taka ciekawostka buty...
a zanabyć można np. TU
Buty do off- roadu ... i nie tylko
- Ronin
- Młodszy grabarz
- Posty: 174
- Rejestracja: pn 19 mar, 2012
- Lokalizacja: Szczecin/Panorama
- Kontaktowanie:
Buty do off- roadu ... i nie tylko
Prawdziwi mistrzowie nie jedzą miodu, prawdziwi mistrzowie żują pszczoły
Model 928 jest robiony przez 3 firmy: Kupczak, Demar i nie pamiętam nazwy trzeciej firmy. Mam Demary i są całkiem w porządku, choć gdzieś będę musiał dopytać o kwestię czyszczenia i ewentualnego impregnowania butów, w końcu skóra, ale z goreteksem. I który tu środek użyć? Z tyłu ponad piętą coś się u mnie podgięło i czasami uwiera, ale ogólnie buty całkiem
Jeśli chodzi o wygodę to na pewno bardzo dobre są buty firmy Bates, mam takie bez żadnych wodotrysków typu Gore Tex, ale dobrze oddychają, są wygodne, można chodzić w zapiętych jak i niezawiązanych. Choć po 1,5 roku tu i tam popękały, co mnie lekko wk...
Jeśli chodzi o wygodę to na pewno bardzo dobre są buty firmy Bates, mam takie bez żadnych wodotrysków typu Gore Tex, ale dobrze oddychają, są wygodne, można chodzić w zapiętych jak i niezawiązanych. Choć po 1,5 roku tu i tam popękały, co mnie lekko wk...
Mam Demary 928, założyłem 2 razy bo mają zbyt wąską dla mnie stopę - przy palcach i są zbyt ciepłe.
Syn ma z 5 lat dokładnie takie Batesy, pierze je w pralce i nawet wytrzymały choć już nie wyglądają. Stwierdził że kupuje nowe takie same.
Ja jestem w trakcie wyboru obuwia na wakacje bo te które noszę wytrzymały latek 10, ale też już nie wyglądają...
Syn ma z 5 lat dokładnie takie Batesy, pierze je w pralce i nawet wytrzymały choć już nie wyglądają. Stwierdził że kupuje nowe takie same.
Ja jestem w trakcie wyboru obuwia na wakacje bo te które noszę wytrzymały latek 10, ale też już nie wyglądają...
Co do butów to mój chłop zanabył sobie kiedyś buty Salewy chyba, że niby dla ratowników górskich, że niby niezniszczalne, kawe zrobią, pokażą cycki i w ogóle. Wydał prawie 900 zł i po roku można je było wyrzucić do kosza.
Teraz popyla w najtańszych butach na vibramie z Decathlona za niecałe 300 zł i prócz ton brudu i błota żadne nieszczęścia się ich nie trzymają.
Też se takie kupiłam w łumenedyszyn i rechota ze mnie, że na osiemnastce Heli w nich wystąpie
Teraz popyla w najtańszych butach na vibramie z Decathlona za niecałe 300 zł i prócz ton brudu i błota żadne nieszczęścia się ich nie trzymają.
Też se takie kupiłam w łumenedyszyn i rechota ze mnie, że na osiemnastce Heli w nich wystąpie
-
- Starszy podawacz kinetyka
- Posty: 152
- Rejestracja: ndz 09 sty, 2011
- Lokalizacja: szczecin prawobrzeże
ja polecam buty firmy (sievi) model gt xl są różne modele od koloru do wyboru mają też ocieplane na zimę, i z twardymi noskami, mam od 5lat i nie do zjechania a przeszły kilka zlotów militarnych( wojskowe nie dawały rady po jednym wypadzie) i były topione w bagnach itd.. po umyciu są jak nowe http://www.sievi.com/de/produkte/?Group%5B45%5D=47
Re: Buty do off- roadu ... i nie tylko
Buty to chyba tradycyjne kalosze najlepsze Przynajmniej ja jak jadę w jakiś wodny teren to zazwyczaj ubieram tradycyjne kalosze, przynajmniej nie przemokną!
Pozdrawiam, Szajba
http://najlepszekoksy.com
http://najlepszekoksy.com
Wróć do „Bezpieczeństwo i jazda w terenie”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości