, starczy do Kazachstanu
Toze Czaryn. Gdybysmy mieli 35' bysmy tej dziurki nie przejechali
A to juz Mongolia,gdzies na dojezdzie z Tseel do Baiantooroi. Wyschniety piasek tworzy takie fajne formy, po ktorych sie swietnie chodzi bosymi stopkami.
Gobi. Lewa koncowka drazka srodkowego nam sie wytlukla. O dziwo, nasz straszny pech wyjazdowy nas chwilowo opuscil (podejrzewam ze dzien wczesniej Prezes opijal nasze powodzenie) i akurat w czesciach zapasowych znalazla sie wlasnie lewa.
Bizunek i obydwa zaglowozy. Pomaranczowy to Gobi 2, oryginalny zudowany 30 lat temu. Niebieski to funkiel nowka zbudowana przez ekipe Gobi 2008 na podstawie pierwowzorow.
A na koniec zdjecie specjalnie dla Jasia, ktory prosil o sfotografowanie blondynki. Blondynki nie bylo, wszystkie sie pochowaly, ale znalezlismy calkiem zgrabna brunetke z bujna fryzura
- qsma
- Weteran bezdrozy
- Posty: 3018
- Rejestracja: sob 10 lut, 2007
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontaktowanie:
no to pojechali........ jutro znowu w droge. ogoleni i wykmpani, wypoczeci i spasieni.... ruszamy na kolejna czesc expedycji. zasiegu pewnie nie bedzie przez kolejny miasiac, paliwo tylko z butelki i kolejny prysznic za 2 tygodnie.......dobze ze zapasy piwa mam na 2 tygodnie
3majcie qciuki
pozdro qferki
3majcie qciuki
pozdro qferki
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości